Bieżańcy

[Magdziol]

Kochani nie mogę znaleźć aktu zgonu mojego pradziadka Ludwika Litwiniaka urodzonego w 1876 roku w Bielanach Jarosławach. W 1901 roku bierze w Siedlcach ślub z Apolonią Stańczuk. W tym samym roku rodzi się moja kochana babcia Edzia ,Edwarda Władysława. Kolejne dziecko Romuald Antoni Ludwik rodzi się w 19o4 r. Sześć lat później w 1910 rodzi się kolejny syn Witold Sylwan zarejestrowany w 1915 roku, zamordowany w Charkowie.
To że byli bieżańcami wynika z akt sprawy sądowej z 1925 roku. Sprawa dotyczyła uznania Romualda za zmarłego. Romuald nie stawił się do poboru w związku z tym odbyła się sprawa o uznanie go za zmarłego. Z zeznań świadka wynika ,że Romuald zmarł w kwietniu 1916 i został pochowany na cmentarzu w Żłobinie gubernia mohylewska w podwójnej trumnie ponieważ ojciec chce zabrać zwłoki do kraju. Wniosek Ludwik w kwietniu 1916 roku żył. Prababcia zeznająca w sprawie występowała jako wdowa czyli 1925 r. nie żył. Czy ktoś spotkał się z jakimiś dokumentami zawierającymi informację kto wrócił z "wygnania". Czy po powrocie musieli się gdzieś zgłosić. Niestety ratusz w Siedlcach spłonął w czasie II WŚ więc nie zachowały się ewentualne dokumenty ,że wrócił do pracy w sądzie okręgowym w Siedlcach. pomysły? Akta zgonów w kościele w Siedlcach sprawdziłam. Pozdrawiam Magda