Chrzest neofitów
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Chrzest neofitów
Witam prośba o podzielenie się doświadczeniem - czy neofici (konwertyci) z połowy XIX w. byli po prostu zapisywani w księdze urodzin stanu cywilnego w momencie chrztu, czy były prowadzone jakieś osobne rejestry ochrzczonych?
pozdrawiam radek
pozdrawiam radek
-
Maślanek_Joanna

- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
Chrzest neofitów
Wiele razy spotkałam chrzty neofitów wpisywane normalnie kolejno między chrztami dzieci; nigdy nie widziałam osobnego rejestru.
Pozdrawiam,
Joanna
Pozdrawiam,
Joanna
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Podzielę się taki doświadczeniem - warto szukać istniejących wątków.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Re: Chrzest neofitów
Dziękuję. Ja właśnie nie widzę nawet tam gdzie wiem, że w jednym roku powinno być ich co najmniej kilku pozdrowieniaMaślanek_Joanna pisze:Wiele razy spotkałam chrzty neofitów wpisywane normalnie kolejno między chrztami dzieci; nigdy nie widziałam osobnego rejestru.
Pozdrawiam,
Joanna
-
Irena_Skuła

- Posty: 347
- Rejestracja: czw 29 lis 2018, 11:18
Re: Chrzest neofitów
mam dwa takie przypadki - ojca i syna
Konstantynów 1844/15
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
Konstantynów 1845/87
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
Pozdrawiam Irena
Konstantynów 1844/15
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
Konstantynów 1845/87
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
Pozdrawiam Irena
Re: Chrzest neofitów
rozumiem dziękuję pozdrawiam radekIrena_Skuła pisze:mam dwa takie przypadki - ojca i syna
Konstantynów 1844/15
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
Konstantynów 1845/87
https://metryki.genealodzy.pl/index.php ... &zoom=1.75
Pozdrawiam Irena
-
Mieczysław

- Posty: 14
- Rejestracja: ndz 31 maja 2009, 20:39
Często spotkałem wpisy dot. urodzin dziecka z informacją dot. matki (rzadziej było o ojcu): matka z judaizmu, poprzednie imię wraz z nazwiskami rodziców.
Spotkałem również inf. z jakiej miejscowości pochodzili rodzice (bądź jedno z nich). Wydaje mi się, że jest to bardzo ważna informacja w zapisach przy poszukiwaniu przodków.
Spotkałem również inf. z jakiej miejscowości pochodzili rodzice (bądź jedno z nich). Wydaje mi się, że jest to bardzo ważna informacja w zapisach przy poszukiwaniu przodków.
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Metryki chrztu neofitów łatwe nie są. Przykładowo 6 grudnia 1843 w Sokołach miał miejsce chrzest czworga rodzeństwa . To akty 182 , 183, 184, 185. Można je znaleźć na Family search. Dla mnie zagadka jest dlaczego dzieci po obojgu rodzicach konwertytach otrzymują nazwisko po matce . Przywołam tu treść jednego z aktów 182.
………………………………………
Działo się w mieście Sokołach dnia szóstego grudnia tysiąc osiemset czterdziestego trzeciego roku o godzinie dwunastej w południe w obecności JW. Fryderyka Gostkowskiego lat czterdzieści liczącego dziedzica Dóbr Mazury Sędziego Pokoju Okręgu Tykocińskiego i JW. Szymona Grodzkiego lat pięćdziesiąt liczącego Dziedzica Dóbr Racibory Stare y byłego Sędziego Pokoju Okręgu Tykocińskiego Wojta Gminy Truskolasy, i wielu innych na Nabożeństwie zgromadzonych. Na mocy Upoważnienia Konsystorza Jeneralnego Augustowskiego z daty piątego lipca tysiąc osiemset trzydziestego osmego Roku Numero trzysta trzydzieści siedm w Seynach ochrzczonym został młodzieniec mniej więcej lat ośmnaście maiący, z Zydostwa nawrócony, syn niegdy Starozakonnego Nochyma Wolfowicza z przybranego Nazwiska Szczawinski, i sławetney Jozefaty Grudzińskiey dziś więcey około czterdziestu lata maiącey która w roku tysiąc ośmset osiemnastym w dniu dwudziestym marca w Kościele Kosowski w Dyecezyi Podlaskiej ochrzczona został . Powyższy młodzieniec na chrzcie Świętym w dniu dzisieyszym przez W Jmć(? przyp. mój) Xsiędza Franciszka Zakrzewskiego Regensa Seminaryum przełożonego zgromadzenia Xsieży Missyonarzy Proboszcza odbytym przybrał ymie Wojciech a nazwisko stosownie do Nazwiska Malki Grudziński, a rodzicami zaś chrzestnemi byli wspomniany JW Fryderyk Gostkowski żonaty i JW Maryanna Markowska wdowa . Akt ten stawaiacym przeczytany przez tychże podpisany został
………………………………………
Pozostałe akty różniły się jedynie personaliami ochrzczonych (imiona i wiek bowiem wszyscy przyjęli nazwisko Grudziński) oraz personaliami świadków bądź chrzestnych (wszyscy z lokalnej elity).
Mnie nurtuje pytanie dlaczego przyjmowali nazwisko po matce? Czy tylko dlatego że ojciec już nie żył ?
………………………………………
Działo się w mieście Sokołach dnia szóstego grudnia tysiąc osiemset czterdziestego trzeciego roku o godzinie dwunastej w południe w obecności JW. Fryderyka Gostkowskiego lat czterdzieści liczącego dziedzica Dóbr Mazury Sędziego Pokoju Okręgu Tykocińskiego i JW. Szymona Grodzkiego lat pięćdziesiąt liczącego Dziedzica Dóbr Racibory Stare y byłego Sędziego Pokoju Okręgu Tykocińskiego Wojta Gminy Truskolasy, i wielu innych na Nabożeństwie zgromadzonych. Na mocy Upoważnienia Konsystorza Jeneralnego Augustowskiego z daty piątego lipca tysiąc osiemset trzydziestego osmego Roku Numero trzysta trzydzieści siedm w Seynach ochrzczonym został młodzieniec mniej więcej lat ośmnaście maiący, z Zydostwa nawrócony, syn niegdy Starozakonnego Nochyma Wolfowicza z przybranego Nazwiska Szczawinski, i sławetney Jozefaty Grudzińskiey dziś więcey około czterdziestu lata maiącey która w roku tysiąc ośmset osiemnastym w dniu dwudziestym marca w Kościele Kosowski w Dyecezyi Podlaskiej ochrzczona został . Powyższy młodzieniec na chrzcie Świętym w dniu dzisieyszym przez W Jmć(? przyp. mój) Xsiędza Franciszka Zakrzewskiego Regensa Seminaryum przełożonego zgromadzenia Xsieży Missyonarzy Proboszcza odbytym przybrał ymie Wojciech a nazwisko stosownie do Nazwiska Malki Grudziński, a rodzicami zaś chrzestnemi byli wspomniany JW Fryderyk Gostkowski żonaty i JW Maryanna Markowska wdowa . Akt ten stawaiacym przeczytany przez tychże podpisany został
………………………………………
Pozostałe akty różniły się jedynie personaliami ochrzczonych (imiona i wiek bowiem wszyscy przyjęli nazwisko Grudziński) oraz personaliami świadków bądź chrzestnych (wszyscy z lokalnej elity).
Mnie nurtuje pytanie dlaczego przyjmowali nazwisko po matce? Czy tylko dlatego że ojciec już nie żył ?
-
Krzysztof29

- Posty: 706
- Rejestracja: czw 21 lip 2011, 23:23
- Lokalizacja: Częstochowa
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Do nazwisk przybieranych od nazw miesięcy dodałbym Czerwiński. Za Czerwińskiego z Grodzkich wyszła jedna z Jamiołkoszczanek (nota bene z rodziny wylegitymowanej przed Heroldią) . Ale daleki byłbym od uznawania tego za standard . W innych znanych mi przypadkach małżeństw z neofitami (neofitkami) były to nazwiska „niemiesięcznicowe” i bardzo popularne: Nowicka (już w latach 70 tych XVIII wieku) i Wyszyński; oba przypadki na Podlasiu. W Warszawie natomiast natrafiłem w moich kwerendach na dwa śluby. Jeden z Jamiołkowskch ożenił się z Fajgenbaum ( na chrzcie w guberni siedleckiej otrzymała dwa imiona Józefa Maria co w moich kwerendach było wyjątkiem), natomiast nazwisko drugiej to Kelter . W obu przypadkach były to nazwiska bodaj „odziedziczone”, używane już przez żydowskich przodków. Ale to był już przełom XIX i XX wieków.
Nazwisko Grudziński od nazwy miesiąca przyjąłbym bez zastanowienie gdyby nie to że matka przed laty na chrzcie już uzyskała nazwisko Grudzińska i to od niej, wydaje się, pochodziło nazwisko dzieci podczas gdy -jak zapisano- ojciec był zwany Szczawiński. Czy był przechrztą? Z aktów chrztu dzieci to jednoznacznie nie wynika niemniej nazwisko zdaje się to sugerować.
Skądinąd tajemnicą jest dlaczego ona, nominalna już chrześcijanka, z chrztem dzieci czekała lata (wiek dzieci na chrzcie to 18, 16, 14 i 10 lat ).
Nazwisko Grudziński od nazwy miesiąca przyjąłbym bez zastanowienie gdyby nie to że matka przed laty na chrzcie już uzyskała nazwisko Grudzińska i to od niej, wydaje się, pochodziło nazwisko dzieci podczas gdy -jak zapisano- ojciec był zwany Szczawiński. Czy był przechrztą? Z aktów chrztu dzieci to jednoznacznie nie wynika niemniej nazwisko zdaje się to sugerować.
Skądinąd tajemnicą jest dlaczego ona, nominalna już chrześcijanka, z chrztem dzieci czekała lata (wiek dzieci na chrzcie to 18, 16, 14 i 10 lat ).
-
Buzderewicz_Tomasz

- Posty: 30
- Rejestracja: pn 18 sty 2021, 17:16
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Nie "polskich nazwisk" a zakaz zmiany nazwiska podczas przejścia na na wyznanie chrześcijańskie, czyli (to już interpretacja) ujednolicenie z Rosją /cofnięcie przywileju. Dotychczas przyjęte pozostawały. Argument jak dziś prze meldunkach obowiązkowych " bożek ewidencji ludności":)
ogłoszenie 6/18 listopada 1850
decyzja Rządzącego Senatu z 28 lutego 1850 "na skutek Najwyżej zatwierdzonego zdania Rady Państwa"
Dziennik Praw nr 133 tom 43 (str 291-295)
ok. 100 lat później inne względy (choć kierunek inspiracji ten sam) i wektor przeciwny się realizował:)
ogłoszenie 6/18 listopada 1850
decyzja Rządzącego Senatu z 28 lutego 1850 "na skutek Najwyżej zatwierdzonego zdania Rady Państwa"
Dziennik Praw nr 133 tom 43 (str 291-295)
ok. 100 lat później inne względy (choć kierunek inspiracji ten sam) i wektor przeciwny się realizował:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz