Strona 1 z 1

Do czego potrzebny byl akt urodzenia osoby zmarlej ?

: pt 18 sie 2023, 15:52
autor: knap_agata
Dzien dobry,

Przy akcie urodzenia prababci mojego meza (Janiny Breker) z roku 1894 znajduje sie adnotacja o wydaniu pelnego wypisu jej metryki urodzenia i wyslaniu jej do Francji w roku 1936.
I tu moje pytanie: kto mogl prosic o ten dokument ?
Poniewaz:
Janina Breker, po mezu Siedlecka, zmarla w 1930r. w W-wie i pochowana jest na cmentarzu Brodnowskim.
W roku 1914 brala slub z Leonardem Siedleckim, z ktorym wyjechala do Belgii ok.roku 1918. Tam urodzil sie im syn Jozef. Janina (prawdopodobnie sama) wraca z dzieckiem do Polski. Pisze prawdopodbnie, gdyz ze znalezionych dokumentow z r. 1965 w Arlosen Arch. wynika, ze Leonard Siedlecki zostal w Belgii. Nie mam jeszcze informacji, jaki byl powod jej wyjazdu.
Syn Jozef umiera w 1920 r. w Zbikowie (Pruszkow).

Ze zwiazku z nowym partnerem (Waclawem Kusmierskim), w 1924r. w W-wie urodzila sie babcia mojego meza i cale zycie tu mieszkala.

Na dzien dzisiejszy, wiem tylko tyle i zakladam, ze Janina Breker nie miala wiecej dzieci. Jej rodzina mieszkala w Polsce. Niestety nie znane mi sa jeszcze dalsze losy Waclawa. Babcia mojego meza wychowywala sie bez rodzicow.

Moze ma ktos z Panstwa pomysl, kto mogl prosic o ten akt urodzenia i do czego mogl byc potrzebny ?

Z gory dziekuje za podpowiedz i pozdrawiam,
A. Knap
[/img]

: pt 18 sie 2023, 16:28
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Adnotacje o wydaniu odpisu nie są częste. Zdarzają się te wydane jako "do ślubu" (chyba jako zabezpieczenie przed bigamią)
Może któreś z rodzeństwa lub dzieci rodzeństwa Janiny potrzebowało do sprawy spadkowej? Kłóci się to z "rodzina Janiny mieszkała w Polsce" ale łatwiej nie wiedzieć o epizodzie pobytu we Francji niż nie wiedzieć o potomku (innym niż Józef) - choć i tego wykluczyć nie można.

* Leonard zmarł w...?
* "nowy partner" to mąż?

nie z ciekawości zdrożnej, a jako element do rozważania intencji rozwiązania małżeństwa /udokumentowania że się skończyło zgonem małżonki i gromadzenia dokumentów (w tym odpisu AU)

linkuj kopie:)

: pt 18 sie 2023, 16:35
autor: janusz59
Najczęstsza przyczyna "wyciągania " aktu stanu cywilnego już po śmierci danej osoby to sprawy spadkowe. Może chodzić o prawo do spadku lub wysokość podatku (bo np. w Polsce są różne stawki w zależności od stopnia pokrewieństwa).

Pozdrawiam
Janusz

: pt 18 sie 2023, 17:12
autor: knap_agata
Nie znam jeszcze daty smierci Leonarda.
Tu info. z AA

https://collections.arolsen-archives.or ... t/82635139

Byc moze to jemu ten akt byl potrzebny do kolejnego slubu ? Francja/Belgia ? Pomylka w zapisie ?
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410

Jezeli chodzi o Waclawa Kusmierskiego, to niestety nie mam o nim zadnych informacji.
Janina pochowana jest jako Siedlecka, wiec przypuszczam, ze slubu nie bylo.
Jej siostry mieszkaly w Polsce, 2 braci nadal szukam. Rodzice zmarli prawdopodbnie przed 1930r. (siostry mieszkaly razem).

Dziekuje za podpowiedz,
A. Knap

: pt 18 sie 2023, 17:16
autor: Sroczyński_Włodzimierz
To jeśli bez "rozwodu", to
był potrzebny nie odpis tego aktu bezpośrednio, ale o urodzeniu wiedział, a o zgonie mógł nie widzieć i próbować ustalać poprzez AU.
Dla mnie logowane linki nie istnieją:)
To adnotacja na kopii kościelnej?
jak z archiwum sądu - to może zachowała się korespondencja w aktach sądu okręgowego dot. tego wypisu.

: pt 18 sie 2023, 17:28
autor: knap_agata
Adnotacja na kopii koscielnej, mam nadzieje, ze zdjecie bedzie czytelne ...

https://zapodaj.net/plik-6W5R96ykAA

: pt 18 sie 2023, 18:58
autor: janusz59
To nie jest kościelny akt , lecz cywilny napisany przez proboszcza na podstawie ustawy z 1825 roku. Akt kościelny byłby po łacinie.Chodzi mi o to , że nie ma bardziej cywilnego aktu z którego możnaby wysłać odpis do Francji.
W księdze kościelnej (łacińskiej)księża nanosili(nanoszą do teraz) adnotacje o wydaniu odpisu do ślubu.

Pozdrawiam
Janusz

: pt 18 sie 2023, 19:01
autor: Officinalis_Paeonia
Tutaj są belgijskie dokumenty dot. Leonarda i "Joanny":
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2023926
Przy "Joannie" jest miejscowość Schiedam, Holandia, i jest tam w spisie ur. z 1922 r. "Siedlecki Paulina"...:
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... &cat=67751
Jeszcze w Warszawie ur. córka Natalia Janina:
https://skanoteka.genealodzy.pl/index.p ... 167&zoom=1
Pozdrawiam.

: pt 18 sie 2023, 19:12
autor: Andrzej75
Officinalis_Paeonia pisze:Przy "Joannie" jest miejscowość Schiedam, Holandia, i jest tam w spisie ur. z 1922 r. "Siedlecki Paulina"...:
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... &cat=67751
Czyli byłaby to chyba Paula Siedlecki, żona Jana Cassauwersa:
https://www.inmemoriam.be/nl/2008-04-11 ... siedlecki/

: pt 18 sie 2023, 19:15
autor: Sroczyński_Włodzimierz
To raczej nie ma co liczyć na korespondencję z sądem z lat 30 jeśli to egzemplarz przechowywany w kancelarii parafialnej.
To zwiększa szansę na "dla udokumentowania zakończenia małżeństwa, jako krok w poszukiwaniu zgonu" - adwokat z Francji raczej nie do proboszcza by pisał, a do sądu o odpis. Chyba.

: sob 19 sie 2023, 10:13
autor: Officinalis_Paeonia
Z ww. belgijskich dokumentów wynika, że nie znano daty ur. Janiny.

: sob 19 sie 2023, 13:53
autor: knap_agata
Dziekuje wszystkim serdecznie za te nowe informacje, przyznam szczerze, ze zaskakujace i ktore zapowiadaja dalsze ciekawe poszukiwania.
A ja jeszcze musze sie duzo nauczyc ;)

Pozdrawiam,
A. Knap