genealodzy.pl

Cześć,

Odwiedzając rodzice, wypytują o przodków natrafiłem na wiele dokumentów, jeden z nich jest dla mnie niezrozumiały, możecie mi coś więcej powiedzieć o tym dokumencie?

https://zapodaj.net/plik-P5HTpZgiHI

https://zapodaj.net/plik-YUjk1GC82s

To są kwity bankowe z Chicago w Illinois, spróbuj szukać informacji raczej w USA, tam szybciej spotkasz kogoś zorientowanego w temacie.

a co to są "kwity bankowe"?:)

chyba wystarczy google na podstawowy poziom
"Deed of trust"


a głębiej...to naprawdę głęboka nora...także z uwagi na okres i daty

W skrócie dokument związany z formą pożyczki na zakup domu, gdzie prawo własności jest nadane neutralnej instytucji, do czasu spłacenia pożyczki.
Tomek

Moim zdaniem jest to obligacja hipoteczna z 1934 r; jej warunki podane są na pierwszej stronie. Druga strona pokazuje, że inwestor miał problemy z otrzymaniem obiecanych odsetek a być może również zainwestowanych pieniędzy ($1,000).

( https://businessinsider.com.pl/poradnik ... ac/pxs8nl9 )

Pozdrawiam,
Paweł

a skąd 1934?

Korekta: obligacja z kuponem półrocznym z 1927 r, pierwszy kupon 10 listopada 1934 r.

Pozdrawiam,
Paweł

Chyba 10 listopada 1934 to nie pierwszy kupon.

Korekta nr 2: obligacja z kuponem półrocznym z 1927 r, ostatni kupon (i zwrot $1,000) 10 listopada 1934 r.

Pozdrawiam,
Paweł

I wiele po drodze się zdarzyło:)
Chyba , mniej więcej to tak było
Nabywca/pożyczkodawca/obligatariusz/wierzyciel mógł myśleć, że pożycza półtora kilograma złota jesienią 1927 ze zwrotem jesienią 1934, za wynagrodzeniem ok. 50 gram złota co pół roku, zabezpieczonym na nieruchomościach 4816-4826 North Talman Av. Chicacgo

https://www.google.com/maps/place/4816+ ... ?entry=ttu


A jak wyszło...część widać na rewersie, część na wykresie ceny złota w dolarach, część w "orderach wykonawczych POTUS-a"

Taki i podobne do niego "kwitki" niejedno w historii rodziny mogą wyjaśnić, także w Polsce. Jak hip:)

"Gold bond" oznaczało jedynie, że kredytobiorca musi zwrócić pożyczoną kwotę plus odsetki w złotych monetach lub ich ekwiwalencie. Tego typu klauzule pojawiły się w długoterminowych obligacjach (zarówno publicznych jak i prywatnych) emitowanych w Stanach Zjednoczonych po wojnie secesyjnej na skutek znacznej inflacji.

Pozdrawiam,
Paweł

"jedynie"?

"in golden coin [...]of the present standard of weight on the 10th day of November A.D. 1934"


raczej kluczowe nie "jedynie" :) (jak się okazało)
a. standard na 1927 czy na 1934
b. czy w ogóle:) w "golden coins" w 1934

ciut się zmieniało/zmieniło
jedna rzecz kwestia co tam developerowi wyszło/nie wyszło i dlaczego cokolwiek w 1939 nie w 1934
a druga jak "w 100% bezpieczna , w złocie i nieruchomościach zabezpieczona" (nawet gdyby dłużnik w pełni sprawnie działał) wyszłaby w praktyce. Nie przy 20, 30, 50 latach a siedmiu.

to nie kwestia nazwy, a zapisanych warunków i ich respektowania, quasiVisMajorów etc

to jest kawał historii i j.w. - głęboka nora, daleko można drążyć i w stronę hipotez przyczyn możliwości nabycia i implikacji związanych z realizacją

Obligacja ("first mortgage gold bond") została wydana na typowych dla tamtych czasów (i miejsca) warunkach, z zabezpieczeniem przed inflacją. Inwestor miał kłopoty z otrzymaniem obiecanych odsetek/kapitału, dlatego wniósł sprawę w lokalnym sądzie. Sąd przyznał mu dwie należne kwoty: $81,91 i $15,98.
Więcej szczegółów szukałbym w archiwach the Superior Court of Cook County, Illinois, case # 527 212.

Pozdrawiam,
Paweł

"Zabezpieczeniem przed inflacją" (próbą takiego zabezpieczenia byłoby powiązanie ze standardem 1927, nie przyszłym nieokreślonym z 1934) - co wykazała historia

CPI dla całych Stanów (niekoniecznie poprawne, ale..) chyba taki był
1921 -10.9%
1922 -6.2%
1923 1.8%
1924 0.4%
1925 2.4%
1926 0.9%
1927 -1.9%
1928 -1.2%
1929 0.0%
1930 -2.7%
1931 -8.9%
1932 -10.3%
1933 -5.2%
1934 3.5%

plus standard złota..nie sądzę by :
1. inflacja była to problem w okresie siedmiu lat "przed emisją" siedmioletnich w 1927
2. te zapisy rozwiązywałyby go, gdyby nawet miały to na celu

Różnie były rozwiązywane implikacje zapisu umów określających zobowiązania w złotej monecie w 1934 i później.
Tak czy inaczej - moim zdaniem - sporo można próbować wnioskować o wpływie na rodzinę.

No i jest opcja - nie w 1927, a na wtórnym rynku, później papier nabyty. Jest szansa, że gdzieś zapisy są.