Szemrane towarzystwo - pomoc przy poszukiwaniach
: pt 30 sie 2024, 12:21
Dzień dobry. Od jakiegoś czasu interesuje się, jak to nazywam, szemranym towarzystwem. Ogólnie rzecz biorąc - Stanisław Cichocki "Szpicbródka", Łukasz Siemiątkowski "Tata Tasiemka", itp. Informacje potrzebuję do użytku własnego, tworząc filmy oparte na ich szemranych i niegodnych pochwały zrachowaniach, ale niekiedy na heroicznej postawie podczas II W.Ś.
W pierwszej kolejności chciałem prosić o pomoc w poszukiwaniach Henryka Wojciechowskiego. Był uznawany za jedną osobę, której bał się Al Capone. Z różnych źródeł wiadomo, że:
Henryk Wojciechowski urodził się 25 stycznia 1898 roku w Sieradzu. Ojciec - Walenty S. Wojciechowski. Matka - Maria z Bruszkiewiczów. Podobno w 1901 roku dopłynął wraz z rodzicami do wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Oczywiście przeszukałem Sieradz w w/w roku i ościennych. niektóre tropy prowadziły mnie do parafii ewangelickiej w Łodzi (św. trójca?) - być może to było miejsce rejestracji dla ewangelickiego Sieradza w tamtych latach. Podpowiedzią też może być to, że w USA rodzina przyjęła nazwisko Weiss. A Henryk (już jako Earl Weiss) był bardzo religijny, nosząc przy sobie (oprócz broni oczywiście) różaniec...
W pierwszej kolejności chciałem prosić o pomoc w poszukiwaniach Henryka Wojciechowskiego. Był uznawany za jedną osobę, której bał się Al Capone. Z różnych źródeł wiadomo, że:
Henryk Wojciechowski urodził się 25 stycznia 1898 roku w Sieradzu. Ojciec - Walenty S. Wojciechowski. Matka - Maria z Bruszkiewiczów. Podobno w 1901 roku dopłynął wraz z rodzicami do wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Oczywiście przeszukałem Sieradz w w/w roku i ościennych. niektóre tropy prowadziły mnie do parafii ewangelickiej w Łodzi (św. trójca?) - być może to było miejsce rejestracji dla ewangelickiego Sieradza w tamtych latach. Podpowiedzią też może być to, że w USA rodzina przyjęła nazwisko Weiss. A Henryk (już jako Earl Weiss) był bardzo religijny, nosząc przy sobie (oprócz broni oczywiście) różaniec...