Prośba o pomoc. Dopiero zaczynam przygodę szukania przodków

[AgnieszkaOL]

Witam,
Jestem tu całkiem początkująca. Dopiero od kilku dni zajmuję się szukaniem rodziny. Ze strony ojca dziadków wogole nie znałam. Udało mi się uzyskać fotografie grobu babci. Niestety nie wiem w jakiej miejscowości on się znajduje ( bądź znajdował), prawdopodobnie w województwie dolnośląskim. Mam nazwisko babci ( Bronisława staniszewska, Ur. 25.06.1911, zmarła 16.12.1968) . Wcześniej mieszkała gdzieś w Sieniatyczach. Za jakiekolwiek rady lub pomoc będę bardzo wdzięczna.
Z góry dziękuję

[Kostkowski]

Witam,
Jestem tu całkiem początkująca. Dopiero od kilku dni zajmuję się szukaniem rodziny. Ze strony ojca dziadków wogole nie znałam. Udało mi się uzyskać fotografie grobu babci. Niestety nie wiem w jakiej miejscowości on się znajduje ( bądź znajdował), prawdopodobnie w województwie dolnośląskim. Mam nazwisko babci ( Bronisława staniszewska, Ur. 25.06.1911, zmarła 16.12.1968) . Wcześniej mieszkała gdzieś w Sieniatyczach. Za jakiekolwiek rady lub pomoc będę bardzo wdzięczna.
Z góry dziękuję

Rok 1968 to tak młody, że akta ma jeszcze Urząd Stanu Cywilnego. Zacznij więc od sprawdzenia w USC.
Nie piszesz o wyznaniu, ale niezależnie od USC poproś księdza o sprawdzenie w parafialnych/kościelnych księgach zgonu. A jeśli znasz nazwisko rodowe (bo zakładam, że Staniszewska to po mężu) to także w księgach urodzenia/chrztu.
Najłatwiej jednak zacząć od administracji cmentarzy, bo tam zazwyczaj można telefonicznie.

[Maślanek_Joanna]

Witaj Agnieszko,
mogę Ci tylko pozazdrościć, że przygoda z genealogią przed Tobą
A do rzeczy: przede wszystkim sama sobie usystematyzuj swoją wiedzę. I zadając tu pytanie pisz, co wiesz na pewno, co możliwe i o co pytasz.
Z tego, co napisałaś niewiele rozumiem, więc nie wiem, jak pomóc.
Czy wiesz GDZIE babcia zmarła (datę masz ze zdjęcia grobu?)? Czy od żyjących członków rodziny możesz się tego dowiedzieć? Masz jej akt zgonu?
Skoro żyła w Siemiatyczach, to dlaczego przypuszczasz, że grób jest na Dolnym Śląsku?
Czego szukasz? Czy tylko cmentarza, na którym babcia jest pochowana?
Pozdrawiam,
Joanna