genealodzy.pl

Numer GEDmatch mojego taty - T929311

https://www.gedmatch.com/

Y-DNA mojego taty (to ten z polską flagą):

https://www.yfull.com/tree/R-FGC31069/

Wyniki mojego taty w teście od Genomika:

https://www.genomik.pl/analiza-1000-lat

https://www.genomik.pl/roots-dna

Tryb Standardowy (pochodzenie ok. 900 lat temu):







Tryb Współczesny (pochodzenie ok. 400 lat temu):





Patrząc na pokolenie pradziadków to tata jest z Południowej Wielkopolski.

Pozdrawiam,
Piotr Kapuściński

ciekawy test
gdzie się go robi i jaki koszt?

Bialas_Malgorzata pisze:ciekawy test
gdzie się go robi i jaki koszt?

Można zamówić na tej stronie - https://www.genomik.pl/analiza-1000-lat

Koszt to 59 złotych, ale trzeba mieć już plik danych surowych z innej firmy.

Można też zamówić raport Tellmegen Advanced ze zniżką 5% (ADPOLAND5).

dziękuję

Małe (7.9 cM) podobieństwo z moją babcią na GEDmatch. BB5509271




Jakub Mankiewicz

expostl pisze:Małe (7.9 cM) podobieństwo z moją babcią na GEDmatch. BB5509271

A babcia skąd pochodzi?

To nie test a płatna analiza. A do tego jakaś, twierdzę, podejrzana strona.
Brak właściciela, brak kontaktu, brak polityki prywatności.

piotr_nojszewski pisze:To nie test a płatna analiza. A do tego jakaś, twierdzę, podejrzana strona.
Brak właściciela, brak kontaktu, brak polityki prywatności.

Właściciel strony zarabia na polecaniu kilku płatnych serwisów, tzw afiliacja.

Wydaje się, że nie jest to oszustwo finansowe w pełnym tego słowa znaczeniu, ale tylko agregat kilku polecajek. Tylko sama strona jest po polsku. Reszta to zagraniczne serwisy.

Natomiast brak powyższych elementów (brak kontaktu, polityki prywatności itd.), to wyraźny sygnał alarmowy dla chcącego skorzystać z tej strony.

Hola, hola, ja tam poklikałam i zarówno nazwisko właściciela jak i jego meila znalazłam jakoś... Wydaje mi się, że sam autor jest dość .. znany, z tego nicka też. Dla tych, którzy interesują się archeogenetyką, ale to dość niszowe w Polsce zainteresowania. Zbliża się finalizacja projektu Piastów, taka edukacja po polsku jest bardzo potrzebna. MyHeritage i ich Starożytne Korzenie już zrobiły dobrą robotę, że przybliżyły temat. Wydaje mi się (ale głowy nie dam), że ów tajemniczy autor kryjący się za nickiem ma coś wspólnego z projektem Piastów w FTDNA i ze Starożytnymi Korzeniami na MH również ma.

A w poszukiwaniu meila wystarczy np. wstukać nr kita w Gedmatch, to obecnie "sposób przedstawiania się" w gronie genealogów genetycznych. Gedmatch ma tę przewagę np. nad MH czy Ancestry, że są tam meile i kontakt w ten sposób zapewniony.

Łucja

Łucja pisze:Hola, hola, ja tam poklikałam i zarówno nazwisko właściciela jak i jego meila znalazłam jakoś... Wydaje mi się, że sam autor jest dość .. znany, z tego nicka też. Dla tych, którzy interesują się archeogenetyką, ale to dość niszowe w Polsce zainteresowania. Zbliża się finalizacja projektu Piastów, taka edukacja po polsku jest bardzo potrzebna. MyHeritage i ich Starożytne Korzenie już zrobiły dobrą robotę, że przybliżyły temat. Wydaje mi się (ale głowy nie dam), że ów tajemniczy autor kryjący się za nickiem ma coś wspólnego z projektem Piastów w FTDNA i ze Starożytnymi Korzeniami na MH również ma.
Łucja

Nie chodzi o to, aby dogrzebać się takiej informacji, a o podanie jej w widocznym miejscu.
Poza tym są pewne wymogi prawne, o które tu nie zadbano.

Markowski_Maciej pisze:

Łucja pisze:Hola, hola, ja tam poklikałam i zarówno nazwisko właściciela jak i jego meila znalazłam jakoś... Wydaje mi się, że sam autor jest dość .. znany, z tego nicka też. Dla tych, którzy interesują się archeogenetyką, ale to dość niszowe w Polsce zainteresowania. Zbliża się finalizacja projektu Piastów, taka edukacja po polsku jest bardzo potrzebna. MyHeritage i ich Starożytne Korzenie już zrobiły dobrą robotę, że przybliżyły temat. Wydaje mi się (ale głowy nie dam), że ów tajemniczy autor kryjący się za nickiem ma coś wspólnego z projektem Piastów w FTDNA i ze Starożytnymi Korzeniami na MH również ma.
Łucja

Nie chodzi o to, aby dogrzebać się takiej informacji, a o podanie jej w widocznym miejscu.
Poza tym są pewne wymogi prawne, o które tu nie zadbano.

Maciej, autor wątku w pierwszym zdaniu tego wątku podaje nr kita Gedmatch, to jest przedstawienie się. Na stronie też znalazłam.

Łucja

Są formalności prawne dotyczące stron internetowych. Np. zbierania danych osobowych (sprzedaż to robi).
Oczywiście możesz jeździć bez ważnego dowodu rejestracyjnego, bez prawa jazdy. Do czasu aż spotkasz patrol policji.

bez badań, sam dowód nie traci ważności:)

Nie widzę tego, że autor posta otwierającego wątek tj Piotr Kapuściński i oferujący usługi poprzez podlinkowaną stronę to ta sama osoba.
Jeśli tak jest to (zakładam, ze regulamin działa):
albo za zgoda administracji genealodzy.pl taka krypciocha tak niepoważne prezentowanego produktu
albo powinno szybko zniknąć.

A szkoda, że niepoważnie przedstawiona, niszczy cały rynek.
100 zł za poważną analizę to nie jest dużo i IMO - warto zapłacić:)
Nawet kilkukrotnie więcej warto jak analiza poważna, gdy wiadomo komu i na jakich zasadach wrażliwe informacje się przesyła

piotr_nojszewski pisze:Brak właściciela, brak kontaktu

Sroczyński_Włodzimierz pisze:100 zł za poważną analizę to nie jest dużo i IMO - warto zapłacić
Nawet kilkukrotnie więcej warto jak analiza poważna, gdy wiadomo komu

Autorem Genomik.pl jest Pan Krzysztof Kurpiecki:

https://www.youtube.com/@kurpiecki/videos

Analiza kosztuje nawet nie 100 zł tylko 59 złotych.

Kontakt jest podany na stronie, to jest adres e-mail:

dna@genomik.pl

Na stronie macie napisane:

"Portal genomik.pl jest prowadzony przez BALTIC GRIFFIN KRZYSZTOF KURPIECKI – POLSKA, który zapewnia i odpowiada za realizację tej usługi."

Polityka prywatności też jest:

"Przesłane dane nie są udostępniane stronom trzecim i zostają usunięte z naszej bazy danych w ciągu 30 dni od wysłania wyników do klienta."

Możesz (i powinien się ucieszyć), przekazać, że odwiedzający stronę potencjalni klienci zgłaszają, że niewystarczająco jasno to jest napisane - co przekłada się na nieufność i spada skłonność do przejścia od potencjalnego klienta do klienta.

Ja opierałem się na wpisach (wrażeniach tu opisanych) plus rzut oka. Zajrzałem i dołączam się do opinii - to nie jest najbardziej przejrzysta ze stron.
Informacje wprost (a tak ma być, nie po domyśleniu się) i jasne - pomagają trochę. Ich brak szkodzi bardzo. Tu szkodzi.

P.S. 95 zł za godzinę. Przepraszam za brak precyzji. Słowa 100 zł za poważną analizę odnosiły się do tej stawki.
59 - nie widzę. A chyba powinienem, jeśli to jest oferta. To jeden z elementów tworzenia wrażenia.