Strona 1 z 1
Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
: pn 07 lip 2025, 23:19
autor: Kostkowski
Jakich informacji można spodziewać się w umowach przedślubnych, wzmiankowanych w aktach małżeństw?
: wt 08 lip 2025, 18:13
autor: Krystyna.waw
tu jest przykład, ale te umowy bywały bardzo różne
https://historiaszlachecka.pl/umowa-prz ... -1709-rok/
https://mgd.ovh/wpm/2018/04/21/umowa-pr ... ronislawy/
Moi przodkowie (wiem tylko z późniejszych wzmianek w dokumentach) zawarli taką, w której dokładnie omawiano posag
: wt 08 lip 2025, 18:31
autor: k_skrzyp
Spotkałem się z listą rodzeństwa jednego z przyszłych małżonków i opisem służebności i powinności, jakie wiążący się mieli temu rodzeństwu wyświadczyć (jak wiano dla siostry, utrzymanie mł. brata do końca jego studiów z wyszczególnieniem nawet wysokości kieszonkowego i opłacania mu podwózek na ferie i święta).
: wt 08 lip 2025, 21:10
autor: Piachu2
Akta notarialne są, moim zdaniem, drugim ważnym źródłem informacji o przodkach. Podam tylko dwa przykłady. Jeden to intercyza, drugi to spis majątku po zmarłym. Polecam Wam zainteresować się takimi zasobami. Na Genbazie jest kilka roczników akt notariuszy ze Szczuczyna i Grajewa.
Intercyza.
W Akcie małżeństwa jest wzmianka o umowie przedślubnej.
https://www.piaszczynski.pl/Podlasie/pp ... b8e2c.html
Spis majątku. Na tym przykładzie można dowiedzieć się jakie było wyposażenie gospodarstwa, ale też wymienieni są wszyscy spadkobiercy.
https://www.piaszczynski.pl/Podlasie/pp ... 9b545.html
: wt 08 lip 2025, 21:57
autor: Rokdar
Dobry wieczór!
Polecam interesującą publikacje Ewy Danowskiej „Konkurując o dożywotnią przyjaźń” (Rocznik BN PAU i PAN w Krakowie Rok XLV 2000).
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
: pn 15 gru 2025, 14:17
autor: ŁukaszEf
Witam!
Z czego może wynikać chęć spisania umowy przedmałżeńskiej przed wojną? Udało mi się znaleźć w SZWA taki dokument dotyczący moich pradziadków z 1930r. Obydwoje chłopi-rolnicy, pochodzili z sąsiednich wsi, ona wniosła 3 tys. zł w gotówce, on kawałek pola o wartości 6 tys. zł. Przedkładając to na dzisiejszą wartość pieniądza to tak ~ 24 i 48 tys. W przybliżeniu.
Jak na tamte czasy to może i dużo, ale po co chłopom intercyza? Nie mieli majątków ziemskich, biznesów ani długów... ledwie się podpisali.
Widziałem kilka innych aktów, które były bardzo podobne. Trochę gotówki, jakaś niewielka parcela i tyle...
Zdaję sobie sprawę że nie do końca rozumiem ówczesne realia życia na wsi, dlatego może ktoś mi wyjaśni ?
Czuję potrzebę wzbogacenia się o taką wiedzę
Pozdrawiam Łukasz
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
: pn 15 gru 2025, 16:06
autor: Arek_Bereza
wychodziło się za mąż/ żeniło za morgi

- romantyzmu tu było raczej niewiele.
Wiem, że nie o rozwód chodziło (bo de facto nie był możliwy) ale raczej o skomplikowane do bólu rozliczenia rodzinne - kto, ile od rodziców dostał (więc już mu się więcej nie należy), kto ile wniósł (samemu, bo pojechał pracować za granicą lub dostał od rodziców), kto kogo ma spłacić przejmując ziemię po rodzicach (w sensie spłaty rodzeństwa) itd.
Polecam lekturę "Chłopki. Opowieść o naszych babkach" Joanny Kuciel-Frydryszak. To książka, która mną wstrząsnęła i nie dlatego żebym nie znał wsi (bo choć urodziłem się w Warszawie to niemal każde wakacje mojego dzieciństwa spędzałem u dziadków na wsi pracując przy żniwach) ale otworzyła mi oczy na wiele spraw, które znałem ale ich nie rozumiałem. Dla mnie to była podróż w głąb samego siebie (czasem bolesna).
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
: pn 15 gru 2025, 17:10
autor: t.dzwonkowski
" kawałek pola o wartości 6 tys." zapewne było to około 10 ha.
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
: wt 16 gru 2025, 05:22
autor: piotr_nojszewski
ŁukaszEf pisze: pn 15 gru 2025, 14:17
ona wniosła 3 tys. zł w gotówce, on kawałek pola o wartości 6 tys. zł. Przedkładając to na dzisiejszą wartość pieniądza to tak ~ 24 i 48 tys. W przybliżeniu.
Chyba twoje żródło (a tylko domyślam się jakie było) niewłasciwie do tego podeszło.
W roku 1930 robotnik rolny zarabiał coś jak 50 złotych miesięcznie. Robotnik wykwalifikowany ponad 100.
Czyli 6k złotych to 10-dziesiecioletnie zarobki robotnika rolnego i 5-letnie robotnika wykwalifikowanego.
Przelicz to wg dzisiejszych zarobków.
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
: wt 16 gru 2025, 09:12
autor: ŁukaszEf
Arku, ja podobnie jak Ty - życie w bloku, wakacje na wsi

mam wielu znajomych w małych wsiach i tak jak piszesz:
Arek_Bereza pisze: pn 15 gru 2025, 16:06
ile od rodziców dostał (więc już mu się więcej nie należy), kto ile wniósł (samemu, bo pojechał pracować za granicą lub dostał od rodziców), kto kogo ma spłacić przejmując ziemię po rodzicach (w sensie spłaty rodzeństwa) itd.
takie tematy się zdarzają. Kilka razy byłem świadkiem takich wyliczeń przy okazji różnych imprez i mimo że stałem obok, czułem się nieswojo. Być może tak samo, albo jeszcze bardziej "zaciekle" były formalizowane (wcześniej ustawiane przez rodziców) małżeństwa. A książkę przeczytam, dzięki
piotr_nojszewski pisze: wt 16 gru 2025, 05:22
Chyba twoje żródło (a tylko domyślam się jakie było) niewłasciwie do tego podeszło.
W roku 1930 robotnik rolny zarabiał coś jak 50 złotych miesięcznie. Robotnik wykwalifikowany ponad 100.
Moje źródło nr 1 sugerowało że 1 zł z 1930 to ok 8 zł dziś, żeby nie brać wszystkiego dosłownie sprawdziłem i nawet przewertowałem źródło nr 2 i 3.
Odpowiedź Arka w zupełności mi wystarcza, mam już punkt zaczepienia.
Re: Umowy przedślubne wzmiankowane w aktach małżeństw
: wt 16 gru 2025, 21:13
autor: jan2024
Hola, reforma Grabskiego 1 zł polski = i dolar USA w złocie!
nie to co dziś taniocha. To 1930 rok ostatnio obchodziliśmy 100 lat zł polskiego.
....................
https://pl.wikipedia.org/wiki/20_z%C5%8 ... 25_Polonia
.................
Inna sprawa Babcia opowiadała o przedślubnych targach o posag.
Młody kłócił się o krowę.
Pani młoda zdjęła welon z głowy położyła na głowę krowy i rzekła to się z nią żeń.