Strona 1 z 1

Beygier

: ndz 21 paź 2007, 17:08
autor: zosia
Beygier poszukuję osób o tym nazwisku lub rodziny Mój dziadek nazywał sie Stanislaw Beygier ur.27.08.1911roku zm.21.01.1980 na Lisaku koło Golubia-Dobrzynia .mial dwie żony,pierwsza Marta Orylska zm.08.06.1952roku ,druga Jadwiga Orylska .Nic innego na temat rodziny dziatka nie wiem ,niewiem nic na temat pradziadków i dziadka rodzęństwa Pozdrawiam Zosia.

: pn 22 paź 2007, 10:52
autor: Uszyńska_Hanna
Witaj Zosiu,
W moim drzewie wystepuje Kazimierz Jaskólski ożeniony z Janiną Bejger. Mieszkali (iz tego co wiem chyba nadal mieszka tam ich córka )w Małszycach gmina Ciechocin pow Golub Dobrzyń. Wiem też, że w tamtych okolicach mieszkali Bejgerowie. Odezwij się do mnie - to postaram się czegoś dowiedzieć. Hanka

: śr 24 paź 2007, 14:38
autor: zosia
Mój dziadek Stanisław Beygier ur.27.08.1911roku w Lisaku koło Golubia zm.21.01.1980roku . Żona Marta Orylska zm.w 08.06.1952 roku ,dziec Jadwiga,Teresa, Wanda i Bogumiła .Druga żona Jadwiga siostra pierwszej z nią miał Jasie moją mame i Janka . Mieszkali w Golubiu pod zamkiem .nic pozatym nie wiem i moja rodzina też pozdrawiam Zosia

: sob 29 gru 2007, 13:41
autor: Gurtowski_Patryk
Nazywam się Patryk Przemysław Gurtowski i jestem potomkiem (po przez jedną z linii żeńskich) rodziny BEJGERów z okolic Golubia-Dobrzynia. Moim ojcem był Romuald Stanisław Gurtowski (1936-2006), syn Adama Gurtowskiego (1907-1990), który był synem Stanisława Gurtowskiego (1877-1932), ten zaś Stanisław był synem Ignacego Gurtowskiego (1836-????) i Małgorzaty Gurtowskiej z domu BEJGER. Wszyscy oni, aż do mojego ojca, mieszkali we wsi Działyń (około 10 km od Golubia-Dobrzynia), w gminie Zbójno, w powiecie golubsko-dobrzyńskim.

Małgorzata Gurtowska z domu BEJGER urodziła się około 1845 roku, co wynika z aktu urodzenia jej syna, a mego pradziadka, Stanisława Gurtowskiego. Otóż urodził się on 30 marca 1877 roku we wsi Działyń, a jego matka (Małgorzata Bejger) - jak podaje akt - miała wtedy 32 lata (Archiwum Państwowe we Włocławku, Księga urodzeń, małżeństw i zgonów parafii Działyń 1877, s. 6, nr 11). Małgorzata Gurtowska z domu BEJBER została również odnotowana w akcie zgonu mego pradziadka, gdzie podano jednak tylko jej imię i nazwisko rodowe w rubryce "matka" i żadnych innych dodatkowych informacji (Urząd Stanu Cywilnego w Zbójnie, Akt zgonu nr 5/1932). Jak narazie nie udało mi się odnaleźć jej aktu urodzenia i aktu ślubu.