genealodzy.pl

witam,
podczas uzupełniania drzewa o przodków z I pol. XIX w. zastanowiła mnie pewna sprawa. Rodzice mieli 6 dzieci (synowie). Trzem z nich nadano na chrzcie podwójne imiona, a trzem tylko jedno imię. Czy istniała jakaś zasada, co do nadawania ilości imion
Pozdrawiam.
karolina

Poorosimy o konkrety, czyli proszę podać te imiona.

proszę:
1. Władysław Franciszek (1839)
2. Franciszek (1840)
3. Ludwik (1843)
4. Jan (1846)
5. Konstanty Melchior (1847)
6. Aleksander Antoni (1847) (5. i 6. to bliźniacy)
i zapomniałam o 7. Bolesławie Piotrze (1841).

na pewno nie podpada to pod regułę imion rodziców chrzestnych.
Może ktoś ma jakiś pomysł?
Pozdrawiam

Kilkakrotnie dyskutowaliśmy o tych sprawach na naszym forum - wyszukaj w archiwum forum.
Trochę informacji jest tutaj:
http://imiona.wieszjak.pl/nadawanie-imi ... imion.html

Witam
Mam pewien problem z imieniem mojego przodka - w akcie urodzenia podany jest jako Dominik - Domin. Ale w niektórych - późniejszych dokumentach występuje jako Dionizy (akt zgonu). W Genetyce figuruje przez to podwójnie - Jako Dominik i Dionizy tak jakby były to dwie inne osoby.
Tu przykład z poprawieniem przez księdza imienia

http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... minik.jpg/
Czy może być to wynik posiadania przez niego dwojga imion ?
Dziękuję i pozdrawiam
Jarek

Rozważałeś możliwość bliźniąt?

Nie, to niemożliwe - łączy 'ich" ta sama małżonka - Katarzyna z Turczyńskich

Tu akt zgonu tej samej osoby urodzonej jako Dominik
http://imageshack.us/photo/my-images/543/1dionizy.jpg/
Tu jako wdowiec po trzeciej żonie.

Może spróbuj prześledzić akta (np. urodzeń) dotyczące dzieci Dominika/Dionizego - gdzie jako ojciec być może składał swój podpis.
To oczywiście sprawy nie wyjaśni.

Mój przodek w aktach występował jako Karol, takim imieniem się podpisywał, a kiedy odnalazłam jego metrykę urodzenia okazało się, że Karol był jego drugim imieniem.
Bywa też tak, że mógł mieć na imię np. Dominik, ale bliscy zwracali się do niego Dionizy (lub odwrotnie).
Mam taki przypadek w rodzinie (imię Anna, przezwisko Hanna).

Pozdrawiam
Aneta

Niestety nie mam z tego okresu żadnego podpisu pod metrykami. Pierwszy pojawia się u mnie w rodzinie w 1869 roku, jego wnuk, już umie się podpisać zaskakująco ładnym charakterem pisma.
pozdrawiam Jarek

Z Wielkiej Księgi Imion wynika, że Domin to wersja imienia DOBROMIN a nie Dominik.

Sofeicz pisze:Z Wielkiej Księgi Imion wynika, że Domin to wersja imienia DOBROMIN a nie Dominik.

Serwis internetowy „INTERIA.PL” podaje, iż według Słownik Encyklopedyczny WIELKA KSIĘGA IMION, Wydawnictwo Europa – Dominik, to imię pochodzenia łacińskiego, od słowa dominicus (Pański, należący do Pana Boga). W Polsce imię to notuje się od XIV wieku w formach Domik, Domin, Dominik, Domienik, Domnik.

W takim razie forma imienia Domin może pochodzić zarówno od Dobromin, jak i od Dominik.

Łączę pozdrowienia –
Lidia

Mam pytanie do kolegów i koleżanek - czy to możliwe, żeby żonę pisano z imionami na przemian?? Ja mam w genealogii taką sytuację:

W 1875 roku (akt 6) w Stopnicy Antoni Rokita zawiera związek małżeński z Jadwigą Marzec v. Zych. Zaś przy urodzeniach dzieci jest tak:

U
-1877/18 Agnieszka Rokita c. Antoniego i Jadwigi Marzec
-1878/52 Franciszka Rokita, c. Antoniego i JadwigiMarzec
-1881/109 Jan Rokita, s. Antoniego i Jadwigi Marzec
-1883/234 Helena Rokita, c. Antoniego i Jadwigi Marzec
-1886/166 ...(martwo urodzony) Rokita, d. Antoniego i Agnieszki Marzec
-1889/277 Michał Rokita, s. Antoniego i Jadwigi Marzec

Z
-1877/26 Agnieszka Rokita, c. Antoniego i Agnieszki Marzec
-1881/326 Franciszka Rokita, c. Antoniego i AgnieszkiMarzec
-1882/138 Jan Rokita, s. Antoniego i Jadwigi Marzec
-1884/15 Helena Rokicka c. Antoniego i Agnieszki Marzec (pomijając pochrzanione nazwisko)
-1886/119 ...Rokita, d. Antoniego i Agnieszki Marzec
-1886/120 ...Rokita, d. Antoniego i Agnieszki Marzec
-1889/129 Michał Rokita, s. Antoniego i Jadwigi Marzec
-1894/15 Agnieszka Rokita, c. Antoniego i Jadwigi Marzec

Więc jak ona miała w końcu na imię?

Może miała dwa imiona Jadwiga Agnieszka - trzeba sprawdzić w akcie urodzenia.
A może tak podawał zgłaszający dziecko. Zmiany są częste więc chodzi wg mnie o tę samą osobę, a nie jednostkową pomyłkę. Ja stawiam na osobę dwojga imion
pozdrawiam
Teresa

Szukaj w jej akcie urodzenia. Najczęściej dwa imiona podawano tylko przy chrzcie, a później rzadko.

Może wołano ją Jaga, a później rozwijano raz do Agnieszki, a innym razem do Jadwigi.

Krzysztof