Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Moderator: maria.j.nie
- Komentarze

- Posty: 4721
- Rejestracja: ndz 02 lip 2006, 14:34
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Skomentuj <A HREF="modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=403&ez=2 target=_top">ten artykuł</A> w tym wątku
- Dampc_Kasia

- Posty: 172
- Rejestracja: pt 13 lut 2009, 14:35
- Lokalizacja: Kaszuby
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
gratuluję odnalezienia rodziny!!!!
Wczoraj był dzień sensacyjnych znalezisk - ja też znalazłam powiązania z moimi znajomymi, w tym bardzo bliską mi niegdyś osobą - jesteśmy 3. kuzynami, mamy wspólnych prapradziadków:) No i historia zatoczyło koło... o mały włos rodzina (obecnie daleka bądź co bądź) jeszcze raz by się spotkała na wspólnej uroczystości:):):)
pozdrawiam
Kasia
Wczoraj był dzień sensacyjnych znalezisk - ja też znalazłam powiązania z moimi znajomymi, w tym bardzo bliską mi niegdyś osobą - jesteśmy 3. kuzynami, mamy wspólnych prapradziadków:) No i historia zatoczyło koło... o mały włos rodzina (obecnie daleka bądź co bądź) jeszcze raz by się spotkała na wspólnej uroczystości:):):)
pozdrawiam
Kasia
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Miło usłyszeć o tak interesującej i budującej historii, która co ciekawe dotyczy naszych koleżanek.
Wielu z nas szuka, szuka ,a później znajduje swoich krewnych, wśród znanych sobie osób
, bo nigdy nie wiadomo, co nam przyniesie następny akt.
Serdeczne pozdrowienia dla Ani i Elizy.
Pozdr
Mariusz
Wielu z nas szuka, szuka ,a później znajduje swoich krewnych, wśród znanych sobie osób
Serdeczne pozdrowienia dla Ani i Elizy.
Pozdr
Mariusz
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Też przesyłam gratulację.
Ja miałem podobny przypadek. Rozpocząłem przygodę z poszukiwaniami od najrzadszego nazwiska i poprzez portale społecznościowe skontaktowałem się z pewną osobą z zapytaniem o rodowych przodków. Polecił mi swojego stryja jako bardziej obeznanego z tematem. Jakie było moje zaskoczenie, gdy stryj przesłał mi wywód przodków po mieczu, do pokolenia praprapradziadków włącznie. Niestety z interesującego mnie nazwiska żadne z imion nie pasowało. Pasowały miejscowości i pewna historia o wujku z ameryki, co do którego obaj mieliśmy pewność, że są dla nas jakąś rodziną. Ponieważ ja nie znałem jeszcze swoich praprapra więc nie wykluczyłem, że są nimi osoby z drzewka. Pozostało cierpliwie drążyć w górę po swojej stronie, aby to potwierdzić. Tuż przed wakacjami udało mi się potwierdzić swoje przypuszczenie, a tuż po wakacjach wysłałem kuzynowi informacje o kolejnym już pokoleniu wspólnych przodków.
Do pewnej refleksji skłania fakt, że osoba która mnie skierowała do swojego stryja, powróciła do nazwiska rodowego zaledwie 2 lata wcześniej. Dziś zarówno on jak i stryj nie mają kont w serwisie społecznościowym, tak więc wstrzeliłem się w okienko.
Ja miałem podobny przypadek. Rozpocząłem przygodę z poszukiwaniami od najrzadszego nazwiska i poprzez portale społecznościowe skontaktowałem się z pewną osobą z zapytaniem o rodowych przodków. Polecił mi swojego stryja jako bardziej obeznanego z tematem. Jakie było moje zaskoczenie, gdy stryj przesłał mi wywód przodków po mieczu, do pokolenia praprapradziadków włącznie. Niestety z interesującego mnie nazwiska żadne z imion nie pasowało. Pasowały miejscowości i pewna historia o wujku z ameryki, co do którego obaj mieliśmy pewność, że są dla nas jakąś rodziną. Ponieważ ja nie znałem jeszcze swoich praprapra więc nie wykluczyłem, że są nimi osoby z drzewka. Pozostało cierpliwie drążyć w górę po swojej stronie, aby to potwierdzić. Tuż przed wakacjami udało mi się potwierdzić swoje przypuszczenie, a tuż po wakacjach wysłałem kuzynowi informacje o kolejnym już pokoleniu wspólnych przodków.
Do pewnej refleksji skłania fakt, że osoba która mnie skierowała do swojego stryja, powróciła do nazwiska rodowego zaledwie 2 lata wcześniej. Dziś zarówno on jak i stryj nie mają kont w serwisie społecznościowym, tak więc wstrzeliłem się w okienko.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Ja to bym się też chętnie z Elizką skoligacił.
tomek
tomek
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Nie tak dawno i ja "znalazłem" rodzinę w Łodzi.
Jest to Ciocia Ania Stręgiel
, która również interesuje się genealogią
i nie jest to aż taka daleka rodzina
Oczywiście , to znalazłem jest w cudzysłowie , bo to nie ja , a Ciocia
zauważyła iż poszukiwany przeze mnie akt małżeństwa dotyczy
brata prababci
Teraz szukam z Bartkiem Czyżewskich wspólnych przodków, bo nazwisk
wspólnych i parafii mamy kilka
Jest to Ciocia Ania Stręgiel
i nie jest to aż taka daleka rodzina
Oczywiście , to znalazłem jest w cudzysłowie , bo to nie ja , a Ciocia
zauważyła iż poszukiwany przeze mnie akt małżeństwa dotyczy
brata prababci
Teraz szukam z Bartkiem Czyżewskich wspólnych przodków, bo nazwisk
wspólnych i parafii mamy kilka
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Ja tak odnalazłem osoby pochodzące od rodzeństwa przodka z 1785 roku.
Stefan
Stefan
- Dławichowski

- Posty: 1042
- Rejestracja: ndz 24 wrz 2006, 16:58
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Dzień dobry!
"Warto szukać swoich korzeni pośród pożółkłych kart przeszłości, przysypanych kurzem zapomnienia."
Wspaniala puenta.
Krzycho z Koszalina
"Warto szukać swoich korzeni pośród pożółkłych kart przeszłości, przysypanych kurzem zapomnienia."
Wspaniala puenta.
Krzycho z Koszalina
O mnie:
http://www.dlawich.pl/
http://www.dlawich.pl/
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Mnie Eliza też pomagała, bo to jest taka dobra dusza. I nigdy nie wiadomo co znajdziemy w papierach. Może więc ... A nawet jak nie to i tak pozdrawiam serdecznie Was obie.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Czy wierzycie w przeznaczenie? Ja tak ostatnio padł mi komputer i straciłam bardzo dużo danych ze swojego drzewka, początkowo podłamałam się ale myślę sobie no nic trzeba zacząć na nowo zabierać się do pracy. Ostatnio bardzo zaniedbałam swoje drzewko i przodkowie chyba się upomnieli. Zaczęłam na nowo przeszukiwać i właśnie dzięki temu znalazłam rodzinkę w Zielonej Górze.
Aniu witam w rodzinie
Aniu witam w rodzinie
pozdrawiam serdecznie
Eliza
poszukuję aktu urodzenia Wincenty Rychliński ok.roku 1792 syn Mateusza
Eliza
poszukuję aktu urodzenia Wincenty Rychliński ok.roku 1792 syn Mateusza
Re: Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz
Chyba (na pewno) za to, że przed wyjazdem na wakacje nie wszystko chciało mi się zarchiwizować, przodkowie też pogrozili mi palcem. Po powrocie z wakacji „padł” mój dysk twardy. Pomna przestrogi, teraz efekty pracy każdego dnia utrwalam w dwóch kopiach. Mądra Polka po szkodzieEliza napisała / pisze: […] ostatnio padł mi komputer i straciłam bardzo dużo danych ze swojego drzewka […]
Miło się czyta takie sensacje genealogiczne, które dają nadzieję dla zmagających się z tropieniem śladów po przodkach.
Dzięki „odnalezieniu się” z kilkoma Kuzynami, o istnieniu których dowiedziałam się dzięki naszej wspólnej pasji, również moje poszukiwania korzeni, przez wzajemną motywację i drobne sukcesy, stały się i łatwiejsze i przyjemniejsze.
Szczęściary, Anię i Elizę, pozdrawiam bardzo serdecznie –
Lidia
- Łaptaszynska_Iwona

- Posty: 205
- Rejestracja: czw 25 sty 2007, 11:31
- Lokalizacja: Łódż
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Czyli świat jest bardzo mały! Cieszę się razem z Wami.
Pozdrawiam Iwona Łaptaszyńska.
Prywatna Sensacja Genealogiczna współcześnie (komentarz)
Mnie również , jeszcze na genpolu udało się odnaleźć kuzyna Piotra . Mieliśmy wspólnego pradziadka , ale inne prababcie
Z rodzinnych przekazów wiem ,że po wojnie dziadek Piotra i moja babcia / rodzeństwo przyrodnie/ poszukiwali się przez Czerwony Krzyż - nie udało się , udało się nam po 70 latach. Pozdrawiam
Jola
Jola
