genealodzy.pl

Witam,

kilkanaście miesięcy temu rzucił mi się w oczy wątek dotyczący współpracy PTG nad projektem ustawy (czy też zmiany ustawy), który to jasno określałby możliwości pozyskiwania materiałów z USC. Ktoś wspominał wtedy, że prawdopodobnie rozszerzony zostanie krąg osób uprawnionych do otrzymania odpisów, może też pojawią się konkrety odnośnie ksero- lub fotokopii itp.

Czy coś w tej sprawie wiadomo, ktoś nadal prowadzi jakieś prace w tym kierunku?

Pozdrawiam
Piotrek

PTG pozostaje w kontakcie z MSWiA w zakresie tych spraw, uległ jednak zmianie sposób przygotowywania nowej ustawy - może już w grudniu MSWiA ma przekazać do dyskusji społecznej projekt założeń do projektu nowej ustawy i wtedy mają być prowadzone również rozmowy z PTG (sam projekt ma opracować później Rządowe Centrum Legislacji). Według wstępnych zapewnień MSWiA nie wycofuje się z żadnych rozwiązań przyjętych w projekcie wcześniejszym, możliwe jest nawet wprowadzenie dalszych rozwiązań prawnych, które będą sprzyjały prowadzeniu badań genealogicznych (sprawa do rozmów przy konsultacjach społecznych).

Andrzej Nowik

Miło usłyszeć, że ktoś trzyma rękę na pulsie. Widzę jednak, że wciąż termin wejścia w życie pierwszych zmian jest dość odległy - mimo wszystko cieszę się, że jest nadzieja na istotną poprawę sytuacji.

Pozdrawiam
Piotr Sułek

Czy idzie lepsze? Chyba tak. Jeszcze rok temu po raz kolejny zostałem skarcony i wyprowadzony za próbę sfotografowania przeglądanego materiału w archiwum państwowym (nie w diecezjalnym!). Przykre to dla starszego człowieka być tak traktowanym jak złodziej lub szpieg. Dziś już proszę bardzo, fotografować można, a więc idzie lepsze. Nasze władze już od lat przykładają się do dygitalizacji zasobów archiwalnych, powołują i odwołują kolejne dyrekcje, zmieniają im siedziby, zatwierdzają coraz to nowsze projekty pięknie się nazywające, zapewne za grube miliony, a rzesze genealogów dalej jeżdżą po Polsce jak jeździli. Zasoby w coraz gorszym stanie powoli wycofywane z dostępności oczekują na renowację. Czyli chyba lepiej nie jest. Jednak dzięki wspaniałym ludziom bez żadnych milionów, nawet tysięcy, ze strony władz dygitalizacja akt USC postępuje. Zasoby stworzone przez PTG stale rosną. A więc idzie lepsze. Jednak obserwując problemy, z jakimi walczą ci Najaktywniejsi z PTG, z dostępem do akt, z pozyskaniem sprzętu, nośników, serwerów... z dogadaniem się z zarządzającymi i decydentami na sutych etatach, sprawa już nie jest taka różowa. Jeszcze jak popatrzymy na tę zbiórkę na aparaty foto i obiektywy, to jednak odpowieź jest jednoznaczna: Lepsze nie idzie.
Wawrek