Strona 1 z 1
akt zgonu/ prośba o tłumaczenie/ J.ROSYJSKI
: wt 14 lut 2012, 21:00
autor: lukasz.harat
Witam
Proszę o przetłumaczenie następującego aktu zgonu:
http://imageshack.us/photo/my-images/85 ... 250ay.jpg/
osoba Karolina Galot ( z domu Dzięcioł - chyba) - tyle w sumie o niej wiem
Z góry serdecznie dziękuję
Pozdrawiam
Harat Łukasz
: wt 14 lut 2012, 22:11
autor: Jan.Ejzert
Witam
spróbuję przetłumaczyć.
Działo się we wsi Strzemieszyce Wielkie 4/17 grudnia 1911 roku o godzinie pierwszej po południu Stawili się Jan Żurek 50 lat i Franciszek Galot 50 lat, obaj rudokopy w Niemcach? mieszkający i oświadczyli Nam, że w tejże wsi wczorajszego dnia tego miesiąca i roku o godzinie 3 po południu zmarła Karolina Galot wdowa po Józefie 70 lat, córka Wincentego i Magdaleny z Dzięciołów urodzona we wsi Strzemieszycach Wielkich. Po naocznym przekonaniu się o zejsciu Karoliny Galot. Akt ten oświadczającym przeczytany, ja sam tylko podpisałem.
Ks. Józef Zal.......
Czarek
: wt 14 lut 2012, 22:23
autor: Cieśla_Jerzy
Działo się we wsi Strze….. Wielkie* czwartego (siedemnastego) grudnia tysiąc dziewięćset jedenastego roku o godzinie pierwszej po południu. Stawili się Jan Żurek, lat pięćdziesiąt i Franciszek Galot, lat pięćdziesiąt, obaj górnicy w Niemcach zamieszkali i oświadczyli nam, że w tejże wsi wczorajszego dnia bieżącego miesiąca i roku o godzinie trzeciej po południu zmarła Karolina Galot (Karolina Galot), wdowa po Józefie, lat siedemdziesiąt, córka Wincentego i Magdaleny z Dzindziołów, urodzona we wsi Strze… Wielkie. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Karoliny Galot akt ten oświadczającym przeczytany i przez nas tylko podpisany. ks. Józef Za…..
* nazwa parafii jest Ci niewątpliwie znana

: wt 14 lut 2012, 22:32
autor: lukasz.harat
Witam
Bardzo dziękuję za przetłumaczenie tego aktu
Mam jeszcze pytanie co do nazwiska panieńskiego, bo nie umiem znaleźć wogole takiego naziwska jako takiego obecnie.
W akcie z lat 30 było to naziwsko jako Dzięcioł.
I pytanie moje brzmi jak to z tym nazwiskiem?
Które jest bardziej realne dla tych terenów?
Moze uzupełnie: chodzi o Strzemieszyce Wielkie w Dabrowie Górniczej

: wt 14 lut 2012, 23:08
autor: Marynicz_Marcin
Wystarczy, że ksiądz źle napisał.
Akt zgonu spisany był na podstawie jakiegoś krewnego (Franciszek Galot) i może jakiegoś znajomego .
Zmarła miała ok. 70 lat, więc rodzice pewnie już dawno nie żyli
Te zapisy to raczej tak z przymrużeniem oka należy interpretować