Rakowski z województwa łódzkiego !
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Rakowski z województwa łódzkiego !
T: "Poszukuję RAKOWSKICH z województwa łódzkiego !!!"
Poszukuję Rakowskich z terenu województwa Łódzkiego w granicach 30 km od Łodzi.
Przybyli z Wołynia okolic Deraźnego pow. Kostopol i osiedlili się na wiosce koło Łodzi podaję szczegóły:
Ojciec Ludwik Rakowski s. Adama zmarł w Deraźnem, żona Zofia Rakowska z d. b/d mieli nastepujace dzieci:
Jadwiga Rakowska
Mieczysława Rakowska
Hieronim Rakowski (przed wojną był w szkole podchoroążych)
Aniela Rakowska
Jezeli ktoś pochodzi od nich proszę o kontakt na email sowak16@wp.pl
Kobiety wyszły za mąż więc nazwiska mogą byc zmienione.
Krzysztof
Poszukuję Rakowskich z terenu województwa Łódzkiego w granicach 30 km od Łodzi.
Przybyli z Wołynia okolic Deraźnego pow. Kostopol i osiedlili się na wiosce koło Łodzi podaję szczegóły:
Ojciec Ludwik Rakowski s. Adama zmarł w Deraźnem, żona Zofia Rakowska z d. b/d mieli nastepujace dzieci:
Jadwiga Rakowska
Mieczysława Rakowska
Hieronim Rakowski (przed wojną był w szkole podchoroążych)
Aniela Rakowska
Jezeli ktoś pochodzi od nich proszę o kontakt na email sowak16@wp.pl
Kobiety wyszły za mąż więc nazwiska mogą byc zmienione.
Krzysztof
- dorocik133

- Posty: 1077
- Rejestracja: śr 23 lis 2011, 18:46
- Lokalizacja: Ozorków
Poszukuję RAKOWSKICH z województwa łódzkiego !!!
Witaj!
Zasoby AP Łódź są teraz fotografowane i indeksowane więc jest szansa na ich znalezienie. Jeżeli nie znasz wioski, to troche trudniej
Pozdrawiam
Dorota
Zasoby AP Łódź są teraz fotografowane i indeksowane więc jest szansa na ich znalezienie. Jeżeli nie znasz wioski, to troche trudniej
Pozdrawiam
Dorota
Pozdrawiam
Dorota
Dorota
Poszukuję RAKOWSKICH z województwa łódzkiego !!!
dorocik133 mnie interesuje okres 1945 - 1950 oni przybyli po II wojnie jako repatrianci ze wschodu, a ta indeksacja obejmuje do roku 1913, 1913, 1940 , 1945 max, wiec za 30 lat będą osiągalne dane z AP Łodzi za lata 1945-1950.
- dorocik133

- Posty: 1077
- Rejestracja: śr 23 lis 2011, 18:46
- Lokalizacja: Ozorków
Re: Poszukuję RAKOWSKICH z województwa łódzkiego !!!
Niestety indeksacja obejmuje lata 1877-1909, późniejsze są jeszcze w USC i przekazywane do Archiwów Państwowych po 100 latach. Jeżeli nie znasz nazwy miejscowości to jedynie moż liczyć na kogoś kto zetknął się z tym nazwiskiem w woj. łódzkim.sowak16 pisze:dorocik133 mnie interesuje okres 1945 - 1950 oni przybyli po II wojnie jako repatrianci ze wschodu, a ta indeksacja obejmuje do roku 1913, 1913, 1940 , 1945 max, wiec za 30 lat będą osiągalne dane z AP Łodzi za lata 1945-1950.
Pozdrawiam
Dorota
Krzysztofie.
Nie wiem/y jakie już czynności wykonałeś w tych poszukiwaniach. Możesz-o ile tego nie czyniłeś- zwrócić się do Archiwum Państwowe Lublin kanc@lublin.ap.gov.pl lub Archiwum Państwowego w Zamościu (22-400 Zamość, ul. Hrubieszowska 69A).Tam w zasobach akt Państwowego Urzędu Repatriacyjnego można dowiedzieć się czy przez punkt w Zamościu takie osoby nie przechodziły. Z Wołynia i nie tylko większość repatriantów,przesiedleńców przez Zamość "przechodziła".
Z takim pytaniem też możesz się zwrócić do AP w Łodzi.
Nie zaszkodzi za jakiś czas pochwalić się z uzyskanych danych , co niewątpliwie pomoże innym.
AP Lublin posiada - sygn. 11 Księgę meldunkową repatriantów ze Wschodu z lat 1944-1945 .
Przy okazji-jeśli to nie tajemnica-mógłbyś wpisać w profilu miejscowość skąd jesteś.
Nie wiem/y jakie już czynności wykonałeś w tych poszukiwaniach. Możesz-o ile tego nie czyniłeś- zwrócić się do Archiwum Państwowe Lublin kanc@lublin.ap.gov.pl lub Archiwum Państwowego w Zamościu (22-400 Zamość, ul. Hrubieszowska 69A).Tam w zasobach akt Państwowego Urzędu Repatriacyjnego można dowiedzieć się czy przez punkt w Zamościu takie osoby nie przechodziły. Z Wołynia i nie tylko większość repatriantów,przesiedleńców przez Zamość "przechodziła".
Z takim pytaniem też możesz się zwrócić do AP w Łodzi.
Nie zaszkodzi za jakiś czas pochwalić się z uzyskanych danych , co niewątpliwie pomoże innym.
AP Lublin posiada - sygn. 11 Księgę meldunkową repatriantów ze Wschodu z lat 1944-1945 .
Przy okazji-jeśli to nie tajemnica-mógłbyś wpisać w profilu miejscowość skąd jesteś.
Tadeusz
Krzysztofie.
Do AP w Lublinie wysłałem e-mail. I w bardzo krótkim czasie- brawo dla AP Lublin- otrzymałem też e-mailem,informację ,że w podanej księdze odnotowano miesiąc przyjazdu do Zamościa,imię i nazwisko( w moim przypadku była to moja babcia i jej dwie córki) i ich roczników.Oraz to że w grudniu 1944 zostały skierowane do Zamościa ul. Narutowicza 20, zaś w dniu 2 sierpnia 1945 r. do Najewa powiat Szamotuły [tak w dokumencie].
Czy tam jest coś więcej tego nie wiem.Ale w e-mailu poinformowano mnie,że dalsze poszukiwania są płatne 30 zł za pół godziny poszukiwań.Mnie to na razie nie jest potrzebne.Do Lublina czy też Zamościa mam kawał drogi i żadnej rodziny ,by trochę samemu "poszperać".
Do AP w Lublinie wysłałem e-mail. I w bardzo krótkim czasie- brawo dla AP Lublin- otrzymałem też e-mailem,informację ,że w podanej księdze odnotowano miesiąc przyjazdu do Zamościa,imię i nazwisko( w moim przypadku była to moja babcia i jej dwie córki) i ich roczników.Oraz to że w grudniu 1944 zostały skierowane do Zamościa ul. Narutowicza 20, zaś w dniu 2 sierpnia 1945 r. do Najewa powiat Szamotuły [tak w dokumencie].
Czy tam jest coś więcej tego nie wiem.Ale w e-mailu poinformowano mnie,że dalsze poszukiwania są płatne 30 zł za pół godziny poszukiwań.Mnie to na razie nie jest potrzebne.Do Lublina czy też Zamościa mam kawał drogi i żadnej rodziny ,by trochę samemu "poszperać".
Tadeusz