Hankiewicz (okolice miejscowości Wisznice)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Mozejko_Piotr

- Posty: 44
- Rejestracja: sob 06 lut 2010, 14:07
- Lokalizacja: Grodzisk Maz. / Mazowieckie, Polska
- Kontakt:
Hankiewicz (okolice miejscowości Wisznice)
T: "Rodzina Hankiewicz (okolice miejscowości Wisznice)"
Postanowiłem pozostawić tutaj ślad po rodzinie Hankiewiczów na podstawie opowiadań przekazanych mi przez moją babcię. Zacznijmy od początku.
Bogdan Hankiewicz - mąż Marii, był kuzynem (prawdopodobnie bratem ciotecznym) Juliana Jerzego Radzikowskiego (mój pradziadek). Był z rocznika ok 1905-1910 (był parę lat młodszy od Juliana). Bogdan wraz z żoną oraz pięciorgiem dzieci (Niusia czyli Hanna, Alicja, Sławomir, Zosia, Jadwiga - od najmłodszego do najstarszego dziecka) posiadali majątek w Małgorzacinie (parę kilometrów na wschód od Wisznicy). Jego kuzyn - Julian Jerzy Radzikowski mieszkał w... nie wiem czy był to "majątek", ale było to Zapole w dawnej gm. Romanów, obecnie Sosnówka 3 km na wschód od Małgorzacina (podobnie jak Małgorzacin nie do odnalezienia na maps.google Jedynie Targeo). Państwo Hankiewiczowie byli ludźmi majętnymi, w ich majątku pracowali okoliczni mieszkańcy. Babcia najlepiej pamięta wiele wspólnych chwil które spędziła tam ze swoją rówieśniczką - Jadwigą Hankiewicz. Spędzały czas w sadzie, na podwórzy pomiędzy dwoma domami - starym oraz nowym. Stary dom był piękny, a nowy nie do opisania. Niestety po wojnie Zabrano im nowy dom, kazano zamieszkać w starym oraz zabrano im połowę ziemi rozdając ją okolicznym rolnikom. Ci niestety nie posiadali ani wiedzy ani maszyn do jej uprawy, zatem wszystko zmieniło się jedynie na papierze i dalej panował stary porządek. Do czasu. Po paru kolejnych latach komuniści znacjonalizowali cały majątek i kazano im się wynieść. Przeprowadzili się m.in. do Skierniewic, Warszawy. Alicja oraz Niusia (Hanna) studiowały w Lublinie natomiast Jadwiga przeprowadziła się daleko daleki.
Jeśli znajdzie się kiedykolwiek ktoś, dla kogo taki wątek okaże się bardzo ważny w badaniach genealogicznych to proszę o kontakt.
Pozdrawiam
Postanowiłem pozostawić tutaj ślad po rodzinie Hankiewiczów na podstawie opowiadań przekazanych mi przez moją babcię. Zacznijmy od początku.
Bogdan Hankiewicz - mąż Marii, był kuzynem (prawdopodobnie bratem ciotecznym) Juliana Jerzego Radzikowskiego (mój pradziadek). Był z rocznika ok 1905-1910 (był parę lat młodszy od Juliana). Bogdan wraz z żoną oraz pięciorgiem dzieci (Niusia czyli Hanna, Alicja, Sławomir, Zosia, Jadwiga - od najmłodszego do najstarszego dziecka) posiadali majątek w Małgorzacinie (parę kilometrów na wschód od Wisznicy). Jego kuzyn - Julian Jerzy Radzikowski mieszkał w... nie wiem czy był to "majątek", ale było to Zapole w dawnej gm. Romanów, obecnie Sosnówka 3 km na wschód od Małgorzacina (podobnie jak Małgorzacin nie do odnalezienia na maps.google Jedynie Targeo). Państwo Hankiewiczowie byli ludźmi majętnymi, w ich majątku pracowali okoliczni mieszkańcy. Babcia najlepiej pamięta wiele wspólnych chwil które spędziła tam ze swoją rówieśniczką - Jadwigą Hankiewicz. Spędzały czas w sadzie, na podwórzy pomiędzy dwoma domami - starym oraz nowym. Stary dom był piękny, a nowy nie do opisania. Niestety po wojnie Zabrano im nowy dom, kazano zamieszkać w starym oraz zabrano im połowę ziemi rozdając ją okolicznym rolnikom. Ci niestety nie posiadali ani wiedzy ani maszyn do jej uprawy, zatem wszystko zmieniło się jedynie na papierze i dalej panował stary porządek. Do czasu. Po paru kolejnych latach komuniści znacjonalizowali cały majątek i kazano im się wynieść. Przeprowadzili się m.in. do Skierniewic, Warszawy. Alicja oraz Niusia (Hanna) studiowały w Lublinie natomiast Jadwiga przeprowadziła się daleko daleki.
Jeśli znajdzie się kiedykolwiek ktoś, dla kogo taki wątek okaże się bardzo ważny w badaniach genealogicznych to proszę o kontakt.
Pozdrawiam
- Mozejko_Piotr

- Posty: 44
- Rejestracja: sob 06 lut 2010, 14:07
- Lokalizacja: Grodzisk Maz. / Mazowieckie, Polska
- Kontakt:
Rodzina Hankiewicz (okolice miejscowości Wisznice)
Proszę Państwa... naprawdę warto pozostawiać ślady po osobach dalej spokrewnionych lub w ogóle niespokrewnionych. Ja nie musiałem długo czekać na efekty! W dniu wczorajszym odezwał się do mnie Pan Włodzimierz. Jak się okazało, przyjaciel i kuzyn mojego pradziadka mieszkał w młodości na stancji u dziadka p. Włodzimierza. Rozkochał się w jego ciotce Jance i w czasie wojny bolszewickiej korespondował z nią. Przyjaźnił się z jego rodziną przez wiele lat. Jaki ten świat mały 
- Jankowski_Kamil

- Posty: 194
- Rejestracja: wt 06 lis 2012, 20:45
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Witam Pana 
A może, kiedy studiował Pan rodzinę Hankiewiczów znalazł tam się ktoś, kto być może wyjechał lub pochodził z kujaw? Dokładnie z okolic miasta Inowrocławia. Bowiem mój pradziadek Marcin Hankiewicz (ur w 1902) urodził się w Inowrocławiu z rodziców Józefa i Zofii zd. Kempskiej. Zofia Hankiewicz (Kempska) żyła w latach 1878 - 1946) natomiast Józef ( z tego co udało mi się wyczytać z aktu ślubu) narodził się w Inowrocławiu w 1855 roku z rodziców Józefa i Julianny zd. Rożnowicz. Wydaje się, iż pochodzili z Inowrocławia od wieków, ale może to tylko pozory. Józef Hankiewicz, dziadek Marcina urodził się w roku 1842, a jego żona w 1844. Prawdopodobnie także rodzicami Józefa był Augustunius ( Augustyn?) Hankiewicz i jego żona Usrhula z Kozłowskich. Agustyn narodzony w 1815 a Urshula w 1814.
Pozdrawiam
Kamil.
A może, kiedy studiował Pan rodzinę Hankiewiczów znalazł tam się ktoś, kto być może wyjechał lub pochodził z kujaw? Dokładnie z okolic miasta Inowrocławia. Bowiem mój pradziadek Marcin Hankiewicz (ur w 1902) urodził się w Inowrocławiu z rodziców Józefa i Zofii zd. Kempskiej. Zofia Hankiewicz (Kempska) żyła w latach 1878 - 1946) natomiast Józef ( z tego co udało mi się wyczytać z aktu ślubu) narodził się w Inowrocławiu w 1855 roku z rodziców Józefa i Julianny zd. Rożnowicz. Wydaje się, iż pochodzili z Inowrocławia od wieków, ale może to tylko pozory. Józef Hankiewicz, dziadek Marcina urodził się w roku 1842, a jego żona w 1844. Prawdopodobnie także rodzicami Józefa był Augustunius ( Augustyn?) Hankiewicz i jego żona Usrhula z Kozłowskich. Agustyn narodzony w 1815 a Urshula w 1814.
Pozdrawiam
Kamil.
- Mozejko_Piotr

- Posty: 44
- Rejestracja: sob 06 lut 2010, 14:07
- Lokalizacja: Grodzisk Maz. / Mazowieckie, Polska
- Kontakt:
Witaj Kamilu. Niestety moja wiedza o rodzinie Hankiewiczów pochodziła jedynie z przekazów ustnych mojej śp. prababci oraz babci. Zebrałem wszystko do kupy i w ten sposób uzyskałem masę informacji na temat dalszych losów rodziny Hankiewiczów od p. Włodzimierza z forum. Odnośnie ich pochodzenia niestety niewiele mogę powiedzieć. Jedyna wskazówka, gdybyś chciał się upewnić kim byli "Ci" Hankiewiczowie i skąd się wywodzą to fakt, że Bohdan Hankiewicz rocznik jw. ok 1905-1910 urodził się prawdopodobnie w Małgorzacinie, a na pewno mieszkał tam uczęszczając do szkoły. Gdybyś nie mógł znaleźć tego miejsca (a tak zapewne jest) to podaje współrzędne GPS - 51.7876000°N, 23.2688900°E
- Mozejko_Piotr

- Posty: 44
- Rejestracja: sob 06 lut 2010, 14:07
- Lokalizacja: Grodzisk Maz. / Mazowieckie, Polska
- Kontakt:
Przed paroma miesiącami dzięki temu postowi odnalazł mnie p. Wlodzimierz (historia opisane parę postów wyżej), a teraz ku mojej wielkiej radości odezwała się do mnie praprawnuczka Bohdana Hankiewicza
Nigdy bym się nie spodziewał, że dzięki takiej inicjatywie odnajdę tyle osób związanych z tą osobą. Co mnie również cieszy wraz z pojawieniem się praprawnuczki, przybyło trochę nowych ciekawych informacji
Teraz już wiem, że matka Juliana Jerzego Radzikowskiego - Filipina Nowosielska była siostrą rodzoną Aurelii, która jest matką Bohdana Hankiewicza. Moja rodzina powiększa się w ekspresowym tempie 
- ula.trzcianka
- Posty: 1
- Rejestracja: pn 08 gru 2014, 21:27
- Lokalizacja: Lublin
Godzisław i Aurelia Hankiewicz, rodzice Bog(h)dana mieli kilkoro dzieci, ale konkretnej informacji nie mam, podobno ok. 8. Bogdan urodzil się w 1900 roku. Spośród dzieci Bogdana nadal żyje Alicja(lub Alina)i mieszka w Milanówku k. Warszawy, Sławomir(Lublin) i Jadwiga(Szczawno). Hanna zmarła w 1988, a Zofia w styczniu 1986. Zofia wyszła za Mieczysława Trzciankę, który był leśniczym w Życzynie, mieli dwoje dzieci, Jana i Marka-mojego tatę
Bogdan Hankiewicz zmarł w 1990 roku, 2 lata po smierci ukochanej córki Hanny. Dowiedzialam sie jeszcze, że brat Marii- żony Bogdana- Władysław Zawadzki założył Prywatne Koedukacyjne Gimnazjum Gminnej Rady Narodowej w Wisznicach i byl jego pierwszym dyrektorem, obecnie Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Zawadzkiego w Wisznicach
W domu w majątku w Małogorzacinie siedzibę miala Rada Gminy, rodzina Hankiewiczów cieszyla sie wsrod ludzi sympatią i poważaniem, a Bogdan byl nie tylko dziedzicem wożącym sie po wsi ale też sam dużo pracował na swojej ziemi. Mój tata ma gdzieś zdjęcia z budowy domu w Małgorzacinie. odkrywanie historii wlasnej rodziny jest na prawdę fascynujące! pozdrawiam
Bogdan Hankiewicz zmarł w 1990 roku, 2 lata po smierci ukochanej córki Hanny. Dowiedzialam sie jeszcze, że brat Marii- żony Bogdana- Władysław Zawadzki założył Prywatne Koedukacyjne Gimnazjum Gminnej Rady Narodowej w Wisznicach i byl jego pierwszym dyrektorem, obecnie Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Zawadzkiego w Wisznicach
W domu w majątku w Małogorzacinie siedzibę miala Rada Gminy, rodzina Hankiewiczów cieszyla sie wsrod ludzi sympatią i poważaniem, a Bogdan byl nie tylko dziedzicem wożącym sie po wsi ale też sam dużo pracował na swojej ziemi. Mój tata ma gdzieś zdjęcia z budowy domu w Małgorzacinie. odkrywanie historii wlasnej rodziny jest na prawdę fascynujące! pozdrawiam
-
Jeruzalska_Agnieszka

- Posty: 48
- Rejestracja: ndz 17 lut 2013, 11:50
- Marek.Podolski

- Posty: 955
- Rejestracja: pt 29 lis 2013, 16:55