Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu w akcie małżeństwa nr 5/1821 nazwy Kościoła gdzie został ochrzczony Paweł Kasawiak (siódmy wers od góry): http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... lik=05.jpg
Pozdrawiam Kozłowska_Elżbieta
Niestety droga Elżbieto nie ma tam nazwy kościoła, ale powołano się tylko na przedłożoną księdzu metrykę z Ksiąg Katolickich-tak napisano jak to odczytałam. Ślub odbywał się przed proboszczem parafii Jasiennickiej, powiatu Czerskiego w Województwie Mazowieckim i chyba to, że miał chrzest katolicki mu wystarczało do udzielenia ślubu . Pisano wówczas różne wyrazy z dużej lub małej litery bez takich zasad nazw jak teraz stosujemy i to mogło wprowadzić w błąd.
Pozdrawiam serdecznie
Janina Władysława Tomczyk z d.Janiszewska
Serdeczne dzięki. Wogóle chyba nie brałabym takiej opcji pod uwagę - to ze względu na moje własne nazwisko. Myślałam raczej o Kościele Kątwickim od Miejscowości Kąty. ..... że dziwna odmiana? Mnie po lekturze ówczesnych aktow już chyba żadna odmiana nie zadziwi. No to teraz mam przed sobą następne wyzwanie znależć odpowiedni Kozłów, Kozłowo ?
Kozłowska_Elżbieta.
Janina_Tomczyk pisze:Niestety droga Elżbieto nie ma tam nazwy kościoła, ale powołano się tylko na przedłożoną księdzu metrykę z Ksiąg Katolickich-tak napisano jak to odczytałam. Ślub odbywał się przed proboszczem parafii Jasiennickiej, powiatu Czerskiego w Województwie Mazowieckim i chyba to, że miał chrzest katolicki mu wystarczało do udzielenia ślubu . Pisano wówczas różne wyrazy z dużej lub małej litery bez takich zasad nazw jak teraz stosujemy i to mogło wprowadzić w błąd.
Pozdrawiam serdecznie
Janina Władysława Tomczyk z d.Janiszewska
Absolutnie nie! Proszę nie wprowadzać w błąd.
Powyzsza formuła właśnie określa parafię, z której pan młody wyciągnął metrykę.
Elzbieto, parafia Kozłów (obecnie gmina Małogoszcz) to bardzo stara parafia, jeśli się nie mylę, to już w XVI wieku był tam kościół.
Życzę powodzenia w poszukiwaniach.
Witam, może coś pomogę podając całą i pozdrawiam - Julian ;
Akt nr 31 Wiaderno - Andrzej Lange z panną Franciszka Kierniewską
Roku 1822 dnia 6 października o godzinie 10 przed południem ? - przed nami księdzem Piotrem Kocmierowskim Urzędnikiem Stanu Cywilnego Parafii Wolbrom w Obwodzie Piotrkowskim województwie Kaliskim stawił się Andrzej Lange liczący lat według okazanej metryki wyjętej z ksiąg kościoła Szwagalskiego ( Szoragolskim ) ? 21 lat, syn Krzysztofa Langei Krystyny z Krjgerów żyjących rodziców dotąd zamieszkali na Noworybiu za Owcunami z drugiej strony. Stawiła się także panna Franciszka Kierniewska licząca lat według okazanej metryki wyjętej z ksiąg kościoła Rogówskiego 16 ( lat ) córka asystujących rodziców Jakuba i Krystyny Cebrów żyjących rodziców dotąd przy tychże we wsi Wiadernym na gospodarstwie na gospodarstwie zamieszkała z drugiej. Strony stawiające żądają abyśmy przystąpili do obchodu ułożonego między nimi małżeństwa którego to zapowiedzi uczynione były przed głównymi drzwiami Domu miejsko gminnego jako to pierwsza dnia 15 września, a ruga 22 tegoż miesiąca roku bieżącego. Gdy więc zatamowanie żadne przeciw połączeniu małżeństwa nie zaszło i formalności jakie z prawo wymaga zachowane zostały . Przychylając się do nadmienionego żądania po przeczytaniu stronom i świadkom jako też działu szóstego kodeku cywilnego w tytule małżeństwie zapytaliśmy się przyszłego małżonka i małżonki czy chcieli się pobrać ze sobą. Na co każde z nich odpowiedziało ze taka jest ich wola. Ogłaszamy w imieniu prawa iż Andrzej Lange z pannom Franciszką Kierniewską się połączyli węzłem małżeństwa . Tego wszystkiego spisaliśmy Akt , że strony wstępnej w przytomności Krzysztofa Langi liczącego lat 52 ojca rodzonego chrzestnego ?? i Fantkuzego ? lat 30 i tudzież ze strony wstępnej w przytomności Jakuba Kieniewskiego liczący lat 40 ojca rodzonego wstępnej i Michala Korty liczącego lat 29 od strony Owcuny zamieszkałych we wsi Wiadernie. Akt ten niniejszy małżeństwa przeczytanym i podpisanym został przez nas , ite? że świadkowie pisać nie umieją ;
Ksiądz Piotr Kocmierowski Urzędnik Stanu Cywilnego.
1." (...)na Noworybiu za owcarzy z jednej strony. Stawiła się (...) z drugiej." itd
2. "(...) spisaliśmy akt ze strony wstępnego w przytomności Krzysztofa Lange liczącego 52 lata ojca rodzonego wstępnego i Walentego Fant/Funt liczącego 30 lat tudzież ze strony wstępnej w przytomności (....) lat 29 wszystkich owczarzy zamieszkałych...." itd.
Dla mnie to słowo wstępny, czy wstępna nigdy nie słyszane, a owcarze to było z dużej litery pisane, tak jakby nazwa czegoś, bo owcarze to zawód raczej. W ogóle to ta metryka jest nadgorliwa w przeciwieństwie jak pisali skrótami po łacinie. Napoleon Bonaparte otworzył oczy nam Polakom i z ciemnoty od wieków nas wyciągnął, kazał pisać dokładnie i po polsku w Polsce, nazywano go Wielkim i przysięgali mu wszyscy w kościołach w 1808 roku, mam taką z podpisami i podpisy krzyżykami ; Julian