Strona 1 z 1
prośba o przetłumaczenie z j. rosyjskiego
: pn 12 sie 2013, 17:31
autor: Tomaszewska_Małgorzata
bardzo proszę o pomoc, chodzi o przetłumaczenie dwóch dokumentów:
Akt 107 Kazimiera Staniak
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 06-109.jpg
oraz
Akt 97 Karol Kazimierz Staniak
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 94-097.jpg
bardzo mi zależy bo są to jedyne dokumenty zawierające informacje o pradziadkach (jakaś tajemnica rodzinna), może uda mi się coś wywnioskować na podstawie zapisów.
Małgorzata
: śr 14 sie 2013, 17:38
autor: el_za
107
Pęcice, 17/ 30 października 1904r
Ochrzczono - Kazimierę - urodzoną w Czechowicach, 14/ 27 października, tego roku, o 9.00 rano, córkę Wojciecha Staniak, lat 24, robotnika z Czechowic i Józefy z Winckowskich, lat 23;
Świadkowie - Jan Czerwiński, lat 28 i Wojciech Widalski, lat 44, robotnicy z Czechowic.
Chrzestni - Stanisław Stolarski i Wiktoria Kołoczka.
97
Pęcice, 28 sierpnia/ 10 września 1907r.
Ochrzczono - Karola Kazimierza - urodzonego w Nieckach, 01/ 14 czerwca, tego roku, o 11.00 rano, syna Wojciecha Staniak, lat 27, robotnika z Niecek i Józefy z Winckowskich, lat 26.
Świadkowie - Franciszek Tarnowski, lat 34, kowal i Walenty Kołodziej, lat 28, robotnik, z Niecek.
Chrzestni - Franciszek Staniak i Wiktoria Staniak.
Chrzest opóźniony z powodu zaniedbania rodziców.
Małgosiu, w aktach urodzenia/chrztu trudno odnaleźć "tajemnice" rodzinne, chyba, że np. chodzi o dziecko nieślubne. Prędzej coś może być w akcie ślubu i tego aktu pradziadków powinnaś poszukać. Może też się okazać, że w aktach metrykalnych nic nie znajdziesz, a "tajemnica" będzie do odkrycia w innych dokumentach.
pozdrawiam
Ela
: ndz 18 sie 2013, 12:00
autor: Tomaszewska_Małgorzata
Elu,
bardzo mocno Ci dziękuję za pomoc. jestem w temacie rodziny dziadka na początku drogi,szukam po kolei w tym co znalazłam, do tej pory nawet nie wiedziałam o pradziadkach nic, ponieważ dziadek nie chciał nikomu opowiadać o swoich przeżyciach z dzieciństwa. dopiero niedawno ustaliłam ich nazwiska i miejsce urodzenia dziadka,
jeszcze raz ogromnie dziękuję
Małgorzata