Strona 1 z 1

Imigracja niemieckich tkaczy do Łodzi, Pabianic i okolic.

: śr 06 lis 2013, 12:27
autor: PabianAus
W dekadzie lat 1830-tych było masowa imigracja niemieckich tkaczy do Łodzi, Pabianic i okolic. Mam kilka przodków, którzy byli częścią tego napływu.
Szukam porady, jak ustalić, skąd oni przybyli z Niemiec czy z Czech.
Czy imigranci musieli się zarejestrować, kiedy dotarli do tych miast ? Czy istnieje rejestr imigrantów, który zawiera tego typu dane.

Tomasz W

Imigracja niemieckich tkaczy do Łodzi, Pabianic i okolic.

: śr 06 lis 2013, 13:22
autor: Kaczmarek_Aneta
Witam,

myślę, że najbardziej pomocne w ustaleniu w tym zakresie mogłyby okazać się spisy ludności.
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/ela.ph ... rch=szukaj
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/ela.ph ... rch=szukaj
Warto przy okazji przypomnieć, że w ramach III edycji Programu Kultura +, w projekcie AP w Łodzi jest digitalizacja, indeksacja i udostępnienie spisu ludności Łodzi (nie mam wiedzy, o jaki spis/spisy? chodzi)
http://www.archiwa.gov.pl/pl/component/ ... zacja.html

Poza tym myślę, że godne zainteresowania są także:
229 - Cechy miasta Łodzi - zbiór szczątków zespołów
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/index. ... d2=%A3odzi
230 - Dyplomy czeladnicze i mistrzowskie różnych cechów województwa łódzkiego
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/index. ... d2=%A3odzi
Wykaz ludności ewangelickiej (AGAD):
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/ela.ph ... is&id=7145
Parafia ewangelicko-augsburska w Pabianicach
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/index. ... nic&word2=

Pozdrawiam,
Aneta

Imigracja niemieckich tkaczy do Łodzi, Pabianic i okolic.

: śr 06 lis 2013, 13:25
autor: ajach
Imigracja niemieckich rzemieślników z tego okresu dotyczyła też Warszawy.
Mam wsród przodków takie osoby.
Ustaliłam miejsce urodzenia z aktów metrykalnych ślubów, tam jest najwięcej informacji o miejscu urodzenia, zamieszkania,
oraz o rodzicach nowożenców.
Na temat rejestrów nic nie wiem.
Pozdrawiam
Elżbieta Jach

Imigracja niemieckich tkaczy do Łodzi, Pabianic i okolic.

: śr 06 lis 2013, 14:52
autor: kzym
W aktach slubu i zgonu sa wzmianki o miejscu urodzin osoby ktorej dotycza. Czasami sa to wzmianki ogolnikowe, czasami dokladne. Ja spokojnie ustalilem konkretne wioski skad moi przodkowie przybyli w 1835 do Zyrardowa by po kilku latach przeniesc sie do Lodzi.

Mertyki Parafii Wniebowziecia NMP w Lodzi sa jeszcze stosunkowo slabo zindeksowane i trzeba szukac w nich na piechote. Zycze powodzenia.

Imigracja niemieckich tkaczy do Łodzi, Pabianic i okolic.

: śr 06 lis 2013, 16:27
autor: PiotrGerasch
Jakieś konkretne nazwiska? Zajmuję się osadnictwem w okolicach Częstochowy. Stamtąd następowały dalsze przemieszczenia m.in. do Łodzi.
Http://hutastara.blogspot.com
Pozdrawiam
Piotr

: śr 06 lis 2013, 16:46
autor: Lisbeth
Tkacze osiedlali się również na terenach Zgierza i okolic (Łagiewniki). Przy okazji poszukiwań mojej rodziny natknęłam się na taki wątek i zastanawia mnie, czy moja rodzina (Gibki, Gibka - Gibke) nie pochodzą właśnie z Niemiec...
Informacje na temat tzw. "miasta tkaczy"-Zgierza można znaleźć w internecie, niestety nie znalazłam nazwisk. Wiem tylko tyle, że w 1818r. zaczęło tu napływać wielu tkaczy z zagranicy.

: śr 06 lis 2013, 17:19
autor: kwroblewska
Lisbeth pisze:Tkacze osiedlali się również na terenach Zgierza i okolic (Łagiewniki). Przy okazji poszukiwań mojej rodziny natknęłam się na taki wątek i zastanawia mnie, czy moja rodzina (Gibki, Gibka - Gibke) nie pochodzą właśnie z Niemiec...
Informacje na temat tzw. "miasta tkaczy"-Zgierza można znaleźć w internecie, niestety nie znalazłam nazwisk. Wiem tylko tyle, że w 1818r. zaczęło tu napływać wielu tkaczy z zagranicy.
Dla zaineresowanych historią i osadnictwem w Zgierzu polecam
Zgierz - Dzieje Miasta oraz Zgierskie Zeszyty Regionalne [Rocznik Tow. Przyjacioł Zgierza]

A nazwisko Gibki, Gibka, zajrzyj do akt metrykalnych było już w par.
Zgierz w I poł XVIII.

Lisbeth, gdybyś zechciała podpisywać się imieniem byłoby miło.

___
Krystyna

: śr 06 lis 2013, 21:05
autor: Lisbeth
Akty metrykalne przejrzałam już bardzo dokładnie. Niestety osoba, której poszukuję i jej rodzice przepadli jak kamień w wodę i nie ma o nich ani słowa... :shock: Nie ustaję jednak w poszukiwaniach... :D

Pozdrawiam
Anna

: czw 07 lis 2013, 18:30
autor: Kuc_Adam
Witam
Ja także mam takich przodków. Do Polski przybyli z Niemiec i Czech przed 1830 r., a ok 1896 r. osiedlili się na Starym Mieście w Warszawie potem na praskim Kamionku. Niestety do tej pory nie ustaliłem gdzie mieli swoje manufaktury. Dokumenty rodzinne poszły z dymem w czasie II wojny Światowej. Co ciekawe potomkowie tych osadników nie podpisali folkslisty i walczyli przeciwko niemcom na wszystkich frontach świata o Powstaniu Warszawskim nie wspomnę.
Pozdrawiam