Udostępnianie danych- pytanie.
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
wojtek1975

- Posty: 14
- Rejestracja: pn 04 lis 2013, 21:18
Udostępnianie danych- pytanie.
Mam kilka pytań do kogoś kto jest biegły w przepisach prawa w tym zakresie:
1. Co dokładnie wg. prawa oznacza termin przodkowie "w lini prostej"
2. Czy to prawda, że dane osobowe ( metryki) są jawne po 100 latach.
3. Czy w prawie kanoniczym (koscielnym) obowiązuja te same zasady odnośnie wglądu do metryk?
albo ogólnie zna ktos jakis link gdzie te sprawy sa opisane?
1. Co dokładnie wg. prawa oznacza termin przodkowie "w lini prostej"
2. Czy to prawda, że dane osobowe ( metryki) są jawne po 100 latach.
3. Czy w prawie kanoniczym (koscielnym) obowiązuja te same zasady odnośnie wglądu do metryk?
albo ogólnie zna ktos jakis link gdzie te sprawy sa opisane?
Udostępnianie danych- pytanie.
Witam,
ad 1 - Linia, w której członkowie z różnych pokoleń występują w relacji filiacji (dziadek, pradziadek, wnuczka).
Linia boczna- Linia pochodząca od wspólnego przodka lecz bez relacji filiacji (brat, bratanek, wnuk brata).
Linia matrylinearna
Linia przodków lub potomków wyłącznie kobiecych czyli matka, matka matki, babka macierzysta matki, itp. W linii tej nigdy nie występują mężczyźnim, chyba że jako ostanie ogniwo. Genetycznie jest to dziedziczenie mitochondrialne.
Linia patrylinearna
Linia przodków lub potomków wyłącznie męskich czyli ojciec, ojciec ojca, dziadek ojczysty ojca, itp. W genealogii w to linia dziedziczenia nazwiska W linii tej nigdy nie występują kobiety. Genetycznie jest to dziedziczenie po chromosomie Y, który przekazywany jest jedynie z ojca do syna, nigdy do córki.
ad 2 - meryki starsze niż 100 sa w Archiwach Państwowych (ew w internecie o ile są zdygitalizowane to sa na metrykach )
a te do 100 są w Parafiach i USC
ad 3 - co do prawa kanonicznego to nie wiem jak to tam wygląda, ale czasami trzeba udokumentować ze jest się rodziną do osoby szukanej ( najlepiej jak jest to linia prosta np. 2xpra 3xpra )
nie wiem czy można podawać jakieś linki w poście, ale wpisz sobie genealogia podstawowe pojęcia. może cuś znajdziesz.
Mam nadzieję ze wszytsko dobrze napisałem, jeśli coś pomyliłem to z góry przepraszam.
Jeśli coś znajdziecie to poprawcie
ad 1 - Linia, w której członkowie z różnych pokoleń występują w relacji filiacji (dziadek, pradziadek, wnuczka).
Linia boczna- Linia pochodząca od wspólnego przodka lecz bez relacji filiacji (brat, bratanek, wnuk brata).
Linia matrylinearna
Linia przodków lub potomków wyłącznie kobiecych czyli matka, matka matki, babka macierzysta matki, itp. W linii tej nigdy nie występują mężczyźnim, chyba że jako ostanie ogniwo. Genetycznie jest to dziedziczenie mitochondrialne.
Linia patrylinearna
Linia przodków lub potomków wyłącznie męskich czyli ojciec, ojciec ojca, dziadek ojczysty ojca, itp. W genealogii w to linia dziedziczenia nazwiska W linii tej nigdy nie występują kobiety. Genetycznie jest to dziedziczenie po chromosomie Y, który przekazywany jest jedynie z ojca do syna, nigdy do córki.
ad 2 - meryki starsze niż 100 sa w Archiwach Państwowych (ew w internecie o ile są zdygitalizowane to sa na metrykach )
a te do 100 są w Parafiach i USC
ad 3 - co do prawa kanonicznego to nie wiem jak to tam wygląda, ale czasami trzeba udokumentować ze jest się rodziną do osoby szukanej ( najlepiej jak jest to linia prosta np. 2xpra 3xpra )
nie wiem czy można podawać jakieś linki w poście, ale wpisz sobie genealogia podstawowe pojęcia. może cuś znajdziesz.
Mam nadzieję ze wszytsko dobrze napisałem, jeśli coś pomyliłem to z góry przepraszam.
Jeśli coś znajdziecie to poprawcie
Pozdrawiam
Krystian
Krystian
Udostępnianie danych- pytanie.
Wojtek,
Nie slyszalam o ochronie danych osobowych (100 lat) odnosnie ksiag koscielnych przechowywanych w parafiach, ale kazdy proboszcz stosuje wlasne prawo.
Czasem trafia sie na mile przyjecie i mozna ogladac i fotografowac wszystkie ksiegi, czasem akt zgonu niemowlecia z 1944 roku podlega prawu ochrony danych osobowych (SIC !).
Nie ma reguly.
Pozdrawiam,
Bozenna
P.S. Poczytaj temat "jak zaczac poszukiwania genealogiczne" na tym Forum, ale tez na Forum "Forgen".
Nie slyszalam o ochronie danych osobowych (100 lat) odnosnie ksiag koscielnych przechowywanych w parafiach, ale kazdy proboszcz stosuje wlasne prawo.
Czasem trafia sie na mile przyjecie i mozna ogladac i fotografowac wszystkie ksiegi, czasem akt zgonu niemowlecia z 1944 roku podlega prawu ochrony danych osobowych (SIC !).
Nie ma reguly.
Pozdrawiam,
Bozenna
P.S. Poczytaj temat "jak zaczac poszukiwania genealogiczne" na tym Forum, ale tez na Forum "Forgen".
-
wojtek1975

- Posty: 14
- Rejestracja: pn 04 lis 2013, 21:18
Udostępnianie danych- pytanie.
W pewnym archiwum koscielnym ksiądz oświadczył, że moze mi wydac jedynie odpis metryki przodka w linii prostej. ( i to po zaswiadczeniu na pismie ze swojej parafi, że tak właśnie jest) Ja chciałbym również poznac daty urodzenia i śmierci jego wszystkich dzieci. Usłyszałem, że nie można! Dodam, że sprawa dotyczy lat 1830-1880.
Udostępnianie danych- pytanie.
Jeżeli sprawa dotyczy lat 1830-1880 to po co zwracasz się do księdza? Przecież te księgi muszą być w archiwum państwowym, a tam nikt nie zażąda od Ciebie żadnych potwierdzeń pokrewieństwa. Otrzymasz skan lub ksero każdej metryki o jaką poprosisz. Oczywiście za odpłatnością w kwocie 4, 6 lub 8 zł za jeden skan.
Udostępnianie danych- pytanie.
Czasem WYGODNIEJ jest się zwrócić do księdza... Temat wielokrotnie wałkowany, prawo nie chroni danych osobowych osób nieżyjących. Stąd te okresy, po których dane są udostępniane. A w AP można robić zdjęcia samodzielnie! Co skraca czas dostępu do danych, nie trzeba oczekiwać tygodniami na kopię.
pozdrawiam,
Jurek
_____________________________
Szukam: Werle, Ratz, Brzeziecki,
Jurek
_____________________________
Szukam: Werle, Ratz, Brzeziecki,
Parafia nie oddaje ksiag do archiwum. Czasem ksiadz proboszcz nie przyznaje sie, ze je ma.
Czesta odpowiedz: "nie ma, zginely, spalily sie w czasie wojny".
Raz dostalam odpowiedz "ksiegi mam, ale nie dam".
W takim wypadku trzeba cierpliwie nalegac, ale z taktem. Pomoc kogos na miejscu, wsrod parafian, moze byc interesujaca. Ksiadz ma zaufanie do ludzi, ktorych zna.
Na szczescie to nie jest regula. Trafilam tez na przemile przyjecie w parafiach i nieograniczony dostep do ksiag.
Serdecznosci,
Bozenna
P.S. Nie ma zadnej ochrony danych osobowych osob zmarlych, a metrykalia starsze niz 100 lat nie sa w ogole chronione.
Czesta odpowiedz: "nie ma, zginely, spalily sie w czasie wojny".
Raz dostalam odpowiedz "ksiegi mam, ale nie dam".
W takim wypadku trzeba cierpliwie nalegac, ale z taktem. Pomoc kogos na miejscu, wsrod parafian, moze byc interesujaca. Ksiadz ma zaufanie do ludzi, ktorych zna.
Na szczescie to nie jest regula. Trafilam tez na przemile przyjecie w parafiach i nieograniczony dostep do ksiag.
Serdecznosci,
Bozenna
P.S. Nie ma zadnej ochrony danych osobowych osob zmarlych, a metrykalia starsze niz 100 lat nie sa w ogole chronione.
