genealodzy.pl

Witam,
Przygotowaliśmy dla genealogów projekt, który w założeniu ma pomóc odnaleźć Wam zdjęcia krewnych, przodków. Generalnie chodzi o to, że Wy przesyłacie zdjęcie, my umieszczamy je na (nowej - jeszcze niedostępnej) stronie More Maiorum w specjalnej zakładce, która podzielona została na wszystkie województwa oraz trzy przyległe kraje: Białoruś, Litwa i Ukraina. Jeśli wyjdzie konieczność to zostaną dołączone pozostałe kraje, np. Niemcy, Czechy, USA.
Być może osoby, które będą odwiedzać naszą stronę rozpoznają kogoś z fotografii bądź będą poszukiwać rodziny w tych samych miejscach.
Jeśli macie zdjęcia, na których są osoby, których nie znacie, nie możecie zidentyfikować, zapraszamy do wysyłania ich na naszą skrzynkę e-mailową.
W mailu prosimy o następujące informacje: rok(+/-) oraz miejsce wykonania zdjęcia razem z województwem, w którym dzisiaj leży ta miejscowość. Koniecznie proszę o podpisanie swoich wiadomości imieniem i nazwiskiem.
Fotografie dla waszego bezpieczeństwa będą zawierały znak wodny z naszym logiem.

Nasz e-mail: moremaiorumgen- @ - gmail.com *

*Moderacja- adres e-mail (m.j.n)

Wspaniała wiadomość!

Interesujące przedsięwzięcie, ciekawa jestem efektów

Muszę przyznać że dość interesujący projekt.

A jeśli na zdjęciu jest 20 osób to w jaki sposób mogę ich podpisać? Czy ciurkiem pod spodem wszystkich wymienić czy edytować zdjęcie aby wpisać imiona i nazwiska przy twarzach a może będzie jakiś system oznaczania osób na zdjęciach?

Fajnie by było gdyby użytkownicy sami mogli wrzucać zdjęcia, oznaczać lokalizację, rok i osoby na zdjęciu. Dzięki temu projekt sam by się rozwijał.

Radek

Projekt może i interesujący ale w coś mi tu "pachnie" śledzeniem ludzi.

Większość z nas obecnie jest śledzona za pomocą telefonów komórkowych, które nawet bez GPS umożliwiają lokalizację. Prawie wszyscy nosimy w naszych portfelach chipy i praktycznie każdy punkt usługowy posiada już czytniki zbliżeniowe, które widzą nasze karty płatnicze i nie dość, że umożliwiają przeprowadzanie wygodnych transakcji zbliżeniowych to jeszcze mogą służyć, jako sieć do śledzenia ludzi. W Internecie śledzenie idzie cały czas, zarówno przez USA jak i przez Rosję. Dodatkowo są plany chipowania ludzi jak psów.

Teraz dojdą fotografie

Pozdrawiam
Marek

Jeśli na zdjęciu jest sporo osób można je edytować i wpisać nazwisko oraz imię, albo na oryginalnym zdjęciu dodać numerki do osób i dołączyć pod zdjęciem (w tym samym pliku .JPG) wyjaśnienia do cyfr. Czyli 1 - Jan Kowalski, 2 - Szymon Nowak itd. Myślę, że tak będzie chyba lepiej, cyfry nie zajmują tyle miejsca co całe imię i nazwisko.

Jeśli chodzi o dodawanie zdjęć przez użytkowników. Na pewno jest to wygoda dla dodających zdjęcia. Jednak nie wiem czy w tej sytuacji się nie pogubię. Niektóre zdjęcia trzeba pomniejszać, ze względu na wielkie rozmiary. Pewnie nie wszyscy stosowaliby się do poleceń, zdjęcia mogłyby się znajdować nie tam gdzie trzeba. Muszę to przemyśleć. Tak samo jakby tutaj wszyscy mogli sami dodawać indeksy do Geneteki. Obawiam się, że admin mógłby nad tym nie zapanować.

sloniatko60 pisze:Projekt może i interesujący ale w coś mi tu "pachnie" śledzeniem ludzi.

Większość z nas obecnie jest śledzona za pomocą telefonów komórkowych, które nawet bez GPS umożliwiają lokalizację. Prawie wszyscy nosimy w naszych portfelach chipy i praktycznie każdy punkt usługowy posiada już czytniki zbliżeniowe, które widzą nasze karty płatnicze i nie dość, że umożliwiają przeprowadzanie wygodnych transakcji zbliżeniowych to jeszcze mogą służyć, jako sieć do śledzenia ludzi. W Internecie śledzenie idzie cały czas, zarówno przez USA jak i przez Rosję. Dodatkowo są plany chipowania ludzi jak psów.

Teraz dojdą fotografie

Pozdrawiam
Marek

Śledziłem Twoją dyskusję wczoraj w jednym z wątków. Miałem nadzieję, że w tym się nie odezwiesz. Niestety - myliłem się.
W jaki sposób miałbym śledzić osoby, które wysyłają zdjęcia? Nie rozumiem... Cholera, tu też nie będę wysyłał indeksów. Będą mnie śledzić! W ogóle pisać też nie będę. Jeszcze mi CBA wpadnie do domu.
Projekt ma pomóc ludziom, tak samo jak to forum, strony z metrykami, indeksami itd. A swoje bezsensowne komentarze schowaj proszę głęboko do kieszeni.

Nawet nie cytuje Twojej odpowiedzi. bo nie warto!

Jakie to proste przecież. Śledzenie polegać będzie w tym projekcie na podawaniu do fotografii imienia i nazwiska oraz lokalizacji. Projekt może i frapujący, ale jakie są zabezpieczenia przed taką inwigilacją?

Pozdrawiam
Marek

sloniatko60 pisze:Nawet nie cytuje Twojej odpowiedzi. bo nie warto!

Jakie to proste przecież. Śledzenie polegać będzie w tym projekcie na podawaniu do fotografii imienia i nazwiska oraz lokalizacji. Projekt może i frapujący, ale jakie są zabezpieczenia przed taką inwigilacją?

Pozdrawiam
Marek

Tak, miejscowość trzeba podać, ale nie tam gdzie się mieszka, ale tam gdzie zostało wykonane zdjęcie. Czyli miejsce wykonania fotografii kilkadziesiąt lat temu nie musi być zgodne z obecnym miejscem zamieszkania osoby, która przesyła zdjęcia. Chyba, że się mylę i wszyscy Twoi przodkowie, krewni, powinowaci mieszkali od 100 lat w jednym miejscu.

Imię i nazwisko jest potrzebne w przypadku, kiedy zgłosi się ktoś kto rozpoznał zdjęcie. Jeśli baza będzie się rozrastać, a ja nie będę miał wyszczególnione kto co wysłał projekt traci sens. Nie będę przecież poświęcał kilkunastu, kilkudziesięciu minut na szukanie maila, w którym jest ta fotografia.
Zresztą na stronie podana jest tylko pierwsza litera imienia i całe nazwisko. Żadnych mailów i innych danych nie podaje. A żeby inwigilować wcale imię i nazwisko nie jest potrzebne.

Tak, tylko jaki zakres lat będzie obejmował ten zbiór - kilkadziesiąt lat to chyba na bakier z prawem. Co innego mamy w przypadku metryk czy indeksów. One są bardziej anonimowe i mają ponad 100 lat. No i strona musi mieć zabezpieczenia przed wyciekiem danych.

Pozdrawiam
Marek

Marku, może zmniejszy Twój sceptycyzm wobec tego projektu historia zdjęć sprzed 60-70 lat z Santa Rosa
http://santarosa.com.pl/santa-rosa/boha ... santa-rosa

Alanie, mnie się bardzo podoba Wasz pomysł. Zdjęć rodzinnych nie mam z przeszłości, oprócz jednego które otrzymałam niedawno. Będę zaglądać do Waszej galerii, może spotkam przypadkiem znaną mi osobę?
pozdrawiam Teresa

W wypadku udostępniania tego typu informacji, zapewne Alan będzie chciał działać zgodnie z prawem, a jeżeli komuś się to nie podoba lub ma do tego wątpliwości istnieją odpowiednie instytucje, żeby się do nich zwrócić. Myślę, że wypadku fotografii będziemy mieli przyjemność z prawami osób, które na nich są i które je wykonały. Poniżej dwa akty normatywne samoistne mówiące o w/w. Nie jest dużo czytania, a wiele może wyjaśnić.
http://isip.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9971330883
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9940240083

Ludzie codziennie wrzucają aktualne zdjęcia na fb.
Czy stare zdjęcia sprzed kilkudziesięciu lat, niekiedy z osobami już nieżyjącymi zwiększą inwigilację?

Alan,
zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Gdy mamy zdjęcia z wieloma osobami i podpisaliśmy tylko część z nich to czy inny użytkownik będzie miał możliwość oznaczenia reszty osób na tym zdjęciu?

Taki przykład
Poniżej jest zdjęcie z krakowskiego rynku z 2011 roku które trafiło na 100 lat do kapsuły czasu. I jest to w pewnym stopniu interesujące czy pośród osób będących na tym zdjęciu są moi pokrewni.

http://fotowrzut.pl/CYQDHJXTJ2
Tak, ja tam jestem

Radek

Ale gdzie tu widzicie problem? Kto się boi śledzenia, nie będzie zdjęć wysyłał. Myśląc takimi kategoriami, należy koniecznie do domu z zakupów chodzić kanałami, albo się przebierać w sklepie, żeby ktoś nie zobaczył gdzie mieszkam. Albo dziecko w szkole zapisać pod innym imieniem i nazwiskiem, bo a nuż ktoś się dowie kim są jego rodzice. Śmieszne, wybaczcie, naprawdę śmieszne. Skąd takie głupoty do nas przychodzą? Z Zachodu? Karramba!!! ))
Mnie nie zależy na tym, czy ktoś wie gdzie mieszkam, czy nie-. Nie mam nic do ukrycia. Żadna ze mnie ekscelencja.
Pomysł wspaniały. Czekam na rozwój. Mam trochę niezidentyfikowanych zdjęć.

I naprawdę myślicie, że ktoś daleko spoza rodziny Wam je zidentyfikuje? Nic bardziej złudnego!

Dla piszącego o przebieraniu itp dziwactwa - to nie chodzi o to gdzie kto mieszka. Chodzi o ochronę danych osobowych. Strona nawet najlepiej zabezpieczona nie gwarantuje tego.

Pozdrawiam
Marek

Ha, znam Cię! Masz na imię Marek pseudonim "słoniątko". Bądź czujny...