Burmistrz
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Burmistrz
Okazało się, że mój 4xpradziadek był burmistrzem Zgierza. Pełnił tę funkcję do 1811 roku [zgon]. W 1801 roku mieszkał jeszcze w Łęczycy. Było to jego rodzinne miasto.
Chciałabym odszukać jego nominację na to stanowisko.
Czy Ktoś z Was szukał już może tego typu dokumentu i mógłby podpowiedzieć gdzie tego szukać ?
Powiat zgierski został wydzielony z łęczyckiego - czy mianowano go w Łęczycy i dlatego zamieszkał w Zgierzu?
Proszę poradźcie coś.
pozdrawiam
Basia
Chciałabym odszukać jego nominację na to stanowisko.
Czy Ktoś z Was szukał już może tego typu dokumentu i mógłby podpowiedzieć gdzie tego szukać ?
Powiat zgierski został wydzielony z łęczyckiego - czy mianowano go w Łęczycy i dlatego zamieszkał w Zgierzu?
Proszę poradźcie coś.
pozdrawiam
Basia
Ostatnio zmieniony czw 26 cze 2014, 11:04 przez Bibi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
annaurgaczszczesna

- Posty: 68
- Rejestracja: czw 03 paź 2013, 10:05
To pewnie zależy od miasta, stopnia zachowania dokumentów. Ja mam wśród przodków 2 burmistrzów z podobnego okresu, narazie badałam jednego z nich i niestety niewiele znalazłam. To, że był burmistrzem było napisane przy okazji innych dokumentów miejskich.
Mnie interesuje, kto mógł zostać burmistrzem, czy musiał być troszkę lepiej urodzony? piśmienny?
Powodzenia
Mnie interesuje, kto mógł zostać burmistrzem, czy musiał być troszkę lepiej urodzony? piśmienny?
Powodzenia
-
Sawicki_Julian

- Posty: 3423
- Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Witam, to trudna sprawa z uwagi że w Metrykach Koronnych kończą się nadania wraz z królestwem w 1795 roku, to jeszcze początek działań notariuszy, czy Sądu Pokoju jest pisany od 1810 roku. Z moich doświadczeń np. z Chęcin, jest Księga Wójtowska ( Sądu ) w AP Kielce, w tej księdze chyba od 1788 roku są takie wybory przez Rajców, Pisarza i Prezydenta Miasta opisane kogo wybierali.
W Archiwum Państwowym ( AP ) w Sandomierzu w księgach np. Hipoteki Staszowskiej od 1810 roku miedzy sprawami majątkowymi były wpisy dotyczące np. burmistrzowie z okolicznych miast ( pisane o każdym oddzielnie ), taki ogłaszał jakieś wykonanie prac, lub zlecenie dla ludności swojego miasta.
Basiu, w Twoim przypadku trzeba szukać w AP dla Zgierza i Łęczycy gdzie te miasta wtedy należały, mogło tak być ze Pradziadek się przeniósł do mieszkania dla burmistrza w nowym miejscu gdzie dostał pracę.
Są też Księgi Wieczyste miasta i wsi, zapisy z tamtych czasów w grubych księgach z numerem dla danego rejonu, są przy każdym sądzie powiatowym obecnie.
Pradziadek mógł być szlachcic lub mieszczanin umiejący pisać, na pewno nie chłop, ci jeszcze wtedy byli sprzedawani razem z majątkiem ; pozdrawiam - Julian
W Archiwum Państwowym ( AP ) w Sandomierzu w księgach np. Hipoteki Staszowskiej od 1810 roku miedzy sprawami majątkowymi były wpisy dotyczące np. burmistrzowie z okolicznych miast ( pisane o każdym oddzielnie ), taki ogłaszał jakieś wykonanie prac, lub zlecenie dla ludności swojego miasta.
Basiu, w Twoim przypadku trzeba szukać w AP dla Zgierza i Łęczycy gdzie te miasta wtedy należały, mogło tak być ze Pradziadek się przeniósł do mieszkania dla burmistrza w nowym miejscu gdzie dostał pracę.
Są też Księgi Wieczyste miasta i wsi, zapisy z tamtych czasów w grubych księgach z numerem dla danego rejonu, są przy każdym sądzie powiatowym obecnie.
Pradziadek mógł być szlachcic lub mieszczanin umiejący pisać, na pewno nie chłop, ci jeszcze wtedy byli sprzedawani razem z majątkiem ; pozdrawiam - Julian
Z tego co wiem mój przodek był stanu mieszczańskiego [zapisywany jako nobilis i famatus].
Bardzo dziękuję za wskazówki. Będę szukała w księgach miejskich Zgierza i Łęczycy.Dzięki Julianie za zwrócenie uwagi na Księgi Wieczyste, o tym bym nie pomyślała.Jest wielce prawdopodobne, że przeniósł się po nominacji.
Pytanie do Pani Anety Kaczmarek,
pisała Pani, że przeglądała ostatno łęczyckie sądowe księgi gorodzkie.
Czy natknęła się Pani może na wpisy dotyczące radnych i burmistrzów? Okres [1800-1810].
pozdrawiam
Basia
Bardzo dziękuję za wskazówki. Będę szukała w księgach miejskich Zgierza i Łęczycy.Dzięki Julianie za zwrócenie uwagi na Księgi Wieczyste, o tym bym nie pomyślała.Jest wielce prawdopodobne, że przeniósł się po nominacji.
Pytanie do Pani Anety Kaczmarek,
pisała Pani, że przeglądała ostatno łęczyckie sądowe księgi gorodzkie.
Czy natknęła się Pani może na wpisy dotyczące radnych i burmistrzów? Okres [1800-1810].
pozdrawiam
Basia
- Hanna_Iwona

- Posty: 366
- Rejestracja: śr 07 gru 2011, 00:11
Proszę pamiętać, że bycie burmistrzem nie oznaczało tego, że ktoś był stanu szlacheckiego. Wśród swoich przodków mam burmistrzów w XVIII w. i żaden z nich nie był szlachcicem, a tylko mieszczaninem. Oczywiście często dużo bogatszym od szlachty zagrodowej, ale jednak szlachcic nawet zagrodowy, którego nie stać było na szablę, a jedyną bronią był kij miał prawo burmistrza miasta nazwać pogardliwie łykiem, na co ten mógł jedynie szlachcicowi w dziurawych portkach się nisko pokłonić.
Spróbuj poszukać w księgach miejskich łęczyckich: http://agad.archiwa.gov.pl/pomoce/lancm134.xml
Pozdrawiam
Piotr
Spróbuj poszukać w księgach miejskich łęczyckich: http://agad.archiwa.gov.pl/pomoce/lancm134.xml
Pozdrawiam
Piotr
- Hanna_Iwona

- Posty: 366
- Rejestracja: śr 07 gru 2011, 00:11
-
Sawicki_Julian

- Posty: 3423
- Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Witam Piotrze, jakoś znikłeś z forum po moim wyjaśnieniu i Krystyny odszukaniu na innym forum, o tym dlaczego nie może być dziecko ur. szlachetne ( to wiemy ). Piotrze nie bądź złośliwym z powodu braku przodka szlachcica, jeszcze nic straconego, bo po dziadku się szuka, zamiast przedstawiać tu ........ , a kto nie przeszkadza, to już pomaga.
Haniu, jeśli coś potrzeba to pisz śmiało do mnie, jako do ziomka świętokrzyskiego ; pozdrawiam - Julian
Haniu, jeśli coś potrzeba to pisz śmiało do mnie, jako do ziomka świętokrzyskiego ; pozdrawiam - Julian
Witam Julianie,Sawicki_Julian pisze:Witam Piotrze, jakoś znikłeś z forum po moim wyjaśnieniu i Krystyny odszukaniu na innym forum, o tym dlaczego nie może być dziecko ur. szlachetne ( to wiemy ). Piotrze nie bądź złośliwym z powodu braku przodka szlachcica, jeszcze nic straconego, bo po dziadku się szuka, zamiast przedstawiać tu ........ , a kto nie przeszkadza, to już pomaga.
Haniu, jeśli coś potrzeba to pisz śmiało do mnie, jako do ziomka świętokrzyskiego ; pozdrawiam - Julian
Powyżej napisałem tylko prawdę o swojej rodzinie wśród których mam i bogatą szlachtę z tytułami hrabiowskimi, bardzo biedną szlachtę zagrodową, wielu mniej lub bardziej zamożnych mieszczan oraz licznych bardzo ubogich i prostych chłopów. Proszę nie brać moich wypowiedzi do siebie. Nikogo nie obrażam i nie jestem złośliwy. Chciałem wyjaśnić tylko, żeby nie generalizować.
Spokojnie, bez nerwów. Widać Julian, że ty stuprocentowy potomek szlachty jesteś bo bez wyjaśnienia od razu za szablę chwytasz i do bójki się rwiesz jak na prawdziwego szlachcica przystało
Oczywiście to żart
Pozdrawiam
Piotr
-
Sawicki_Julian

- Posty: 3423
- Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Burmistrzem nie zostawał byle kto, byle mieszczanin. Burmistrz był osobą zaufaną, poważaną i należał do miejskiego patrycjatu.Bibi pisze:Piotrze, dziękuję za link
To mój drugi burmistrz w rodzinie. Ten na pewno nie był szlachcicem tylko mieszczaninem, ale zapewne dość zamożnym![]()
Może Pani Aneta się odezwie.
pozdrawiam
Basia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Patrycjat_ ... %9B%C4%87)
Pozdrawiam
Piotr
-
Sawicki_Julian

- Posty: 3423
- Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Witam Basia z tej strony, a dotyczy to Beszowej, kiedyś dzwoniłem tam do księdza o metryki, ale z lat 1700, takich rzekomo nie ma, ale czy są od roku 1810, nie pytałem. Trochę to dziwne bo tam był do 1819 r. stary klasztor, tylko ponoć klasztor nie jest parafią choć udzielał sakramentów, to metryki są w kościele parafialnym do którego podlega każdy klasztor. O takie metryki trzeba zapytać telefonicznie w Bibliotece Kościelnej ( Diecezji ) w Sandomierzu ; od 8 chyba do 12 godziny i od wtorku do piątku, tam jest bardzo dużo staroci na różne okoliczności, o majątkach kościelnych i cywilnych podatkach, książki stare do czytania na miejscu i metryki też ; pozdrawiam - Julian
Witam,
Burmistrzem miasta Kutna w latach 1777-1794 (co najmniej) był Antoni Rychowiecki.
W roku 1777 żoną Antoniego była znana z imienia Angela - także w tym roku urodziła się ich córka Marianna.
Marianna przed rokiem 1812 wyszła za mąż za karczmarza w Gnoynie Joachima Pawłowicza (~1772-1812), następnie w roku 1813 wyszła za mąż za lokaja Piotra Szadkowskiego (~1785- ).
Siostra Marianny - nieznana z imienia - wyszła za mąż za (cytuje) sławetnego Jana Dembowskiego (~1772- ).
Poszukuje informacji o Antonim, jego rodzinie oraz piastowanym urzędzie.
Ciekaw jestem z jakiego powodu Jana Dembowskiego w 1812 roku nazywano sławetnym (obywatel miasta Kutna).
z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam,
Kamil
Burmistrzem miasta Kutna w latach 1777-1794 (co najmniej) był Antoni Rychowiecki.
W roku 1777 żoną Antoniego była znana z imienia Angela - także w tym roku urodziła się ich córka Marianna.
Marianna przed rokiem 1812 wyszła za mąż za karczmarza w Gnoynie Joachima Pawłowicza (~1772-1812), następnie w roku 1813 wyszła za mąż za lokaja Piotra Szadkowskiego (~1785- ).
Siostra Marianny - nieznana z imienia - wyszła za mąż za (cytuje) sławetnego Jana Dembowskiego (~1772- ).
Poszukuje informacji o Antonim, jego rodzinie oraz piastowanym urzędzie.
Ciekaw jestem z jakiego powodu Jana Dembowskiego w 1812 roku nazywano sławetnym (obywatel miasta Kutna).
z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam,
Kamil