Oczywiście, nie wystarcza, bo obecnie:
Kodeks Prawa Kanonicznego Kan. 874 mówi:
§ 1. Do przyjęcia zadania chrzestnego może być dopuszczony ten, kto:
1. jest wyznaczony przez przyjmującego chrzest albo przez jego rodziców, albo przez tego, kto ich zastępuje, a gdy tych nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu, i posiada wymagane do tego kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania;
2. ukończył szesnaście lat, chyba że biskup diecezjalny określił inny wiek albo proboszcz lub szafarz jest zdania, że słuszna przyczyna zaleca dopuszczenie wyjątku;
3. jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić;
4. jest wolny od jakiejkolwiek kary kanonicznej, zgodnie z prawem wymierzonej lub deklarowanej;
5. nie jest ojcem lub matką przyjmującego chrzest.
§ 2. Ochrzczony, należący do niekatolickiej wspólnoty kościelnej, może być dopuszczony tylko razem z chrzestnym katolikiem i to jedynie jako świadek chrztu.
Ale, jeszcze moja Babcia przystępowała do dwóch Komunii: małej i dużej. I oile pamiętam, dopiero po drugiej mogła zostać chrzestną. Reszta, to raczej rzecz zmienna. Moim zdaniem punktem wyjścia powinno być ustalenie wieku przyjęcia Pierwszej Komunji. Nie jestem pewien, czy aby nie był czas, iz Berzmowanie i Pierwsza Komunia odbywały się jednocześnie... .
dpawlak pisze:Przypadkiem nie, ponieważ (również obecnie to nie wystarcza), chyba sakramenty Ci się pomieszały?