Tajemnicze stare zdjęcie
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
JOANNAGAWECKA

- Posty: 121
- Rejestracja: wt 06 sty 2009, 15:11
Tajemnicze stare zdjęcie
Witam
W albumie rodzinnym znalazłam zdjęcie ślubne, gdzie pan młody ma na sobie mundur niemiecki.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4d9a4.html
Po stronie pana młodego siedzą: córka moich prapradziadków (panna), moi pradziadkowie (dziadkowie mojej babci), wśród dzieci, w pierwszym rzędzie, mały blondasek to mój tata urodzony w 1935 roku , w ostatnim rzędzie- trzecia od lewej stoi moja babcia, pierwsza od lewej siedzi moja prababcia . Wymienione osoby są od strony mojej babci (dziadkowie, matka, ciocia, syn). Reszta osób nieznana.
Pradziadkowie mieszkali w Jabłonowo Pomorskie
Dziadkowie mieszkali w Rywałdzie Królewskim i Szlacheckim (Radzyń Chełmiński).
Wypytywałam o to zdjęcie rodzinę, ale nie potrafią nic powiedzieć na ten temat. Nawet nie pamiętają czy w rodzinie był Niemiec.
Mam parę pytań odnośnie tego zdjęcia: czy pan młody mógł być synem moich prapradziadków (nie znam zwyczajów), co to za mundur, czy mógł być Polakiem wcielonym do Armii Niemieckiej, jeśli tak to gdzie mogę szukać informacji.
Z tyłu na zdjęciu stoi jeszcze jeden żołnierz - co to za mundur.
Za każdą sugestię z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Joanna
W albumie rodzinnym znalazłam zdjęcie ślubne, gdzie pan młody ma na sobie mundur niemiecki.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4d9a4.html
Po stronie pana młodego siedzą: córka moich prapradziadków (panna), moi pradziadkowie (dziadkowie mojej babci), wśród dzieci, w pierwszym rzędzie, mały blondasek to mój tata urodzony w 1935 roku , w ostatnim rzędzie- trzecia od lewej stoi moja babcia, pierwsza od lewej siedzi moja prababcia . Wymienione osoby są od strony mojej babci (dziadkowie, matka, ciocia, syn). Reszta osób nieznana.
Pradziadkowie mieszkali w Jabłonowo Pomorskie
Dziadkowie mieszkali w Rywałdzie Królewskim i Szlacheckim (Radzyń Chełmiński).
Wypytywałam o to zdjęcie rodzinę, ale nie potrafią nic powiedzieć na ten temat. Nawet nie pamiętają czy w rodzinie był Niemiec.
Mam parę pytań odnośnie tego zdjęcia: czy pan młody mógł być synem moich prapradziadków (nie znam zwyczajów), co to za mundur, czy mógł być Polakiem wcielonym do Armii Niemieckiej, jeśli tak to gdzie mogę szukać informacji.
Z tyłu na zdjęciu stoi jeszcze jeden żołnierz - co to za mundur.
Za każdą sugestię z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Joanna
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Tajemnicze stare zdjęcie
Joanno, na forum są na pewno osoby lepiej obeznane w temacie. Ale.
100 lat temu
kiedy moje dziecko było małe, byłam na wakacjach na Kaszubach. Wynajmowałam pokój od pana, który mi opowiadał, że jego dziadek był siłą wcielony do armii niemieckiej (pan, jak i jego dziadek, się 'nie poczuwali' do bycia Niemcami, zdaje mi się, że ten dziadek zwiał, ale pamięć może mnie zawodzić, to było z 15 lat temu). Lata mniej więcej te same (ok. 1935-1938) jak pamiętam z rozmów z moim gospodarzem. Więc było to możliwe.
A panna młoda? Może to by coś wyjaśniło?
100 lat temu
A panna młoda? Może to by coś wyjaśniło?
Pozdrawiam, Magdalena
-
JOANNAGAWECKA

- Posty: 121
- Rejestracja: wt 06 sty 2009, 15:11
Tajemnicze stare zdjęcie
Witaj
Niestety nie wiem kim jest panna młoda. Na tym zdjęciu nie ma wszystkich osób z mojej rodziny. Nie chcieli być na pamiątkowym zdjęciu? Jeśli to zdjęcie było wykonane na początku wojny, mogli być w wojsku. Przyczepiłam się pana młodego bo siedzą koło niego moi przodkowie. Może to mylne przekonanie.
Pozdrawiam
Joanna
Niestety nie wiem kim jest panna młoda. Na tym zdjęciu nie ma wszystkich osób z mojej rodziny. Nie chcieli być na pamiątkowym zdjęciu? Jeśli to zdjęcie było wykonane na początku wojny, mogli być w wojsku. Przyczepiłam się pana młodego bo siedzą koło niego moi przodkowie. Może to mylne przekonanie.
Pozdrawiam
Joanna
Tajemnicze stare zdjęcie
Teściowie mogli siedzieć obok panny młodej. U mnie na fotkach tak było. Na odwrót.
Pozdrawiam serdecznie
Janka Fickowska
____________________
Poszukiwane nazwiska : Fickowski, Bałaszkiewicz, Dąbrowski, Rudnicki, Kononowicz,Ostaszewski, Rosołowski, Szot, Brzeski, Kosiorkiewicz, Wojtczak, Podstawski, Kononowicz, , Stokowski
Janka Fickowska
____________________
Poszukiwane nazwiska : Fickowski, Bałaszkiewicz, Dąbrowski, Rudnicki, Kononowicz,Ostaszewski, Rosołowski, Szot, Brzeski, Kosiorkiewicz, Wojtczak, Podstawski, Kononowicz, , Stokowski
- Dampc_Kasia

- Posty: 172
- Rejestracja: pt 13 lut 2009, 14:35
- Lokalizacja: Kaszuby
Tajemnicze stare zdjęcie
hej,
u mnie też najczęściej na starych zdjęciach z Pomorza obok panny młodej siedzieli rodzice pana młodego, a obok pana młodego - rodzice panny młodej.
Co do tego Niemca na zdjęciu - opcje widzę trzy:
1) zdjęcie sprzed 01.09.1939
Jabłonowo Pomorskie, Radzyń Chełmiński w okresie międzywojennym należały do województwa pomorskiego w Polsce. W tej sytuacji ten mężczyzna mógł pochodzić z Prus Wschodnich - pobliskiej do ww. miejscowości dzielnicy państwa pruskiego. Oczywiście mógł być Polakiem i czuć się Polakiem - ale byłby poddanym Prus jako mieszkaniec Prus. Wtedy obowiązkowo pewnie musiałby odbywać służbę w wojsku pruskim.
2. zdjęcie z okresu 2 wojny światowej
Jabłonowo Pomorskie, Radzyń Chelmiński pod panowaniem pruskim, mieszkańcy masowo wcielani do Wehrmachtu - nie mieli zbyt dużego wyboru - albo wcielenie, albo represje dla nich i ich rodzin. Wtedy mógł być Polakiem.
3. zdjęcie albo przed albo po 1939 r. -
Pan był Niemcem - małżeństwa polsko-nioemieckie też się zdarzały przecież.
Mozesz napisać nazwisko Twoich pradziadków? Może to coś podpowie komuś z tych okolic?
Pozdrawiam
Kasia
u mnie też najczęściej na starych zdjęciach z Pomorza obok panny młodej siedzieli rodzice pana młodego, a obok pana młodego - rodzice panny młodej.
Co do tego Niemca na zdjęciu - opcje widzę trzy:
1) zdjęcie sprzed 01.09.1939
Jabłonowo Pomorskie, Radzyń Chełmiński w okresie międzywojennym należały do województwa pomorskiego w Polsce. W tej sytuacji ten mężczyzna mógł pochodzić z Prus Wschodnich - pobliskiej do ww. miejscowości dzielnicy państwa pruskiego. Oczywiście mógł być Polakiem i czuć się Polakiem - ale byłby poddanym Prus jako mieszkaniec Prus. Wtedy obowiązkowo pewnie musiałby odbywać służbę w wojsku pruskim.
2. zdjęcie z okresu 2 wojny światowej
Jabłonowo Pomorskie, Radzyń Chelmiński pod panowaniem pruskim, mieszkańcy masowo wcielani do Wehrmachtu - nie mieli zbyt dużego wyboru - albo wcielenie, albo represje dla nich i ich rodzin. Wtedy mógł być Polakiem.
3. zdjęcie albo przed albo po 1939 r. -
Pan był Niemcem - małżeństwa polsko-nioemieckie też się zdarzały przecież.
Mozesz napisać nazwisko Twoich pradziadków? Może to coś podpowie komuś z tych okolic?
Pozdrawiam
Kasia
-
JOANNAGAWECKA

- Posty: 121
- Rejestracja: wt 06 sty 2009, 15:11
Tajemnicze stare zdjęcie
Witam
Podaję nazwiska moich pra - Matuszewski, Szynkielewicz
Pozdrawiam
Joanna
Podaję nazwiska moich pra - Matuszewski, Szynkielewicz
Pozdrawiam
Joanna
-
MonikaMaru

- Posty: 8049
- Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tajemnicze stare zdjęcie
Joanno,
jeżeli Twój Tata urodził się w 1935, a chłopczyk w pierwszym rzędzie wygląda na 6-8 lat, to zdjęcie na pewno pochodzi z okresu II wojny.
Uczesania kobiet też świadczą o latach 40-tych.
Pozdrawiam,
Monika
jeżeli Twój Tata urodził się w 1935, a chłopczyk w pierwszym rzędzie wygląda na 6-8 lat, to zdjęcie na pewno pochodzi z okresu II wojny.
Uczesania kobiet też świadczą o latach 40-tych.
Pozdrawiam,
Monika
1. Niepisana zasada siadania młodych "na krzyż" (również na zdjęciach pamiątkowych) działa do dziś, choć oczywiście nie jest to obowiązkowe.
W tym wypadku natomiast tak na oko siedzące osoby od lewej: 1 i 2 to rodzice młodej, 3 i 4 to rodzice młodego.
2. Ślub rzecz jasna zazwyczaj odbywał się w parafii panny młodeja a wesele w jej domu.
Skoro na zdjęciu pamiątkowym tak licznie reprezentowane jest starsze pokolenie oraz dzieci, należy domniemywać, iż rodziny młodych nie pochodziły z bardzo odległych okolic.
3. Małżeństwa mieszane zdarzały się, ale tego raczej nie brał bym pod uwagę.
4. Pan młody skoro służył w Wehrmachcie, pod wzgledem formalnym musiał być obywatelem niemieckim, czyli on (i również najprawdopodobnie jego rodzice) miał podpisaną Volkslistę.
Jak to podpisywanie wygladało, to już całkiem inna historia...
Akcja z volkslistami rozpoczęła się chyba pod koniec 1940 roku.
Dlatego uważam, że zdjęcie zostało wykonane w latach 1941-44.
Dodatkową wskazówką może być wiek Twojego Taty, 6-7 lat, tak na oko - czyż nie?
Pan młody aby zawrzeć związek małżenski podczas pełnienia służby wojskowej musiał posiadać oczywiście zgodę przełożonych.
Dostał urlop okolicznościowy i nowy mundur wyjściowy. Jest zwykłym szeregowcem, choć nie widzimy dolnej części lewego rękawa gdzie może jest naszywka
starszego szeregowego lub Gefreitera. Mankiety wskazują zdaje się na któryś z pułków grenadierskich (Grenadier-Regiment), ale trzeba byłoby trochę poszperać.
Młody człowiek z tyłu w mundurze polowym, to pewnie brat panny młodej (sądząc po rysach twarzy), który również z tej okazji dostał urlop.
Ale stoi koło Babci - może to dziadek?
No i tak to widzę.
Resztę musisz rozpracować sama.
Pozdrowienia.
Arnold
W tym wypadku natomiast tak na oko siedzące osoby od lewej: 1 i 2 to rodzice młodej, 3 i 4 to rodzice młodego.
2. Ślub rzecz jasna zazwyczaj odbywał się w parafii panny młodeja a wesele w jej domu.
Skoro na zdjęciu pamiątkowym tak licznie reprezentowane jest starsze pokolenie oraz dzieci, należy domniemywać, iż rodziny młodych nie pochodziły z bardzo odległych okolic.
3. Małżeństwa mieszane zdarzały się, ale tego raczej nie brał bym pod uwagę.
4. Pan młody skoro służył w Wehrmachcie, pod wzgledem formalnym musiał być obywatelem niemieckim, czyli on (i również najprawdopodobnie jego rodzice) miał podpisaną Volkslistę.
Jak to podpisywanie wygladało, to już całkiem inna historia...
Akcja z volkslistami rozpoczęła się chyba pod koniec 1940 roku.
Dlatego uważam, że zdjęcie zostało wykonane w latach 1941-44.
Dodatkową wskazówką może być wiek Twojego Taty, 6-7 lat, tak na oko - czyż nie?
Pan młody aby zawrzeć związek małżenski podczas pełnienia służby wojskowej musiał posiadać oczywiście zgodę przełożonych.
Dostał urlop okolicznościowy i nowy mundur wyjściowy. Jest zwykłym szeregowcem, choć nie widzimy dolnej części lewego rękawa gdzie może jest naszywka
starszego szeregowego lub Gefreitera. Mankiety wskazują zdaje się na któryś z pułków grenadierskich (Grenadier-Regiment), ale trzeba byłoby trochę poszperać.
Młody człowiek z tyłu w mundurze polowym, to pewnie brat panny młodej (sądząc po rysach twarzy), który również z tej okazji dostał urlop.
Ale stoi koło Babci - może to dziadek?
No i tak to widzę.
Resztę musisz rozpracować sama.
Pozdrowienia.
Arnold
-
JOANNAGAWECKA

- Posty: 121
- Rejestracja: wt 06 sty 2009, 15:11
Witam
Patrząc tylko na podobieństwo rodzinne to można "pogrupować" uczestników wesela. Chyba macie rację, że rodzice młodych siedzą"na krzyż". Jeżeli ślub odbywał się w parafii panny młodej to poszukiwania powinnam zacząć w Jabłonowie Pomorskim.
O swoim dziadku nic nie pisałam, bo zginął tragicznie gdy mój tata miał roczek.
Moja babcia miała młodszego brata, który w wieku 16 lat został wywieziony na roboty do Niemiec i ślad po nim zaginął. Był poszukiwany przez Czerwony krzyż ale go nie odnaleziono. Ten żołnierz obok niej jest starszy.
Dziękuję wszystkim za wskazanie kierunku dalszych poszukiwań
Pozdrawiam
Joanna
Patrząc tylko na podobieństwo rodzinne to można "pogrupować" uczestników wesela. Chyba macie rację, że rodzice młodych siedzą"na krzyż". Jeżeli ślub odbywał się w parafii panny młodej to poszukiwania powinnam zacząć w Jabłonowie Pomorskim.
O swoim dziadku nic nie pisałam, bo zginął tragicznie gdy mój tata miał roczek.
Moja babcia miała młodszego brata, który w wieku 16 lat został wywieziony na roboty do Niemiec i ślad po nim zaginął. Był poszukiwany przez Czerwony krzyż ale go nie odnaleziono. Ten żołnierz obok niej jest starszy.
Dziękuję wszystkim za wskazanie kierunku dalszych poszukiwań
Pozdrawiam
Joanna
- Dampc_Kasia

- Posty: 172
- Rejestracja: pt 13 lut 2009, 14:35
- Lokalizacja: Kaszuby
hej,
o historii tych okolic kontra Wehrmacht i Volksdeutsch listy:
http://rcin.org.pl/Content/44800/WA303_ ... ajczyk.pdf
http://stutthof.org/projekty/zeszyty/4/3.pdf
Wspomniane wyżej ziemie polskie były w znacznej mierze terenami, które w 1939
r. zostały wcielone do Rzeszy. Jedną z istotnych konsekwencji niemieckiej
polityki wobec Polaków na tych ziemiach było wpisanie znacznej części ludności
do III grupy niemieckiej listy narodowej (Deutsche Volksliste - DVL).
Nastąpiło ono w efekcie różnorodnych działań władz niemieckich, odbywających
się generalnie w warunkach wykluczających rzeczywistą i pełną dobrowolność
decyzji. W 1943 r. liczba Polaków wpisanych na DVL sięgnęła łącznie 2,3 mln
osób. Największą grupę stanowili mieszkańcy Górnego Śląska. Na Pomorzu, a
ściślej na obszarze Okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy-Zachodnie, do 1944 r. do III
grupy wpisano 725 tys. osób, czyli ok. 60% mieszkańców. Najpoważniejszym
następstwem wpisu była służba Polaków z III grupą w Wehrmachcie. Wcieleni do
armii okupanta płacili za to normalną cenę służby na froncie: ginęli, odnosili
rany, trafiali do niewoli. Łącznie, na terenie wszystkim ziem wcielonych
przymusowa mobilizacja do Wehrmachtu objęła ponad 250 tys. Polaków, większość
na polskim Śląsku oraz ok. 80 tys. na Pomorzu. Ci z nich, którzy trafili do
niewoli na Zachodzie byli przekazywani władzom polskim i prawie 90 tys.
Polaków służących w Wehrmachcie zasiliło Polskie Siły Zbrojne. Odmiennie
wyglądała sytuacja na froncie wschodnim. Stalin pomimo usilnych starań władz
polskich w latach 1942-1943 odmówił odmiennego potraktowania Polaków z
Wermachtu niż jeńców niemieckich. Tylko 2 tys. spośród ok. 50-60 tys. niewoli
skierowano do dywizji im. T. Kościuszki, resztę razem z Niemcami umieszczono w
obozach jenieckich.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,423,1535 ... D.html?v=2
pozdrawiam
Kasia
o historii tych okolic kontra Wehrmacht i Volksdeutsch listy:
http://rcin.org.pl/Content/44800/WA303_ ... ajczyk.pdf
http://stutthof.org/projekty/zeszyty/4/3.pdf
Wspomniane wyżej ziemie polskie były w znacznej mierze terenami, które w 1939
r. zostały wcielone do Rzeszy. Jedną z istotnych konsekwencji niemieckiej
polityki wobec Polaków na tych ziemiach było wpisanie znacznej części ludności
do III grupy niemieckiej listy narodowej (Deutsche Volksliste - DVL).
Nastąpiło ono w efekcie różnorodnych działań władz niemieckich, odbywających
się generalnie w warunkach wykluczających rzeczywistą i pełną dobrowolność
decyzji. W 1943 r. liczba Polaków wpisanych na DVL sięgnęła łącznie 2,3 mln
osób. Największą grupę stanowili mieszkańcy Górnego Śląska. Na Pomorzu, a
ściślej na obszarze Okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy-Zachodnie, do 1944 r. do III
grupy wpisano 725 tys. osób, czyli ok. 60% mieszkańców. Najpoważniejszym
następstwem wpisu była służba Polaków z III grupą w Wehrmachcie. Wcieleni do
armii okupanta płacili za to normalną cenę służby na froncie: ginęli, odnosili
rany, trafiali do niewoli. Łącznie, na terenie wszystkim ziem wcielonych
przymusowa mobilizacja do Wehrmachtu objęła ponad 250 tys. Polaków, większość
na polskim Śląsku oraz ok. 80 tys. na Pomorzu. Ci z nich, którzy trafili do
niewoli na Zachodzie byli przekazywani władzom polskim i prawie 90 tys.
Polaków służących w Wehrmachcie zasiliło Polskie Siły Zbrojne. Odmiennie
wyglądała sytuacja na froncie wschodnim. Stalin pomimo usilnych starań władz
polskich w latach 1942-1943 odmówił odmiennego potraktowania Polaków z
Wermachtu niż jeńców niemieckich. Tylko 2 tys. spośród ok. 50-60 tys. niewoli
skierowano do dywizji im. T. Kościuszki, resztę razem z Niemcami umieszczono w
obozach jenieckich.
http://forum.gazeta.pl/forum/w,423,1535 ... D.html?v=2
pozdrawiam
Kasia
- piotr_nojszewski

- Posty: 1667
- Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Joanno, może mój pomysł wyda się absurdalny, ale ... opieram się na zdjęciu z albumu mojej teściowej.
Zdjęcie wykonano w maju/czerwcu 1944r z okazji I komunii. Koło głównego bohatera uroczystości stoją dziadek i babcia mojego męża, brat dziadka z żoną, trzymającą na rękach niemowlaka (ich kilkumiesięczny syn), na trawie siedzą dzieci, m.in. siostra i brat mojej teściowej. Teściowej na zdjęciu brak - miała wtedy 2 miesiące.
Komunijny chłopiec bynajmniej nie był z rodziny teściowej. Rodzice teściowej, po repatriacji, po prostu mieszkali u tych ludzi. Widocznie uczestniczyli w uroczystości komunii syna swoich gospodarzy i zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie.
Do kompletu w albumie jest drugie zdjęcie - "komunista", ale tym razem w otoczeniu swojej rodziny plus dzieci, znowu m.in. rodzeństwo teściowej.
Tyle, że moja teściowa wie, kto na tych zdjęciach jest.
Skoro twoja rodzina nie przypomina sobie takiego wesela, a panna młoda jest obca, więc może ten ślub nie dotyczył Twojej rodziny? A pradziadkowie byli np. tylko gośćmi (u sąsiadów np.)?
Zdjęcie wykonano w maju/czerwcu 1944r z okazji I komunii. Koło głównego bohatera uroczystości stoją dziadek i babcia mojego męża, brat dziadka z żoną, trzymającą na rękach niemowlaka (ich kilkumiesięczny syn), na trawie siedzą dzieci, m.in. siostra i brat mojej teściowej. Teściowej na zdjęciu brak - miała wtedy 2 miesiące.
Komunijny chłopiec bynajmniej nie był z rodziny teściowej. Rodzice teściowej, po repatriacji, po prostu mieszkali u tych ludzi. Widocznie uczestniczyli w uroczystości komunii syna swoich gospodarzy i zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie.
Do kompletu w albumie jest drugie zdjęcie - "komunista", ale tym razem w otoczeniu swojej rodziny plus dzieci, znowu m.in. rodzeństwo teściowej.
Tyle, że moja teściowa wie, kto na tych zdjęciach jest.
Skoro twoja rodzina nie przypomina sobie takiego wesela, a panna młoda jest obca, więc może ten ślub nie dotyczył Twojej rodziny? A pradziadkowie byli np. tylko gośćmi (u sąsiadów np.)?
Pozdrawiam, Magdalena
-
JOANNAGAWECKA

- Posty: 121
- Rejestracja: wt 06 sty 2009, 15:11
Witam
Dzisiaj rano otrzymałam skan przedwojennego (patrząc po blondasku) zdjęcia mojej rodziny
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/166 ... c4e4b.html
Na moje "oko" panna młoda i dziewczyna stojąca po środku to ta sama osoba.
Pozdrawiam
Joanna
Dzisiaj rano otrzymałam skan przedwojennego (patrząc po blondasku) zdjęcia mojej rodziny
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/166 ... c4e4b.html
Na moje "oko" panna młoda i dziewczyna stojąca po środku to ta sama osoba.
Pozdrawiam
Joanna
-
Sawicki_Julian

- Posty: 3423
- Rejestracja: czw 05 lis 2009, 19:32
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Witam, na moje oko też jest podobna i ma lat ok. 20, tylko zakładając ze zdjęcie to drugie jest z roku 1930 + 14, to panna młoda ma wtedy około 34 lata, to już z metryki ślubu wiesz ile miała lat panna młoda jeśli ją masz, bo nie czytałem tego powyżej, widzę ze coraz mniej tu ludzi się udziela ; pozdrawiam - Julian