Mam mały problem, który dotyczny braku obecności moich przodków w bazie danych genetyki PTG. Znalazłam całą masę krewnych, rodzinę o której istnieniu nie miałam pojęcia, jednak gryzie mnie ta jedna rzecz.
Moja babcia Anna Sabina Sadowska zd. Zajfert po rodzicach adopcyjnych Pikuła ur. 03.06.1939 Złoczew została adoptowana mając 13 lat.
Wiem, że jej rodzona matka Pelagia Zajfert zmarła 11.04.1941 roku w Złoczewie - brak jakichkolwiek danych na ten temat w bazie (daty narodzin jeszcze nie znam).
Po śmierci rodzonej matki adoptowała ją ciocia - rodzona siostra Pelagii Anna Pikuła zd. Zajfert (urodzona 12.11.1897 roku w Złoczewie - brak danych na jej temat w bazie; córka Zygmunta Zajfert i Bronisławy Zajfert zd.Glińska).
Ani Pelagii ani Anny nie mogę znaleść, jest natomiast wzmianka o Weronice Zajfert córce Zygmunta i Bronisławy. Zdaję sobię sprawę co to były za czasy, że mogły one być ze związku ich bez małżeństwa - i tu też były problemy, jednak wszystkich przodków sięgając po rok 1827 znalazłam. I pewnie jakposiędziałabym dłużej to znalazłabym wielu w Złoczewie.
Nurtuje mnie dlaczego w aktach urodzenia w bazie udostępnionej ich nie ma...
Bo wydaje mi się, że być powinny...
Jeżeli chodzi o Pelagię to mam same znaki zapytania,
jednak Anna znalazła się w oświadczeniu w akcie małżeństwa Zygmunta i Bronisławy...
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź
