Asysta zza światów!
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Asysta zza światów!
Pragnę podzielić się ciekawą omyłką wyłowioną z ksiąg metrykalnych parafii srockiej. W drugiej połowie XVIII wieku żyło sobie we wsi Mąkoszyn dzietne małżeństwo Wnuków - Błażej i Zofia. Zofia zmarła w 1811 (akt 132), a Błażej w rok po niej (akt 96). Jakimś sposobem udało im się o dziwo "asystować" przy ślubie syna Macieja w roku 1819. Jest to tym bardziej zastanawiające, że w aneksie do małżeństwa znalazł się akt zgonu Błażeja.
Asysta zza światów!
Sliczne, ksiadz naduzyl winka do mszy.
Serdecznosci,
Bozenna
Serdecznosci,
Bozenna
-
MonikaMaru

- Posty: 8049
- Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Asysta zza światów!
Ksiądz był roztrzepany, bo w alegatach poświadczył zgon Błażeja w 1813, a nie w 1812.
Pozdrawiam,
Monika
Pozdrawiam,
Monika
Pozdrawiam,
Monika
Monika
Asysta zza światów!
Klasyka. Niestety, żaden ksiądz nie przewidział, że za 200 lat ktoś będzie weryfikował ich wypociny.
Marcin Senderski
Drzewo genealogiczne: http://drzewo.online/
Poszukuję:
*Wojciech Synderczyk ~1765 Małopolska
*Jakub Cichy ~1774 kraj morawsko-śląski
*Julianna Rydzik ~1833 Małopolska
Drzewo genealogiczne: http://drzewo.online/
Poszukuję:
*Wojciech Synderczyk ~1765 Małopolska
*Jakub Cichy ~1774 kraj morawsko-śląski
*Julianna Rydzik ~1833 Małopolska
- Bożena_Kaźmierczak

- Posty: 235
- Rejestracja: czw 13 paź 2011, 09:44
Asysta zza światów!
Miałam podobny przypadek. W czerwcu 1828r. umiera jeden z moich praojców, w październiku tego samego roku rodzi się jego syn, któremu zapewne po zmarłym ojcu danio na imię Karol, zgłaszającym narodziny dziecka jest zmarły ojciec Karol Wojnecki.
Pozdrawiam
Dorota
Pozdrawiam
Dorota
- kwroblewska

- Posty: 3343
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Re: Asysta zza światów!
Ślub Macieja Wnuka odbył się 31 stycznia.
Może styczeń 1819r był mrozny , śnieżny a w kancelarii zimno i ponuro i pomylić się można.
Może ksiądz wpisując akty się spieszył bo został nagle wezwany do chorego a pogoda 'że psa byś nie wygnał"
Może ksiądz tylko podpisał a wpisy robił organista lub nauczyciel szkółki.
Może….
A literówki i błędy ortograficzne w tytułach tematów to „chleb powszedni” i to NIKOGO nie razi ???
Może z tym należy coś zrobić i staranniej pisać na tym ogólnopolskim, genealogicznym forum.
___
Krystyna
Może styczeń 1819r był mrozny , śnieżny a w kancelarii zimno i ponuro i pomylić się można.
Może ksiądz wpisując akty się spieszył bo został nagle wezwany do chorego a pogoda 'że psa byś nie wygnał"
Może ksiądz tylko podpisał a wpisy robił organista lub nauczyciel szkółki.
Może….
Wspaniale, że My jesteśmy tacy DOSKONALI - wystarczy poczytać posty na tym forum, pisane 200 lat później, czasami trzeba się domyślac co autor chciał napisać, o co pyta....Trotwood pisze:Klasyka. Niestety, żaden ksiądz nie przewidział, że za 200 lat ktoś będzie weryfikował ich wypociny.
A literówki i błędy ortograficzne w tytułach tematów to „chleb powszedni” i to NIKOGO nie razi ???
Może z tym należy coś zrobić i staranniej pisać na tym ogólnopolskim, genealogicznym forum.
___
Krystyna
Spotkałem się już w tej samej parafii z przypadkiem gdy w akcie ślubu wpisano "z rodziców zamieszkałych" podczas gdy mieszkała już tylko matka pana młodego, a ojciec zmarł. Do tej pory sądziłem, że wpis mówiący o asystencji rodziców zasługuje na pełną wiarygodność. Wygląda na to, że nie jest tak do końca.
Vitoo - incognito (nie wiem jak sie do Ciebie zwrócić) mała prośba, bo oczy bolą: zmień tytuł wątku na:
Z ZAŚWIATÓW.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Za%C5%9Bwiaty
Nie, żebym sie czepiała, bo wątek ciekawy ....
Ada
Z ZAŚWIATÓW.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Za%C5%9Bwiaty
Nie, żebym sie czepiała, bo wątek ciekawy ....
Ada
Vito=Witek. Pozdrowienia! Muszę jeszcze przywyknąc do forum, bo zapominam czasem o podpisie. Co do tytułu - bądźmy proszę z sobą szczerzy. "Nie żebym się czepiała", ale jednak się czepiasz. Nie mam możliwości zmiany tytułu. I raczej nie widzę potrzeby.adamka pisze:Vitoo - incognito (nie wiem jak sie do Ciebie zwrócić) mała prośba, bo oczy bolą: zmień tytuł wątku na:
Z ZAŚWIATÓW.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Za%C5%9Bwiaty
Nie, żebym sie czepiała, bo wątek ciekawy ....
Ada
P.S.
Wytłumacz może czemu bolą Cię oczy?
Witam Cię Ado!adamka pisze:Witku, no dobra,czepiam się ... ale tylko tak troszeczkę
Zza jakich światów ma być ta "Asysta.."?
Może chodziło Ci o asystę z ZAŚWIATÓW czyli zza grobu?
Ada
Tak masz rację. Oczywiście chodziło mi o pomoc z "tamtego świata", "zza grobu", "z zaświatów" - myślę, że wiadomo o co chodzi. Nie jestem ekspertem-filologiem ale wydaje mi się, że w tym wypadku pomoc miałaby nadejść zza materialnych "światów" lub może raczej zza tego dobrze nam znanego ziemskiego świata, a więc mniej więcej tak jak sugerowałaby etymologia "zaświat". Sporną kwetią jest tu na pewno liczba światów po tej jak i po tamtej stronie grobu. Trzeba byłoby może zapytać o szczegóły wpierw teologa, a dopiero później filologa.
Nie wiem czy moja wersja jest niepoprawna. Nie wykluczam takiej możliwości i nie chcę się upierać bo nie mam odpowiedniej wiedzy. Jeśli jednak nie jest to poprawny wariant to na pewno nie będzie mi ujmą, gdy stanę pod tym względem obok ludzi takich jak Szajnocha, Krasicki, Żeromski, Władysław Natanson, Andrzej Strug, Hanna Muszyńska-Hoffmannowa czy Stanisław Witkiewicz.
pozdrowienia!
Witek
- kwroblewska

- Posty: 3343
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Witku,vitoo pisze: Nie wiem czy moja wersja jest niepoprawna. Nie wykluczam takiej możliwości i nie chcę się upierać bo nie mam odpowiedniej wiedzy. Jeśli jednak nie jest to poprawny wariant to na pewno nie będzie mi ujmą, gdy stanę pod tym względem obok ludzi takich jak Szajnocha, Krasicki, Żeromski, Władysław Natanson, Andrzej Strug, Hanna Muszyńska-Hoffmannowa czy Stanisław Witkiewicz.
Witek
Ty założyłeś ten temat, wybór zapisu „zza światów’ czy „z zaświatów’, należy do Ciebie.
Możesz napisac do administratorki Marii [Maria.j.nie] o poprawę lub pozostawić na wieki tak jak jest.
Słownik języka polskiego PWN - zaświaty – świat pozagrobowy, „Głos z zaświatów’, może czasami warto skorzystać z obecnie obowiązujących zasad pisowni.
___
Krystyna
Nie jest to grono wybitnych filologów, pełna zgoda! Jeśli "zza światów" to przysłowiowy byk to z całą pewnością jeden z mniej poważnych jakie w życiu udało mi się popełnić. Jeśli jest to błędne wyrażenie to zdaje mi się, że naraża się na nie głównie ta część osób, które aspirują do miana "litarata" jednakże bez solidnych podstaw edukacyjnych. Ewentualnie ta część, która obeznana jest powierzchownie z powiedzeniem "z zaświatów" ale, tak jak ja, nie jest w pełni świadoma istnienia osobnego wyrazu "zaświat" lub "zaświaty". W tym wypadku powiedzenie to odczytywane jest przez takich delikwentów wprost i dosłownie, mianowicie coś pochodzi "zza" tych szarych, teraźniejszych, namacalnych "światów". Jest też wreszcie i trzecia grupa, która całkiem umyślnie stosuje ten zabieg. W źródłosłowie i sensie wyrażenia zarówno jedni jak i drudzy są sobie bardzo bliscy ale wersja "z zaświatów" jest zdecydowanie bardziej popularna i powszechna. Czy jednak druga wersja jest błędna? Przyznaję się, że nie wiem. Liczba mnoga w "zza światów" moża wskazywać, że urabia się to wyrażenie bezmyślnie od zasłyszanych "zaświatów". W innym wypadku logiczniejsza i mniej poetycka wersja brzmiałaby po prostu "zza świata" - i taką można spotkać przykładowo u Wincentego Pola, ponownie u Żeromskiego, także u Norwida:adamka pisze:Zwłaszcza ten Natanson mnie zaintrygował![]()
Ada
Owszem, na Kretę płynąc z mędrców karawaną,
Pójdę, gdzie oni pójdą, wstrzymam się, gdzie staną;
Pójdę, albowiem Muzy mojej jest przydomek
Sieroctwo – więc podniosę rzecz zapamietaną,
Jako wieszcz poniewierki, i ostatnich ziomek –
I pisarz treści, co jest krzyżem przemazaną;
Jako ziomek na ziemi krańcu, brzegu morza,
Miedzy na grób starczącej, na szerokość łoża - -
A kto me pieśni, kiedyś rzucane zza świata
I pobite jak starych urn dzika mogiła,
Złoży duchem: jedna z nich będzie, i skrzydlata,
Co nazywa się popiół, lecz zwie się i siła.
I to zowie się życia toast – dalej w drogę!
Dopóki stać na skrzydeł parę, lub ostrogę!
Zwrot "zza światów" czy "zza świata" spotkałem także w literaturze etnograficznej, np. w kwartalniku "Lud". Przy okazji zauważyłem, że parokrotnie artykuł Stanisława Pigonia "Goście z zaświata" ze zbioru "Wśród Twórców" przytaczano w literaturze jako "Goście zza świata" albo "zza światów". Najpewniej w wyniku dosłownego odbioru wyrażenia.
kwroblewska pisze:Witku,vitoo pisze: Nie wiem czy moja wersja jest niepoprawna. Nie wykluczam takiej możliwości i nie chcę się upierać bo nie mam odpowiedniej wiedzy. Jeśli jednak nie jest to poprawny wariant to na pewno nie będzie mi ujmą, gdy stanę pod tym względem obok ludzi takich jak Szajnocha, Krasicki, Żeromski, Władysław Natanson, Andrzej Strug, Hanna Muszyńska-Hoffmannowa czy Stanisław Witkiewicz.
Witek
Ty założyłeś ten temat, wybór zapisu „zza światów’ czy „z zaświatów’, należy do Ciebie.
Możesz napisac do administratorki Marii [Maria.j.nie] o poprawę lub pozostawić na wieki tak jak jest.
Słownik języka polskiego PWN - zaświaty – świat pozagrobowy, „Głos z zaświatów’, może czasami warto skorzystać z obecnie obowiązujących zasad pisowni.
___
Krystyna
Wątek założyłem z marszu, machinalnie. Nie przyszło mi nawet do głowy skonsultować tytuł ze słownikiem jeśli jest to błąd to oczywiście można go poprawić ale ja nie mam pewności, że jest błąd.
pozdrawiam wszystkich!
Witek