genealodzy.pl

Proszę o radę, gdzie szukac informacji na temat:
1. przebiegu służby wojskowej dziadka, który podczas I WŚ został wcielony do armii pruskiej, zamieszkiwał na terenach Westpreussen.
Nie wiem w jakiej był jednostce wojskowej. Został ranny we Francji, nie znam daty ani miejscowości.
2. czy z tego tytułu mógł otrzymać odszkodowanie/ rentę wojskową, jeżali tak, to która instytucja dokonywała takich wypłat?

Nizej w linku jest wyszukiwarka z listami strat armii pruskiej (polegli, ranni, w niewoli, .... )
moze bedziesz mial szczescie i odnajdziesz swojego dziadka a takze poznasz jednostke
w ktorej sluzyl.
http://des.genealogy.net/eingabe-verlustlisten/search

Tyle ode mnie.

Pozdrawiam
Grazyna

Dziekuję bardzo, wcześniej już korzystałam z tej wyszukiwarki, znalazłam nazwisko dziadka, ale nie ma informacji których szukam.

1. Przebiegu służby, w znaczeniu jakie sobie wyobrażasz, w odniesieniu do żołnierzy z I wojny nigdzie nie znajdziesz.
Jednak z informacji uzyskanych na des.genealogy.net wiele można wnioskować.
2. Jeśli został uznany za inwalidę, to oczywiście uzyskał rentę.
Po roku 1920 wszystnie zobowiązania niemieckiw w tym zakresie w stosunku do obywateli polskich przejął rząd RP.

Pozdrowienia
Arnold

Witaj.

Wspominasz że inwalidom I - szo wojennym wypłacał rząd II RP rentę. Wiesz może jaka organizacja zie tym zajmowała ? I czy dokumenty związane z tymi odszkodowaniami są gdzieś dostępne ?. Interesuje mnie sprawa prapradziadka (zm. 1959 r.), również inwalidy z Wielkiej Wojny, który stracił prawą rękę i wiem według wspomnień że miał wypłacaną rentę inwalidzką. Nigdy się nie zajmowałem tą właśnie tą kwestią, a jest to ciekawy trop. Bo w dokumentacji inwalidzkiej, na pewno przodek podawał jednostkę w jakiej służył i przedział lat, musiał zapewne w pewnym stopniu udowodnić czy też podać dlaczego stan jego zdrowia tak się przedstawia że powinien dostać rentę, czy też innego rodzaju wsparcie finansowe.

Pozdrawiam.
Mateusz.

Niestety nie znam żadnych szczegółów.
Mój mały okruszek wiedzy na ten temat wynika jedynie z dosyć szczegółowej lektury roczników Gazety Gdańskiej, gdzieś do połowy lat 20-tych. Co jakiś czas była tam poruszana ta tematyka, lecz nie stanowiła ona głównego przedmiotu moich zainteresowań.

Pozdrowienia
Arnold

ablawat1, czy możesz dać mi wskazówki jak mam "rozszyfrować" informacje zawarte w des.genealogy.net

ablawat1 matix123
1. na pewno wypłatą renty zajmowala sie jakaś instytucja (nie rząd), nie mam pojęcia jaka .. też chciałabym się dowiedzieć
2. w przypadku mojego dziadka - po 1939 był obywatelem niemieckim i pytanie: czy wypłatę renty przejęła znowu strona niemiecka, jeżeli tak to jaka instytucja??
Może ktoś wie.

To podaj proszę dziadka: imię i nazwisko, datę oraz miejsce urodzenia, zobaczę co tam jest, bo tak na sucho...

Arnold

August Fierka, ur 05.02.1982 w Kłosowie
wydaje mi się, ze figuruje również jako August Fierke

Dziękuję za pomoc

oczywiście rok ur 1896!!

1. August Fierka jest urodzony w Skrzeszewie - odpada.
2. August Fierke ur. w Wiczlinie - wiadomo odpada.

pozostają:

3. August Fierke (ten z listy opublikowanej 17.XII.1917)
- ur.15.VIII w Kłosowie [nie w Wiczlinie]- lekko ranny 6.12.14 (?).

Data urodzenia nie pasuje - odpada.
Lista zbiorcza alfabetyczna bez podania jednostek wojskowych.

4. August Fierke (ten z listy opublikowanej 15.11.1915)
ur.w Kłosowie powiat Kartuzy - ranny.

I na tej stronie odczytujemy, że był on w:
Infanterie-Regiment Nr. 342 kompania 9
http://wiki-de.genealogy.net/IR_342
Pułk ten wchodził w skład 86 dywizji:
http://de.wikipedia.org/wiki/86._Divisi ... iserreich)
Wczytując się w te materiału zauważamy, iż IR342 walczył na froncie wschodnim, w tym czasie nad Berezyną.


I teraz musimy zastanowić się:
Czy Twój dziadek to August 4?
Czy też August 4 i 3 to może to ta sama osoba, czyli nie twój dziadek?

No tak, a przecież piszesz, że został ranny we Francji???
...

Pozdrowienia
Arnold

Bardzo prawdopodobne, że August nr 1 to moj dziadek, dzień i miesiąc ur zgadza się, rok już nie. Nie wiem, czy mozliwe są takie nieścisłości?
Skrzeszewo to miejscowość gdzie mieszkał. Na 100% innej osoby o identycznym imieniu i nazwisku nie było (to mala wieś).
To, że został ranny we Francji wiem tylko z przekazów rodzinnych.

August Fierka, faktycznie data ur. zgadza się: 5.II.(rok nie był podawany).
Ale co z tym miejscem urodzenia? W listach strat podawano zawsze miejsce urodzenia a nie zamieszkania.

Lista opublikowana 13.V.1918, niestety nie zawiera podziału na jednostki wojskowe.
Od samego zdarzenia do publikacji mogły minąć jakieś 2-3 tygodnie, tak średnio.
Teraz przy okazji 100 rocznicy wybuchu I wojny, wystarczy przeanalizować gdzie na przełomie kwietnia i maja 1918r. toczyły się działania wojenne i jakie jednostki brały w nich udział Taki żart.

Dowiadujemy się za to, że był lekko ranny.
Ranni byli kwalifikowani jako: lekko ranni, ranni lub ciężko ranni.
Dlatego myślę, iż ówczesny jakiś ZUS renty jednak Mu nie przyznał.

Pozdrowienia
Arnold

Teraz przy okazji 100 rocznicy wybuchu I wojny, wystarczy przeanalizować gdzie na przełomie kwietnia i maja 1918r. toczyły się działania wojenne i jakie jednostki brały w nich udział Smile Taki żart. - można by spróbować, zadanie na długie zimowe wieczory

Pomijając kwestię miejsca urodzenia, może ktoś omyłkowo wpisał (Klossau - Krissau). Ale dlaczego rok ur się nie zgadza?? nie mam pojęcia. Tak naprawdę żaden August nie pasuje
Dlatego myślałam żeby znaleść instytucje wyplacajacą rentę i w ten sposób dotrzeć do informacji, kiedy i gdzie został ranny dziadek.
Nie wiem, czy coś jeszcze mogę zrobić, gdzie szukać .. ?