Strona 1 z 2

Znajdź siostry wśród swoich przodków.

: ndz 23 lis 2014, 14:33
autor: Jakubas_Eugeniusz
Wiadomo, że każdy człowiek ma wśród swoich przodków dwóch braci lub dwie siostry lub brata i siostrę.

W moim przypadku znalazłem dwóch braci. Jeden urodził się w 1762 roku i po 3 pokoleniach w jego linii genetycznej urodził się mój dziadek. Drugi urodził się w 1752 roku i po 4 pokoleniach w jego linii genetycznej urodziła się moja babka. Dziadek i babka pobrali się w 1900 roku.

Znalezienie sióstr jest dużo trudniejsze, ponieważ ich wspólne nazwisko i nazwiska ich dzieci, to 3 różne nazwiska (dla braci wszystkie 3 nazwiska są takie same). Jeśli ktoś jednak znalazł wśród swoich przodków dwie siostry, to byłoby miło, gdyby zechciał podzielić się tutaj tą informacją. A może ktoś znalazł brata i siostrę?

Pozdrawiam, Eugeniusz

Znajdź siostry wśród swoich przodków.

: ndz 23 lis 2014, 15:05
autor: Dampc_Kasia
hej,
moi dziadkowie mieli wspólnych pradziadków, jeśli o to pytasz :)
pozdrawiam
Kasia

Znajdź siostry wśród swoich przodków.

: ndz 23 lis 2014, 15:06
autor: geomorfina
Witaj!
Zmagam się z tą kwestią już od pewnego czasu :)
Mam 2 tego typu sytuacje, ale nie udało mi się znaleźć jeszcze brakujących ogniw łączących linie.
Dotyczy to konkretnie mojej babci i dziadka - dyspensa od biskupa na zawarcie małżeństwa (pokrewieństwo III stopnia), z tego co pamiętają najstarsze ciotki - mojego dziadka babcia i mojej babci dziadek byli spokrewnieni (te same nazwiska rodowe). Mówi się, że moje prababcie były kuzynkami, ale licząc stopnie pokrewieństwa (I stopień - I pokolenie?), to ich rodzice też byli kuzynostwem, a nie rodzeństwem.

Druga sytuacja - dotyczy mojego dziadka rodziców - tutaj też dyspensa biskupa. W tym przypadku pradziadka mama i prababci ojciec byli w jakiś sposób spokrewnieni (te same nazwiska rodowe).

Już od długiego czasu próbuję dotrzeć do "łączników", ale ciągle mi kogoś brakuje. Dotrzeć do połączeń między liniami to mój mały genealogiczny priorytet :)
Pozdrawiam
Joanna

Znajdź siostry wśród swoich przodków.

: ndz 23 lis 2014, 18:24
autor: Marynicz_Marcin
Witam,
u mnie większość wspólnych przodków występujących gdzieś w drzewie, to kwestia potomstwa dwóch braci, jednak przypomniałem sobie,że siostra mojego Dziadka i jej mąż byli spokrewnieni. Mieli oni wspólnych prapradziadków - Jacek Lisowski (1776-1823) i Rozalię zd. Szcześniak (1783-?). Jacek i Rozalia Lisowscy mieli m.in. dwie córki - Rozalię Józefę (1805-1876) i Mariannę (1803-1881). Pierwsza była prababcią Antoniego Szcześniaka, a druga prababcią Bronisławy Młodawskiej, a ci z kolei pobrali się w 1936r.

Znajdź siostry wśród swoich przodków.

: ndz 23 lis 2014, 18:39
autor: DanutaP
prababcia mojej matki - Franciszka ur. w roku 1842 i prababcia mojego ojca - Julia ur. w roku 1839 były siostrami.
pozdrawiam
Danuta

: ndz 23 lis 2014, 19:16
autor: Jakubas_Eugeniusz
Dziękuję wszystkim za podanie przykładów rodzeństwa wśród przodków, a w szczególności Danucie, której prababcie ojca i matki były siostrami.
E.

: ndz 23 lis 2014, 19:33
autor: jolfed
Witam,
pradziadowie moich dziadków - Trybuch Zofia (1820-1857) i Trybuch Łukasz (1811-1863) byli rodzeństwem.
Znalezienie w naszych poszukiwaniach takich powiązań rodzinnych, powoduje, że mamy ubytek przodków i tylko jednego prapra.....,
a nie dwóch.
Pozdrawiam
Jola

: ndz 23 lis 2014, 19:57
autor: magda_lena
Podobnie i u mnie: bratem i siostrą byli pradziadkowie mojej babci.

Nie wiem, czy o taką sytuację z siostrami chodzi, ale mam coś takiego, w rodzinie dziadka:

Jedna siostra, Julianna Jankowska, wyszła za mąż za Ignacego Kasprzyckiego, wdowca dużo od niej starszego.
Druga siostra, Marianna Jankowska, wyszła za mąż za Franciszka Kasprzyckiego, swojego równolatka.
Ignacy to ojciec Franciszka.
Obie panie to rodzone siostry mojej praprababci, Florentyny Jankowskiej.
Kilka lat później córka tejże Florentyny wyszła za mąż za kolejnego Kasprzyckiego, zapewne jakiegoś kuzyna, bo wszyscy Kasprzyccy byli w tej miejscowości ze sobą związani, ale tego chyba nie ustalę, ze względu na brak akt.
W ten sposób wszystko zostało w rodzinie :wink:

: ndz 23 lis 2014, 20:00
autor: joanna84
Moi dziadkowie byli kuzynami III stopnia. Prababcia mojej babci Helena z d. Włodarczyk była siostrą pradziadka mojego dziadka Rocha Włodarczyka. Rodzeństwo Roch ur. 1813 i Helena ur. 1830 rodzili się w parafii Borzęciczki koło Koźmina Wielkopolskiego (rodzice to Marek Włodarczyk i Urszula Stachowiak).

Pozdrawiam,

: ndz 23 lis 2014, 20:15
autor: Piórkowska_Ewa
Witam.
Ja mam już 7 razy pary tych samych przodków, z czego jedna para prapra... występuje u mnie 3 razy. Myślę, że na przestrzeni jakiś 240 lat to już wszystkie zdublowane pary. Wydaje mi się, że więcej znalezionych par było potomkami braci, ale zdarzyły się też pary mieszane - brat i siostra. Pierwsza taka para zaskoczyła mnie i wywołała zaciekawieniene. Mój przodek Roch Lewandowski miał 11 dzieci, dorosłości dożyło troje: Jan, Józef i Rozalia. Jan był bezdzietny, a Rozalia i brat Józef po zawarciu małżeństwa i urodzeniu dziecka w nowej rodzinie zmarli przerażająco szybko. Józef zmarł jeden dzień po narodzinach pierwszego i jedynego syna- Jana. Jego siostra Rozalia zmarła 6 miesięcy po urodzeniu jedynego syna Ignacego. Moja mama pochodzi od Ignacego, tata od Jana. Później to już przestało dziwić, że moi rodzice drugi raz mają wspólnego Mateusza Łukasika (po rodzeństwie Wojciechu i Agnieszce). Mama ma dwa razy Grzegorza Wójcickiego (brat i siostra), 3 razy Traczyka (tutaj 2 braci i jedna siostra), tata 2 razy Antoniego Jankowskiego i jeszcze tata dwa razy Jacentego Wasilewskiego, itd. Ja dzięki temu w okolicy samych krewniaków - "dziesiąta to woda po herbacie" ale zawsze kuzyni;-)
Ewa

: ndz 23 lis 2014, 20:39
autor: Jakubas_Eugeniusz
Dziękuje Jolu, że oprócz przykładu brata i siostry wśród przodków, podałaś celny komentarz, że znalezienie rodzeństwa wśród przodków powoduje ubytek przodków. Zastanawiając się dłużej nad ubytkiem przodków, możemy dojść do jeszcze bardziej interesujących wniosków, ale trzeba by było odświeżyć stary wątek o tym temacie i zobaczyć co zostało już powiedziane.
E.

: ndz 23 lis 2014, 20:58
autor: Marylka
W mojej rodzinie był związek małżeński siostry i brata /ciotecznych/, matki ich były rodzonymi siostrami. Małżeństwo trwało krótko. Czasy współczesne.
Marylka

: ndz 23 lis 2014, 21:12
autor: Jakubas_Eugeniusz
Ewo, dziękuję za przykłady.
Piszesz, że Józef miał syna Jana, zaś jego siostra Rozalia miała syna Ignacego oraz, że Twoja mama pochodzi od Ignacego, tata od Jana. Jeśli możesz, to napisz jeszcze, ile pokoleń minęło od Ignacego do mamy i ile pokoleń od Jana do taty, a może byli ciotecznymi siostrą i bratem i otrzymali dyspensę od biskupa.
E.

: ndz 23 lis 2014, 21:27
autor: gustine
A ja mam tak..
Noszę nazwisko męża,moja prababka "Kowalska" też kiedyś takie samo miała.Ona i i dziadek męża byli rodzeństwem..:)
J.

: ndz 23 lis 2014, 21:40
autor: jakozak
Jeszcze mi się coś takiego nie zdarzyło. Aż mi trochę żal... :-)))