witam serdecznie,
gdzie mogę szukać informacji o pradziadku walczącym w 1915 roku w ramach I wojny światowej, wiem, że w trakcie bitwy pod Gorlicami nie było go w domu ponieważ walczył na froncie wojennym.
Mieszkał w okolicy małopolskiego Biecza, czyli dawne Austro-Węgry.
Pozdrawiam Tomasz
Gdzie szukac info o pradziadku (I wojna światowa)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Archiwum w Wiedniu, posiada takie informacje, ja o swoim pra dostałam ksero dokumentu, gdzie zginął i kiedy a zginął w 1917 roku.
Pozdrawiam Gosia
Pozdrawiam Gosia
Ostatnio zmieniony czw 07 maja 2015, 15:26 przez malkam255, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Doniec_Henry
- Posty: 785
- Rejestracja: sob 11 paź 2014, 10:56
znam, chodzi mi o Stanisława Duran, męża Anieli Duran z domu Polak. Miał m.in brata Wojciecha, który jak donosi książka pani Cecylii Juruś został w domu i nie brał udziału w wojnie z powodu bólu nóg. Jednakże nie wiem kiedy Stanisław się urodził, choć raczej w przedziale lat 1870-90 i kiedy zmarł. Mieszkał w Racławicach kolo Biecza (parafia Rożnowice, ówczesny Rozembark).
Pozdrawiam Tomasz
Pozdrawiam Tomasz
Witaj Tomaszu.
Brak dokładnego roku urodzenia może być trochę kłopotliwy w Twoich poszukiwaniach. Ale to nic nie szkodzi. Jak dobrze rozumiem, to Twój przodek przeżył I WŚ ?. Poszukiwania w wojsku austro- węgier są bardzo trudne. Sam osobiście, mam trzech bezposrednich przodków walczących w tej armii, i wszyscy przeżyli. I tylko przy jednym udało mi się odnaleźć formację w jakiej walczył. Przy innych to tylko swoistego rodzaju, domysły. Oczywiście obalalne.
Ale przejźdźmy do konkretów. Na pewno zwróć się z prośbą o pomoc na forum AUSTRO - WĘGRY. Tam są znakomici eksperci w swoim fachu i szybko Ci odpowiedzą, w jakiej formacj przodek mógł walczyć. Na pewno austriackie listy strat, bo przodek mógł być ranny, i tam może figurować. Archiwum we Wiedniu, to można powiedzieć, wyższy poziom poszukiwań. Wiele osób zazwyczaj odradza zlecanie tam kwerendy, głównie ze względów finansowych. Ponieważ ceny nie są takie małe, a odnalezienie danych o przodku który przeżył udział w walkach jest bardzo trudne. Oczywiście i tam też możesz napisać, bo wiadomo mógł być odznaczony itp. I wtedy byś odnalałz dane jednostki w której służył. Poszukaj też może czy o Rożnowicach nie ma jakiejś monografii czy jakiejś publikacji, często w takich książkach można wiele odnaleźć o przodkach, a zwłaszcza o okresie I Wojny Światowej.
Teraz pytanie do Ciebie: Doniec_Henry. Piszesz, jak dobrze rozumiem, że posiadasz archiwalia z wiedeńskiego archiwum. Mógłbyś dla mnie sprawdzić w swoich zbiorach kilka osób ?.
Pozdrawiam.
Mateusz.
Brak dokładnego roku urodzenia może być trochę kłopotliwy w Twoich poszukiwaniach. Ale to nic nie szkodzi. Jak dobrze rozumiem, to Twój przodek przeżył I WŚ ?. Poszukiwania w wojsku austro- węgier są bardzo trudne. Sam osobiście, mam trzech bezposrednich przodków walczących w tej armii, i wszyscy przeżyli. I tylko przy jednym udało mi się odnaleźć formację w jakiej walczył. Przy innych to tylko swoistego rodzaju, domysły. Oczywiście obalalne.
Ale przejźdźmy do konkretów. Na pewno zwróć się z prośbą o pomoc na forum AUSTRO - WĘGRY. Tam są znakomici eksperci w swoim fachu i szybko Ci odpowiedzą, w jakiej formacj przodek mógł walczyć. Na pewno austriackie listy strat, bo przodek mógł być ranny, i tam może figurować. Archiwum we Wiedniu, to można powiedzieć, wyższy poziom poszukiwań. Wiele osób zazwyczaj odradza zlecanie tam kwerendy, głównie ze względów finansowych. Ponieważ ceny nie są takie małe, a odnalezienie danych o przodku który przeżył udział w walkach jest bardzo trudne. Oczywiście i tam też możesz napisać, bo wiadomo mógł być odznaczony itp. I wtedy byś odnalałz dane jednostki w której służył. Poszukaj też może czy o Rożnowicach nie ma jakiejś monografii czy jakiejś publikacji, często w takich książkach można wiele odnaleźć o przodkach, a zwłaszcza o okresie I Wojny Światowej.
Teraz pytanie do Ciebie: Doniec_Henry. Piszesz, jak dobrze rozumiem, że posiadasz archiwalia z wiedeńskiego archiwum. Mógłbyś dla mnie sprawdzić w swoich zbiorach kilka osób ?.
Pozdrawiam.
Mateusz.
http://www.milowkawojnicz.fora.pl/ck-ar ... ty,30.html
Tomku, popatrz, może przydadzą Ci się takie dane, inaczej nie umiem pomóc, ja pisałam do Wiednia, za dość duża opłatą otrzymałam ksero, gdzie zginął i gdzie jest pochowany mój pradziadek.
Mateusz słusznie radzi, abyś wszedł na forum Austro-Węgry, tam naprawdę są fachowcy.
Powodzenia
Tomku, popatrz, może przydadzą Ci się takie dane, inaczej nie umiem pomóc, ja pisałam do Wiednia, za dość duża opłatą otrzymałam ksero, gdzie zginął i gdzie jest pochowany mój pradziadek.
Mateusz słusznie radzi, abyś wszedł na forum Austro-Węgry, tam naprawdę są fachowcy.
Powodzenia
mógłbym poprosić o bezpośredni link do tego forum? niestety w książce, jest wspomniane tylko ze był na wojnie, nic więcej. A jest są to cytowane słowa jego brata - Wojciecha ,który opowiadał o tym jak przewoził i grzebał żołnierzy poległych w ramach bitwy pod Gorlicami z maja 1915. Mało danych, oj mało, ale od czegoś trzeba zacząć Tomasz
Tomasz-
Doniec_Henry
- Posty: 785
- Rejestracja: sob 11 paź 2014, 10:56
Witaj.
Nie wiem czy się nie pokrywam przypadkiem z poprzednią rózmówczynią w podaniu linku do strony. Ale w moim przypadku jej wygląd jest trochu inny. Być może to ta sama strona. Ale u mnie wygląda tak: http://austro-wegry.info/
Ale czy masz w tej ksiażce konkretnie napisane, że walczył w CK Armii ?. Bo samo przebanie poległych żołnierzy nie wskazuje na służbę we wojsku. Nawet, mimo tego, że owe Rożnowice są w bliskiej odległości od Gorlic. Mógł zostać zaciągnięty przymusowo do tych prac.
Doniec_Henry prosiłbym o sprawdzenie następujących osób:
PISZCZEK ADAM s. JANA ur. 1897 r. w Rychwałdzie pow. Tarnów.
ZBYLUT FRANCISZEK s. JAKUBA ur. 1887 r. w Łowczówku (ale może również występować Rychwałd) pow. Tarnów.
Pozdrawiam serdecznie.
Mateusz.
Nie wiem czy się nie pokrywam przypadkiem z poprzednią rózmówczynią w podaniu linku do strony. Ale w moim przypadku jej wygląd jest trochu inny. Być może to ta sama strona. Ale u mnie wygląda tak: http://austro-wegry.info/
Ale czy masz w tej ksiażce konkretnie napisane, że walczył w CK Armii ?. Bo samo przebanie poległych żołnierzy nie wskazuje na służbę we wojsku. Nawet, mimo tego, że owe Rożnowice są w bliskiej odległości od Gorlic. Mógł zostać zaciągnięty przymusowo do tych prac.
Doniec_Henry prosiłbym o sprawdzenie następujących osób:
PISZCZEK ADAM s. JANA ur. 1897 r. w Rychwałdzie pow. Tarnów.
ZBYLUT FRANCISZEK s. JAKUBA ur. 1887 r. w Łowczówku (ale może również występować Rychwałd) pow. Tarnów.
Pozdrawiam serdecznie.
Mateusz.
rzeczywiście to inne forum, dzięki
Nie ma tam napisane że walczył w armii, cytuje słowa książki, a właściwie wypowiedź Wojciecha - brata mojego pradziadka, który wspomina o tamtejszym epizodzie bitwy pod Gorlicami:
" Trupów wokół kaplicy leżało jak liści. Zaprzęgłem do wozu krowę, bo konie zostały zabrane na front, kładłem żołnierzy na wóz jak snopy, pomagała mi moja bratowa Aniela Duran; mój brat Stanisław był na wojnie. Mnie zostawili, miałem chore nogi, ale drobne roboty w gospodarstwie wykonywałem. Na gruncie Marii Olbrych - na Olbrychówce - powstał cmentarz wojenny"
Tomasz
Nie ma tam napisane że walczył w armii, cytuje słowa książki, a właściwie wypowiedź Wojciecha - brata mojego pradziadka, który wspomina o tamtejszym epizodzie bitwy pod Gorlicami:
" Trupów wokół kaplicy leżało jak liści. Zaprzęgłem do wozu krowę, bo konie zostały zabrane na front, kładłem żołnierzy na wóz jak snopy, pomagała mi moja bratowa Aniela Duran; mój brat Stanisław był na wojnie. Mnie zostawili, miałem chore nogi, ale drobne roboty w gospodarstwie wykonywałem. Na gruncie Marii Olbrych - na Olbrychówce - powstał cmentarz wojenny"
Tomasz
http://kramerius.nkp.cz/kramerius/PShow ... 23834&it=0 moźe ten link..jest tam lista poleglych,rannych..tylko jazyk czeski i english
i jeszcze tutaj http://digi.landesbibliothek.at/viewer/ ... 8513816/1/
i jeszcze tutaj http://digi.landesbibliothek.at/viewer/ ... 8513816/1/
Witaj.
W takim razie, pradziadek musiał na 100 % służyć w CK Armii. Jeżli byłby to 57 Galicyjski Pułk Piechoty z Tarnowa, to w owym czasie walczyłby pod Gorlicami. Ale nie musi to być koniecznie ten pułk. Chociaż jest duże prawdopodobieństwo, że to jednak może być ten pułk. Co do tegoż pułku wiem, że w Archiwum Państwowym w Tarnowie na ul. Chemicznej jest zachowana Księga Meldunkowa tego pułku. Być może udało by Ci się tam odnaleźć swojego przodka.
Pozdrawiam.
Mateusz.
W takim razie, pradziadek musiał na 100 % służyć w CK Armii. Jeżli byłby to 57 Galicyjski Pułk Piechoty z Tarnowa, to w owym czasie walczyłby pod Gorlicami. Ale nie musi to być koniecznie ten pułk. Chociaż jest duże prawdopodobieństwo, że to jednak może być ten pułk. Co do tegoż pułku wiem, że w Archiwum Państwowym w Tarnowie na ul. Chemicznej jest zachowana Księga Meldunkowa tego pułku. Być może udało by Ci się tam odnaleźć swojego przodka.
Pozdrawiam.
Mateusz.