Strona 1 z 3
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 10:51
autor: Iselor
Witam. Jakiś czas temu zaczęła mnie interesować historia mojej rodziny. Niestety, od samego początku powstało kilka problemów, które bardzo utrudniają sprawę.
1. Mam na nazwisko Wojciechowski, czyli baaaardzo popularne nazwisko. Ktoś wie czemu jest tak popularne?
2. Kiedy pytałem rodziny, nikt w zasadzie nie potrafił mi powiedzieć nic konkretnego. Pradziadek nazywał się Leon Wojciechowski, a prababcia Agnieszka...I tyle. Nic więcej się nie dowiedziałem. PODOBNO ktoś kiedyś w rodzinie miał narysowane drzewo genealogiczne ale przepadło w "mroku dziejów". PODOBNO też pradziadek był garbarzem, dlatego dom znajduje się na obrzeżu wsi.
3. Właśnie, wsi. Pradziadek pochodził z Kurozwęk, obecne woj. świętokrzyskie. Ale dziadek i jego 4 braci wyemigrowali do Łodzi gdzie i ja mieszkam. To tym bardziej utrudnia sprawę.
4. Byłem w parafii w Kurozwękach, a jak. Nie dostałem jednak dostępu do żadnych ksiąg, bo ksiądz się głupio wymigiwał i kazał mi załatwiać pozwolenie z diecezji sandomierskiej. Jako niezmotoryzowany raczej nie mam na to szans.
Ktoś coś poradzi? Warto płacić za profesjonalne poszukiwania czy lepiej sobie darować?
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:05
autor: Marynicz_Marcin
Iselor,
piszesz o Wojciechowskich z Kurozwęk, ale czy mógłbyś podać jeszcze jakieś daty i np. informacje, czy wszystkie dzieci rodziły się w tej miejscowości?
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:08
autor: Rebell_Cieniewska_Grażyna
W zakładkach znajdziesz - Od czego zacząć - tam jest wszystko co potrzebne na początek by krok po kroku iść i nie zabłądzić.
Na początek potrzebne konkretne dane dziadków - najlepiej ich akty metrykalne i cofamy się dopiero wówczas do pradziadków.
Moim zdaniem nie ma sensu płacić za cos co można zrobić samodzielnie - zobacz w Geneszukaczu i Genetece ile jest indeksów, z których możesz skorzystać.
Wypada podpisać swój post, bo z nicku Iselor nie wynika jakby tu się zwracać udzielając odpowiedzi.
Powodzenia - Grażyna
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:11
autor: Iselor
No właśnie tu jest problem bo nie mam pojęcia czy dziadek i jego bracia urodzili się w Kurozwękach czy w którejś z okolicznych miejscowości (np. w Staszowie). Nie mam też pojęcia o datach. Postaram się zdobyć akt zgonu pradziadka Leona Wojciechowskiego, o ile przetrwał. Rodzina nigdy nie przywiązywała do historii rodziny wagi :-/ Podejrzewam że jeśli pochodzę z rodziny chłopskiej (to chcę sprawdzić) to może być też trudniej.
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:12
autor: Marynicz_Marcin
Czy Franciszek Wojciechowski (1921-1943) urodzony w Kurozwękach to rodzina?
Podaj chociaż mniej więcej zakres lat, w jakim rodzili się dziadek i jego rodzeństwo oraz lata życia ich rodziców.
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:16
autor: Haponiuk_Daniel
Witam,
Skany ksiąg są w metryki.genbaza.pl (lata 1875-1911) oraz zindeksowane są w genetece 1875-1910. Sprawdzałeś tam? Niestety nie występują tam żadni Wojciechowscy.
Drugą sprawą jest Franciszek Wojciechowski urodzony w 1921 w Kurozwękach zmarł w 1943 roku w Auschwitz. Występuję w bazie straty.pl , więc może rodzina

Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:17
autor: Iselor
Dziadek i rodzeństwo rodzili się tak mniej więcej w latach 1933 - 1950.
Prabcia Agnieszka o ile się nie mylę zmarła albo w 1986 albo w 1987. Pradziadek nie wiem kiedy ale na pewno znacznie wcześniej, postaram się dowiedzieć.
Nie kojarzę żebyśmy mieli w rodzinie Franciszka Wojciechowskiego, chyba że to jakiś "ukryty" członek rodziny o którym nie pamiętają lbo nie chcą mówić.
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:20
autor: Marynicz_Marcin
Patrząc na występowanie nazwiska w parafii na przełomie XIX i XX wieku, można sądzić, że Leon był z innej parafii, jednak Agnieszka już mogła być miejscowa.
Zapewne wiesz, gdzie pradziadkowie są pochowani, więc możesz skontaktować się z zarządem cmentarza, czy też z USC (jeśli wiesz, gdzie zmarli)
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:22
autor: Iselor
Na pewno są pochowani w Kurozwękach.
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:25
autor: gienia
Witam,
nie szukaj w domowym archiwum, bo pewnie nie znajdziesz, tylko idź do USC w Łodzi - tam gdzie mieszkasz. Panie w USC powiedzą ci, gdzie dziadek /i babcia/ urodził się. Bierzesz akt urodzenia, akt zgonu lub akt ślubu, to co mają= po ok 22 zł sztuka za odpis i wtedy jedziesz do tej miejscowości i też w USC "wywiad" urodzenie, ślub, zgon. Zadowalasz się odpisem aktu np zgonu. . . itd. Powoli sam dojdziesz a ile frajdy z rozwiązywania zagadek.
Gienia.
Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:27
autor: Marynicz_Marcin
Cmentarz wygląda na parafialny, więc proboszcz jest zarządcą :/
Obecnie Kurozwęki podlegają pod USC Staszów, więc sugeruję kontakt z nimi (tel. 15 86 48 362)

Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:38
autor: Łucja
W genetece z Kurozwęk sa mojżeszowe, katolickich chyba (?) nie ma, nie widzę. Ale w genbazie, jak wyżej napisano Kurozwęki są, w AP Sandomierz. Lata 1875-1910, ale są księgi, niestety cyrylica, nawet jak nie znasz rosyjskiego dobrze nie należy się zniechęcać, tylko "opatrzeć "się z nazwiskiem Wojciechowski napisanym cyrylicą i szukać w spisach rocznych. Ciężko się szuka (patrzyłam przed chwilą), nabazgrane, w spisach jest pod koniec spisu "W", tak jak w polskim alfabecie, w rosyjskim jest na początku. Mi się wydaje, że tam Wojciechowscy są, ale nabazgrane tak, że głowy nie dam.
Wejście do genbazy - metryki - trzeba się zalogować i tyle.
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,63336,39
AP Sandomierz
Kurozwęki
Jest Wojciechowski, np. 1910 r. akt nr 121 rodzi się Stanisława córka Jana Wojciechowskiego:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,63336,33
W metrykach pisanych cyrylicą nazwisko bywa też po polsku, w nawiasie, ale nie zawsze tak jest.
Łucja
Re: Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:43
autor: Marynicz_Marcin
Łucja pisze:W genetece z Kurozwęk sa mojżeszowe, katolickich chyba (?) nie ma, nie widzę.
Faktycznie nie ma katolickich, a ja błędnie zasugerowałem się samymi "Kurozwękami". Najczęściej kiedy jest inne wyznanie, to już na liście w nawiasie jest napisane, a tu z przyzwyczajenia wrzuciłem nazwisko i mi nic nie wyszło...
Sprawdziłem tak na szybko rocznik 1911 i znalazłem Wojciechowskich, więc jednak Leon mógł być tamtejszy

Re: Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:47
autor: Łucja
Teraz ja pomyliłam rocznik, nie 1910 ta Stanisława tylko 1911, metryki są do 1911 r.
Łucja
Re: Czy jest sens szukać?
: śr 08 lip 2015, 11:47
autor: Haponiuk_Daniel
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,63336,33
1911 rok. 121 akt. Akt urodzenia Stanisławy Wojciechowskiej córka Jana i Katarzyny ze Skowronów.
Pozdrawiam
Daniel