Pomóżcie odcyfrować bazgroły…
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0
Akt 15 Wola Pękoszewska
Chodzi mi o fragment dotyczący panny młodej:
„a panną Kornelią Bogusławską, lat 26 (?) mającą, podług aktu znania córką niegdy Franciszka i Magdaleny z Szyndlerów małżonków Bogusławskich, urodzoną w ??? Guberni ??? a zamieszkałą w Woli Pękoszewskiej ???, Małżeństwo to itd.”
Jak te dziury można rozumieć?
Pozdrawiam
Joanna
Kornelia i Felicja Bogusławskie - skąd pochodziły?
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Maślanek_Joanna
- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
Kornelia i Felicja Bogusławskie - skąd pochodziły?
Ostatnio zmieniony pt 07 sie 2015, 08:09 przez Maślanek_Joanna, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Luziński_Marcin
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz 28 paź 2007, 22:10
-
Haponiuk_Daniel
- Posty: 496
- Rejestracja: śr 10 sie 2011, 01:29
- Lokalizacja: Złocieniec
-
Maślanek_Joanna
- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
-
Janina_Tomczyk
- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Witam
Mnie się wydaje, że napisano w Karniewicach lub Karniowicach, a taka miejscowość jest za Olkuszem w pobliżu Trzebini w granicach dawnej Guberni Radomskiej jak zapisano w akcie. Tu link do granic guberni w tym czasie jaki jest w akcie: http://www.radom.pl/page/2161,region-ra ... cznym.html
Jeśli chodzi o to słowo po Woli Pękoszewskiej to napisano: w obowiązku, co znaczy wykonywała jakieś obowiązki dla kogoś lecz nie była to typowa służba. Mogła np. być guwernantką.
Odległość między Wolą Pękoszewską, a tymi Karniowicami spora ale jeśli wiązało się to z sytuacją rodzinną to bardzo możliwa.
Pozdrawiam serdecznie
Janina
Mnie się wydaje, że napisano w Karniewicach lub Karniowicach, a taka miejscowość jest za Olkuszem w pobliżu Trzebini w granicach dawnej Guberni Radomskiej jak zapisano w akcie. Tu link do granic guberni w tym czasie jaki jest w akcie: http://www.radom.pl/page/2161,region-ra ... cznym.html
Jeśli chodzi o to słowo po Woli Pękoszewskiej to napisano: w obowiązku, co znaczy wykonywała jakieś obowiązki dla kogoś lecz nie była to typowa służba. Mogła np. być guwernantką.
Odległość między Wolą Pękoszewską, a tymi Karniowicami spora ale jeśli wiązało się to z sytuacją rodzinną to bardzo możliwa.
Pozdrawiam serdecznie
Janina
-
Nagórski_Bogusław
- Posty: 680
- Rejestracja: czw 29 gru 2011, 11:24
Witam z Krakowa!
Unikat tego aktu ślubu jest w AD w Łowiczu. Został napisany czytelniej inną ręką ale niewiele to pomoże w rozwikłaniu tej zagadki.
Według niego 26-letnia panna Kornelia Bogusławska przedstawiła akt znania (dlaczego nie metrykę skoro urodziła się w Kongresówce?), w którym podano, z "urodziła się w KARNIEWICACH Guberni Radomskiej". Sęk w tym, że i takiej miejscowości także nie podaje SGKP.
Fonetycznie najbliżej tej nazwie do: Karnice ?
Ówczesna Gubernia Radomska była bardzo rozległa (p.Wiki) i może to być szukanie igły w stogu siana.
Na marginesie: Mąż Kornelii był konwertytą. Pracował jako starszy felczer w szpitaliku w Woli Pękoszewskiej. Może i ona miała żydowskie korzenie ? Herbowych Bogusławskich można wiązać np z Boguszycami (na południe od Rawy Maz.) i parafią w podrawskiej Krzemienicy. Szyndlerów też wokół Rawy można spotkać (np Kurzeszyn).
Pozdrawiam
Bogusław
Unikat tego aktu ślubu jest w AD w Łowiczu. Został napisany czytelniej inną ręką ale niewiele to pomoże w rozwikłaniu tej zagadki.
Według niego 26-letnia panna Kornelia Bogusławska przedstawiła akt znania (dlaczego nie metrykę skoro urodziła się w Kongresówce?), w którym podano, z "urodziła się w KARNIEWICACH Guberni Radomskiej". Sęk w tym, że i takiej miejscowości także nie podaje SGKP.
Fonetycznie najbliżej tej nazwie do: Karnice ?
Ówczesna Gubernia Radomska była bardzo rozległa (p.Wiki) i może to być szukanie igły w stogu siana.
Na marginesie: Mąż Kornelii był konwertytą. Pracował jako starszy felczer w szpitaliku w Woli Pękoszewskiej. Może i ona miała żydowskie korzenie ? Herbowych Bogusławskich można wiązać np z Boguszycami (na południe od Rawy Maz.) i parafią w podrawskiej Krzemienicy. Szyndlerów też wokół Rawy można spotkać (np Kurzeszyn).
Pozdrawiam
Bogusław
-
Janina_Tomczyk
- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Witam z łódzkiego i dziękuję koledze Bogusławowi za potwierdzenie tego, że zapisano w akcie: w Karniewicach i guberni radomskiej bo to raczej potwierdza moją sugestię, że chodzi o Karniowice i tu jest link do słownika: http://dir.icm.edu.pl/Slownik_geograficzny/Tom_III/847
Parafia w Boguszycach była i jest nadal z pięknym zabytkowym kościołem, a na terenie mojej gminy Głuchów nadal mieszkają Bogusławscy. Wola Pękoszewska także jest niedaleko, ale panna Kornelia jako sierota była zapewne zatrudniona w tzw. obowiązku i niekoniecznie miało to związek z rodziną bo byłoby zapisane, że mieszkała przy rodzinie.
Pozdrawiam serdecznie
Janina
Parafia w Boguszycach była i jest nadal z pięknym zabytkowym kościołem, a na terenie mojej gminy Głuchów nadal mieszkają Bogusławscy. Wola Pękoszewska także jest niedaleko, ale panna Kornelia jako sierota była zapewne zatrudniona w tzw. obowiązku i niekoniecznie miało to związek z rodziną bo byłoby zapisane, że mieszkała przy rodzinie.
Pozdrawiam serdecznie
Janina
-
slawek_krakow
- Posty: 657
- Rejestracja: sob 19 lis 2011, 13:45
- Lokalizacja: Kraków
Janina_Tomczyk pisze:Witam z łódzkiego i dziękuję koledze Bogusławowi za potwierdzenie tego, że zapisano w akcie: w Karniewicach i guberni radomskiej bo to raczej potwierdza moją sugestię, że chodzi o Karniowice i tu jest link do słownika: http://dir.icm.edu.pl/Slownik_geograficzny/Tom_III/847
Parafia w Boguszycach była i jest nadal z pięknym zabytkowym kościołem, a na terenie mojej gminy Głuchów nadal mieszkają Bogusławscy. Wola Pękoszewska także jest niedaleko, ale panna Kornelia jako sierota była zapewne zatrudniona w tzw. obowiązku i niekoniecznie miało to związek z rodziną bo byłoby zapisane, że mieszkała przy rodzinie.
Pozdrawiam serdecznie
Janina
Obawiam się jednak, że ani Karniowice koło Bolechowic, ani te koło Dulowej nigdy nie były w Guberni Radomskiej.
-
Janina_Tomczyk
- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Specjalnie podałam link do granic tej guberni w latach spisania aktu ślubu, bo także zdziwiłam się jak duży miała zasięg. Podałam też link do mapy: Gubernia radomska w latach 1844-1866 na tle obecnych granic województw i http://www.radom.pl/page/2161,region-ra ... cznym.html pokazuje to 3 mapka. Sądzę, że raczej parafia Dulowa bardziej mieści się w tych granicach i to tylko 22 lata zasięgu terytorialnego tej guberni.slawek_krakow pisze:Janina_Tomczyk pisze:Witam z łódzkiego i dziękuję koledze Bogusławowi za potwierdzenie tego, że zapisano w akcie: w Karniewicach i guberni radomskiej bo to raczej potwierdza moją sugestię, że chodzi o Karniowice i tu jest link do słownika: http://dir.icm.edu.pl/Slownik_geograficzny/Tom_III/847
Parafia w Boguszycach była i jest nadal z pięknym zabytkowym kościołem, a na terenie mojej gminy Głuchów nadal mieszkają Bogusławscy. Wola Pękoszewska także jest niedaleko, ale panna Kornelia jako sierota była zapewne zatrudniona w tzw. obowiązku i niekoniecznie miało to związek z rodziną bo byłoby zapisane, że mieszkała przy rodzinie.
Pozdrawiam serdecznie
Janina
Obawiam się jednak, że ani Karniowice koło Bolechowic, ani te koło Dulowej nigdy nie były w Guberni Radomskiej.
Nie upieram się przy tej wersji tylko podaję do zastanowienia, skoro nazwa miejscowości nie budzi zastrzeżeń bo dwukrotnie jest tak zapisana.
Pozdrawiam
Janina
-
Maślanek_Joanna
- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
Bardzo dziękuję wszystkim za sugestie i podpowiedzi - zawsze uważałam, że nie ma to jak burza mózgów- zwłaszcza tęgich 
.
Ad rem - Karniowice koło Trzebini faktycznie były wówczas w guberni radomskiej (co też mnie zdumiało, ale mapy są jednoznaczne) i ogólnie zmiany miejsca zamieszkania i kierunek "Kraków" jak najbardziej do Kornelii pasuje, ponieważ jej rodzice (Franciszek i Marianna z Schindlerów) brali ślub w Krakowie i przynajmniej jakiś czas tam mieszkali, bo tamże urodziła się część rodzeństwa Kornelii. Ogólnie była to rodzina mocno ruchliwa, co nie ułatwia mi poszukiwań.
Co do Bogusławskich - chyba byli herbowi , dziadek Kornelii Jan Bogusławski był posesorem w rejonie Przemyśla i Rzeszowa, i tam urodził się ojciec Kornelii, ale już jego brat gdzie indziej, a kiedy rodzice Kornelii brał ślub - znów mieszkali gdzie indziej (ale trzymali się Galicji). Więc nie wydaje mi się, żeby byli bezpośrednio powiązani z Boguszycami koło Rawy. Chociaż kto wie? gdyby głębiej pokopać? Moje ślady urywają się na dziadku Kornelii - Janie (żonatym z Teklą Orszulską), który żył w 2 połowie XVIIIw. Z dokumentów wygląda, że ta rodzina cały czas była katolicka.
Co innego z rodziną matki Kornelii - Marianną z Schindlerów - to byli Obywatele Miasta Krakowa, przy czym matka - Joanna z Bartuzelów była katoliczką, a ojciec Frydrych/Fryderyk - ewangelikiem.
Joanna Bartuzel urodziła się na odmianę w Pszczynie.
Tu mam jeszcze jedną zagadkę - dlaczego Joanna i Fryderyk Schindlerowie, obywatele WMKrakowa, są w którymś akcie określeni jako "górnicy"?! Co to mogło oznaczać - mieli jakieś "udziały" w kopalniach?
Z kolei siostra Kornelii - moja 2prababcia Felicja Bogusławska brała ślub i mieszkała w Wadowicach.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Joanna
.Ad rem - Karniowice koło Trzebini faktycznie były wówczas w guberni radomskiej (co też mnie zdumiało, ale mapy są jednoznaczne) i ogólnie zmiany miejsca zamieszkania i kierunek "Kraków" jak najbardziej do Kornelii pasuje, ponieważ jej rodzice (Franciszek i Marianna z Schindlerów) brali ślub w Krakowie i przynajmniej jakiś czas tam mieszkali, bo tamże urodziła się część rodzeństwa Kornelii. Ogólnie była to rodzina mocno ruchliwa, co nie ułatwia mi poszukiwań.
Co do Bogusławskich - chyba byli herbowi , dziadek Kornelii Jan Bogusławski był posesorem w rejonie Przemyśla i Rzeszowa, i tam urodził się ojciec Kornelii, ale już jego brat gdzie indziej, a kiedy rodzice Kornelii brał ślub - znów mieszkali gdzie indziej (ale trzymali się Galicji). Więc nie wydaje mi się, żeby byli bezpośrednio powiązani z Boguszycami koło Rawy. Chociaż kto wie? gdyby głębiej pokopać? Moje ślady urywają się na dziadku Kornelii - Janie (żonatym z Teklą Orszulską), który żył w 2 połowie XVIIIw. Z dokumentów wygląda, że ta rodzina cały czas była katolicka.
Co innego z rodziną matki Kornelii - Marianną z Schindlerów - to byli Obywatele Miasta Krakowa, przy czym matka - Joanna z Bartuzelów była katoliczką, a ojciec Frydrych/Fryderyk - ewangelikiem.
Joanna Bartuzel urodziła się na odmianę w Pszczynie.
Tu mam jeszcze jedną zagadkę - dlaczego Joanna i Fryderyk Schindlerowie, obywatele WMKrakowa, są w którymś akcie określeni jako "górnicy"?! Co to mogło oznaczać - mieli jakieś "udziały" w kopalniach?
Z kolei siostra Kornelii - moja 2prababcia Felicja Bogusławska brała ślub i mieszkała w Wadowicach.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Joanna
-
Nagórski_Bogusław
- Posty: 680
- Rejestracja: czw 29 gru 2011, 11:24
Witam z Krakowa!
Jeśli przyjąć, że faktycznie chodzi o KARNIOWICE (zapisane jako KarniEwice) - te koło Dulowej lub Bolechowic to w czasie gdy miałaby się tam urodzić Kornelia Bogusławska (ok. 1830) to nie były one w Guberni Radomskiej Królestwa Polskiego, gdyż tereny te należały do Rzeczypospolitej Krakowskiej (1815-1848). Granica Rzeczypospolitej z Królestwem biegła północnym skrajem zapadliska tektonicznego zwanego Rowem Krzeszowickim o czym dobrze pamiętają mieszkańcy tych okolic.
Dlatego trudno jej było zdobyć metrykę z "zagranicy" i została ona zastapiona aktem znania - jak to często czyniono w odniesieniu do ludzi z Galicji.
Oto cytat z kroniki parafii Dulowa-Karniowice:
Teren gdzie współcześnie znajdują się Karniowice najpewniej wchodził w skład państwa Wiślan, następnie państwa wielkomorawskiego, później po połączeniu ziem Wiślan z państwem Polan, pozostał przy Polsce do 1795 roku.
Od średniowiecza do 1795 wieś znajdowała się w województwie krakowskim. Po III rozbiorze Polski okolice Karniowic należały do dystryktu olkuskiego w ramach tzw. Galicji Zachodniej w zaborze austriackim. W 1809 r. teren Karniowic przyłączono do departamentu krakowskiego w granicach Księstwa Warszawskiego. W latach 1815-1845 w Rzeczypospolitej Krakowskiej jako jedna z 224 wsi.
W latach 1848-1918 roku należała do Galicji. W latach 1918-1939 i 1945-1975 w woj. krakowskim. W okresie II wojny światowej należała do III Rzeszy i była miejscowością graniczną z Generalnym Gubernatorstwem.
Co do "górnictwa" pod Krakowem - w okolicy Karniowic:
Na terenie Puszczy Dulowskiej a także Sierszy (Trzebinia) są pokłady węgla kamiennego ciągnące się ponoć aż do Krakowa. Kopalnia "Krystyna" w Puszczy Dulowskiej działała do II wojny światowej. Właścicielami kopalń byli Potoccy z Krzeszowic ale zapewne były to spółki.
A może chodzi tu o kopalnię soli w Wieliczce?
Pozdrawiam
Bogusław
Jeśli przyjąć, że faktycznie chodzi o KARNIOWICE (zapisane jako KarniEwice) - te koło Dulowej lub Bolechowic to w czasie gdy miałaby się tam urodzić Kornelia Bogusławska (ok. 1830) to nie były one w Guberni Radomskiej Królestwa Polskiego, gdyż tereny te należały do Rzeczypospolitej Krakowskiej (1815-1848). Granica Rzeczypospolitej z Królestwem biegła północnym skrajem zapadliska tektonicznego zwanego Rowem Krzeszowickim o czym dobrze pamiętają mieszkańcy tych okolic.
Dlatego trudno jej było zdobyć metrykę z "zagranicy" i została ona zastapiona aktem znania - jak to często czyniono w odniesieniu do ludzi z Galicji.
Oto cytat z kroniki parafii Dulowa-Karniowice:
Teren gdzie współcześnie znajdują się Karniowice najpewniej wchodził w skład państwa Wiślan, następnie państwa wielkomorawskiego, później po połączeniu ziem Wiślan z państwem Polan, pozostał przy Polsce do 1795 roku.
Od średniowiecza do 1795 wieś znajdowała się w województwie krakowskim. Po III rozbiorze Polski okolice Karniowic należały do dystryktu olkuskiego w ramach tzw. Galicji Zachodniej w zaborze austriackim. W 1809 r. teren Karniowic przyłączono do departamentu krakowskiego w granicach Księstwa Warszawskiego. W latach 1815-1845 w Rzeczypospolitej Krakowskiej jako jedna z 224 wsi.
W latach 1848-1918 roku należała do Galicji. W latach 1918-1939 i 1945-1975 w woj. krakowskim. W okresie II wojny światowej należała do III Rzeszy i była miejscowością graniczną z Generalnym Gubernatorstwem.
Co do "górnictwa" pod Krakowem - w okolicy Karniowic:
Na terenie Puszczy Dulowskiej a także Sierszy (Trzebinia) są pokłady węgla kamiennego ciągnące się ponoć aż do Krakowa. Kopalnia "Krystyna" w Puszczy Dulowskiej działała do II wojny światowej. Właścicielami kopalń byli Potoccy z Krzeszowic ale zapewne były to spółki.
A może chodzi tu o kopalnię soli w Wieliczce?
Pozdrawiam
Bogusław
-
slawek_krakow
- Posty: 657
- Rejestracja: sob 19 lis 2011, 13:45
- Lokalizacja: Kraków
Karniowice na wschod od Trzebini to nie Gubernia Radomska i nawet nie KP. Granica przebiegala kilka kilometrow na polnoc, tam gdzie miejscowosci Płoki, Lgota, Ostrężnica. Karniowice byly czescia Ksiestwa Warszawskiego, a potem Wolnego Miasta Krakowa i Krilestwa Galicji. W pracy jestem, ale jak rano przyjde do domu to podlinkuje mape na ktorej dokladnie widac granice.
-
Maślanek_Joanna
- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
Wg indeksów z geneteki w Rawie ani Starej Rawie też Kornelia się nie urodziła 
.
Jak pisałam jej rodzice brali ślub w Krakowie, ojciec Franciszek "trudnił się funkcją ekonomiczną" co może oznaczać właściwie wszystko. Dziadek Bogusławski posesorował w podkarpackiej Galicji (rzeszowskie i przemyskie), dziadkowie Schindlerowie - Kraków i Pszczyna.
Aktów zgonu jej rodziców też nie znalazłam (mam ur i śl) - widocznie ich gdzieś "poniosło" - być może właśnie tam, gdzie Kornelia się urodziła, bo późniejszych tropów o nich nie mam.
Chyba za nimi nie trafię... zawsze mogę liczyć, że kiedyś w genetece "wyskoczy" przypadkiem, jak zostanie indeksowana...
Pozdrawiam
Joanna
.Jak pisałam jej rodzice brali ślub w Krakowie, ojciec Franciszek "trudnił się funkcją ekonomiczną" co może oznaczać właściwie wszystko. Dziadek Bogusławski posesorował w podkarpackiej Galicji (rzeszowskie i przemyskie), dziadkowie Schindlerowie - Kraków i Pszczyna.
Aktów zgonu jej rodziców też nie znalazłam (mam ur i śl) - widocznie ich gdzieś "poniosło" - być może właśnie tam, gdzie Kornelia się urodziła, bo późniejszych tropów o nich nie mam.
Chyba za nimi nie trafię... zawsze mogę liczyć, że kiedyś w genetece "wyskoczy" przypadkiem, jak zostanie indeksowana...
Pozdrawiam
Joanna