genealodzy.pl

Prośba serdeczna o pomoc:)
Nie mogę znaleźć dokładnego adresu ZAGS w Iwacewiczach i Kosowie Poleskim, może znajdzie się ktoś na Forum i pomoże w potrzebie? Będę wdzięczna.
Poza tym mam też pytanie. Czy akt międzywojennych należy szukać w tych właśnie placówkach, czy też powinnam ich może szukać w Baranowiczach, jako że przed wojną był to powiat baranowicki?
Z góry dziękuję za pomoc,
Julia.

też interesuję się tym rejonem. Przed wojną mój Stryj Wawrzyniec Kamiński był inspektorem szkolnym w Kosowie Poleskim. Przed wojną siedziba powiatu była właśnie w Kosowie Poleskim, a dokładnie w pałacu Pusłowskich w Mereczowszczyźnie .
Nie wiem o jakie dane chodzi, ale archiwium tamtych terenów znajduje sie w Brześciu - przedwojennym mieście wojewódzkim Polesia.

http://ivacevichi.brest-region.gov.by/i ... 65&lang=ru



Anna Grażyna

Anno Grażyno
bardzo dziękuję za adres!
Widzę, że podają też elektroniczny - może odpiszą? Jak do tej pory, odpowiedzi na maila doczekałam się tylko z Grodna.
Adres do archiwum w Brześciu mam:) i pomyliłam powiaty! Tak, to był powiat Kosów Poleski .W Kosowie chowano też mieszkańców Iwacewicz (na pewno w latach dwudziestych ).
Pozdrawiam,
Julia

Również interesuje mnie gmina Iwacewicze, dokładnie wieś Czyżyki wchodząca w skład tej gminy, więc skożystam z tematu. Czy istnieje jakaś szansa na odnalezienie metryk/spisów ludności, cokolwiek z tego rejonu w internecie? Jeśli obecnie nie, to czy jest w planach indeksacja w genetece (widzę, że pewne parafie w Białorusi już widnieją tutaj)? Niestety nie znam rosyjskiego, więc nie jestem w stanie poradzić sobie sama ze znalezieniem informacji. Jestem skazana na pomoc innych.

Dobry wieczór!
Katarzyno, zdążyłaś się zapewne zorientować, że z Białorusi jest bardzo niewiele w sieci. I nie sądzę, aby szybko to się zmieniło.
Są fantastyczni ludzie, którzy fotografują i indeksują, ale nie jest to łatwe.
W niektórych parafiach księża zgadzają się na sfotografowanie ksiąg, ale już na opublikowanie - nie (vide Nowa Mysz).
My , którzy szukamy na Białorusi naprawdę mamy pod górkę!
Pozostaje nam łut szczęścia, mormoni, pomoc dobrych ludzi stamtąd i...korespondencja z archiwami. To z kolei są duże koszty.
A'propos Iwacewicz, to mogę powiedzieć, że napisałam do ZAGS-u w Iwacewiczach maila po polsku i bardzo szybko otrzymałam odpowiedź oraz informację, że księgi do roku 1942. zostały przekazane do Archiwum Historycznego w Grodnie.
Wydaje mi się, ze powoli ZAGS-y na Białorusi przekazują zasoby dwudziestowieczne do archiwów.
Pozdrawiam, życzę powodzenia,
Julia.

Zdaję sobie sprawę, że uzyskanie jakichkolwiek informacji z Białorusi nie jest łatwe. Przyznam, że spodziewałam się odpowiedzi negatywnej, jednak tak wiele razy zostałam w tym portalu pozytywnie zaskoczona, między innymi właśnie tym, że cokolwiek z tej nieszczęsnej Białorusi udało się zdobyć i jakieś metryki w genetece widnieją, że postanowiłam zapytać. Stwierdziłam, że a nuż widelec znów coś mnie zaskoczy. I właściwie troszkę zaskoczyło. Nie spodziewałam się, że można porozumieć się po polsku z białoruskimi instytucjami. Z góry założyłam, że nie warto próbować, niesłusznie.
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Już czytam o tym Archiwum.

Mnie interesuje Wsielub i najbliższe okolice oraz Horka w gminie Zaostrowiecze.
Czy może wiecie jakie to byłyby ZAGS-y? Kiedyś znalazłam stronę z wykazem ZAGS-ów i ich adresami ale niestety gdzieś mi się "schowała" a teraz jest potrzebna.

Katarzyno,
podobno nie ma rzeczy niemożliwych, więc tego się trzymajmy ,
ale przygotować się musisz na długie lata szukania.
Może jednak jesteś dzieckiem szczęścia:)?!
Wczoraj nie dopowiedziałam jednego - do archiwów i ZGS w Iwacewiczach pisałam po polsku, ale odpowiedzi przychodzą po rosyjsku.
Jak do tej pory korespondowałam w ten sposób z archiwum w Grodnie i Mińsku. Z Mińska na maila nie otrzymałam odpowiedzi.

Grażyno, mnie też gdzieś się zagubiły adresy ZAGS-ów
Jeśli chodzi o Wsielub, to najbliżej jest do Nowogródka, więc obstawiałabym ten właśnie.
Z tym, że w świetle tego co mi napisano z ZAGS-u w Iwacewiczach, że akta do 1942. zostały przekazane do Archiwum Historycznego w Grodnie, myślę , że warto na początek tam napisać:
niabgrodno@rambler.ru

Pozdrawiam,
Julia.

Dokumenty z roku 1921 - do 1940 rokui. po powiatu Iwacewicze/Kosów - bardzo słabo zachowane. Dokumenty są archiwizowane w Brześciu. Ksęgi metrykalnie znajdują się w Grodnie.