Zagwozdka z wyborem właściwej przodkini
: pn 28 gru 2015, 18:04
Witam,
Mam spory szkopuł z ustaleniem właściwej daty zgonu mojej przodkini.
W 1825 r. w Krysku 36-letnia Marianna Łyszkowska zd. Wąsiewicz wychodzi drugi raz za mąż za Jakuba Dąbrowskiego, potem przenoszą się do wsi Janowo par. Kroczewo.
W 1831 r. umiera Jakub, pozostawiając wdowę. I teraz zaczyna się problem - znalazłem w tejże wsi dwa akty zgonu Marianny Dąbrowskiej. Pierwszy z roku 1851, gdzie umiera wdowa w wieku 53 lat. Drugi natomiast z roku 1854, gdzie umiera wdowa w wieku 80 lat.
Po małej kalkulacji wyszło mi, że gdyby świadkowie zgonu mojej przodkini podawali prawidłowy wiek zmarłej, to miałaby odpowiednio w 1851 r. - 62 lata, a w 1854 r. - 65 lat.
W pierwszym akcie różnica wieku wynosi 9 lat in plus, natomiast w drugim 15 lat in minus.
Czy powinienem zakładać, że mniejsza różnica wieku powinna być bardziej prawdopodobna, czy też niczego to nie dowodzi ?
Może ktoś zna jakąś metodę na uwiarygodnienie któregoś z aktów z moją przodkinią. W żadnym akcie nie stawili się jej dzieci, ani nikt z rodziny.
Mam spory szkopuł z ustaleniem właściwej daty zgonu mojej przodkini.
W 1825 r. w Krysku 36-letnia Marianna Łyszkowska zd. Wąsiewicz wychodzi drugi raz za mąż za Jakuba Dąbrowskiego, potem przenoszą się do wsi Janowo par. Kroczewo.
W 1831 r. umiera Jakub, pozostawiając wdowę. I teraz zaczyna się problem - znalazłem w tejże wsi dwa akty zgonu Marianny Dąbrowskiej. Pierwszy z roku 1851, gdzie umiera wdowa w wieku 53 lat. Drugi natomiast z roku 1854, gdzie umiera wdowa w wieku 80 lat.
Po małej kalkulacji wyszło mi, że gdyby świadkowie zgonu mojej przodkini podawali prawidłowy wiek zmarłej, to miałaby odpowiednio w 1851 r. - 62 lata, a w 1854 r. - 65 lat.
W pierwszym akcie różnica wieku wynosi 9 lat in plus, natomiast w drugim 15 lat in minus.
Czy powinienem zakładać, że mniejsza różnica wieku powinna być bardziej prawdopodobna, czy też niczego to nie dowodzi ?
Może ktoś zna jakąś metodę na uwiarygodnienie któregoś z aktów z moją przodkinią. W żadnym akcie nie stawili się jej dzieci, ani nikt z rodziny.