Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Realizowane i pożądane inicjatywy genealogiczne

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

Awatar użytkownika
Nowik_Andrzej

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 591
Rejestracja: pt 22 cze 2007, 22:18

Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Post autor: Nowik_Andrzej »

„Zmiany, zmiany, zmiany…”
Dnia 16 czerwca br. wchodzi w życie (w zasadniczej swojej części) ustawa o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego, która umożliwia – mówiąc krótko – uzyskiwanie przez prawie każdego, prawie za darmo i prawie wszystkich wykonanych w archiwach państwowych cyfrowych zdjęć archiwaliów, w tym również do użytku komercyjnego.
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0160000352
Jest to zmiana o tyle rewolucyjna, że jeszcze kilka lat temu za jedną stronę kiepskiej jakości kopii kserograficznej (i to jeszcze bez prawa do publikacji) trzeba było płacić 15 zł. Ustawa wprowadza również szereg innych zmian, jak porządkuje zasady udostępniania różnych typów akt, ale ta zmian jest najbardziej radykalna; towarzyszy jej nagła zmiana na stanowisku naczelnego dyrektora archiwów państwowych. Piszę o nowej ustawie w dużym uproszczeniu i opierając się na najbardziej rozpowszechnionej interpretacji, ale chodzi mi o istotę sprawy.
Tak się akurat składa – „przechodziliśmy z tragarzami”, że do tej pory archiwa państwowe były w stanie udostępnić w Internecie tylko mniejszą część wykonanych zdjęć, w lepszej lub gorszej formie, głównie oczywiście na SzwA (czasami ta forma osiągała postać porażki – jak w przypadku projektu toruńsko-bydgoskiego, czasem sporego osiągnięcia edytorskiego, jak w przypadku AGAD). W ubiegłym roku znaczna część dawniej wykonanych w archiwach zdjęć została „zalegalizowana”, bo do tej pory nie spełniała „standardów” (sporo kosztujących podatnika i niemal zupełnie nieprzydatnych – bo dla większości kopii użytkowych jedynym kryterium jest właściwie czytelność). Wykonanych i nieopublikowanych zdjęć (głównie metryk) pozostało według moich szacunków (opartych na oficjalnych sprawozdaniach) około 50 milionów.
I teraz pytanie: PTG ma podjąć się publikacji tych zdjęć przez skonsumowaniem ich przez sektor komercyjny? Jeżeli tak, to musimy być przygotowani na gruntowną przebudowę całego portalu, na którym liczba publikowanych zdjęć musiałaby wzrosnąć o rząd wielkości. Już dzisiaj tworzymy faktycznie drugie co do wielkości archiwum cyfrowe w Polsce, z największą pomocą archiwalną w dziejach polskiej archiwistyki. Pytanie to kieruję nie tylko do członków PTG, ale również do tych wszystkich, którzy swoją pracą i wsparciem finansowym wspierają jego działanie. Oprócz kolejnych prac i środków finansowych będzie to wymagało zapewne dużego uproszenia w działaniu całego systemu, jak np. rezygnacja z obligatoryjnego przenumerowywania plików. „Nie ma róży bez ognia”.

Andrzej Marek Nowik
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Wydaje mi się,że powyższy krótki a treściwy tekst wymaga rozwinięcia i doprecyzowania w wielu punktach.
ad ustawa o ponownym wykorzystaniu - największy blok tematyczny. Dotychczas i nadal obowiązujący stan prawny umożliwia wykorzystanie dziesiątków milionów kopii do celów niekomercyjnych (vide biblioteki cyfrowe i warunki licencji). Niepokojącą zmianą jest owe "prawie za darmo", szczególnie gdy mowa o niekorzystnych (z naszego punktu widzenia) potencjalnych regulacjach dot. projektów zrealizowanych bądź realizowanych na teraz obowiązujących zasadach. Plusem jest określenie zasad, dotąd będących trochę w strefie półcienia i "do decyzji".
Diabeł tkwi w szczegółach i interpretacjach, także ew. orzecznictwie, praktyce urzędniczej, warunkach konkursów o finansowaniu zewnętrznym itd. Na pewno (tj moim zdaniem:) "najbardziej rozpowszechniona interpretacja" nie może być jedynym wyznacznikiem - być może należy rozpowszechnić inne bądź być gotowym do stworzenia konkurencyjnych bądź położenia nacisku na niedziałanie prawa wstecz.
Co do nagłej zmiany na stanowisku Naczelnego Dyrektora - to chyba przesada. Kwestia wieku emerytalnego etc. O ile mi wiadomo (z oficjalnego BIPu) konkurs wygrał dotychczasowy dyr. NAC-u i czekamy na nominację. NAC (czyt. P. Dyrektor, czyli obecny "prawieNaczelny" nie stawał okoniem, kopie ze szwa są do wykorzystania, przy zgodzie APów nawet nie poprzez serwis internetowy, ale (za wiedzą i zgodą obecnego "prawieNaczelnego") bezpośrednio w NACu "na dyskach". Być może nominacja nawet ułatwi taką popularyzację źródeł.
"Przenumerowywanie" a właściwie nie zmiana nazw, a sprawdzenie poprawności (kompletności) wiązało się z pracami digitalizacyjnymi - tj było częścią procesu fotografowania przez PTG - kontroli jakości (czy jet wszystko), szczególnie w przypadkach gdy fotografowaliśmy niespaginowane księgi. Wiele materiałów wytworzonych na zewnątrz bylo i jest nadal publikowanych przez PTG bez znaczących zmian nazw. To pomaga użytkownikom w odszukaniu, ale obligatoryjne nie jest i nie było. Skoro nie nasze materiały (w rozumieniu nie przez nas wytworzone) to i nie było niezbędnym przed publikacją sprawdzenie czy nie ma pominięć. Tam gdzie kopie przez nas wytworzone - przez przenumerowanie/zmianę nazw - powinniśmy byli sprawdzić czy wywiązaliśmy się z zadania stworzenia obrazu cyfrowego pełnego, bez pominięć i zmiana nazw temu słuzyła.
Tam gdzie "tylko" publikowaliśmy - to przenumerowanie było jak np podział jednostek (ksiąg) na U M Z czy lata - ku wygodzie i było "opcją", nie wynikało z zobowiązań.
Czy "50 milionów do wstawienia" to dużo? Mało nie jest i w dotychczasowym układzie będzie trudno. Ale problem nie w serwisie (ten moim zdaniem nie wymaga gruntownych zmian, technicznie ..no zaryzykowałbym że nie problem) ale w ludziach. Chętnych do prac publikacyjnych nie ma. To było i jest wąskim gardłem. Na pewno kilka osób nie poradzi sobie z 50 000 000 plików, nawet jeśli byłyby dobre, nie wymagające żmudnego przejrzenia pod kątem braków i niedoróbek. Z 10 milionami już będzie problem. By w miarę równomiernie rozłożyć ciężar prac przy publikacji a zachować minimum użyteczności przy obciążeniach na osobę nie rzędu 40 godzin tygodniowo a "po pracy"...potrzeba ok 20 osób - tak szacuję. Wydatki na serwery wzrosłyby, ale nie o rząd wielkości tj publikacja 10*5 milionów nie jest 10 razy bardziej kosztowna niż 1*5 milionów

pozdrawiam, zachęcam do podzielenia się wrażeniami i "interpretacjami skutków" nowej ustawy
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Michał_Golubiński

Członek PTG
Tytan
Posty: 244
Rejestracja: pn 06 lip 2009, 09:24

Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Post autor: Michał_Golubiński »

W dniu dzisiejszym zostało wystosowane pismo do Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych: Pana Wojciecha Woźniaka:


Warszawa, 09.05.2016.


Sz. P. Dr Wojciech Woźniak

Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych

ul. Rakowiecka 2 D

02-517 Warszawa



Biorąc pod uwagę zachodzące znaczące zmiany w prawie archiwalnym oraz dużą liczbę kopii cyfrowych z zasobów archiwów państwowych, które do tej pory nie zostały opublikowane w Internecie, w imieniu Zarządu Polskiego Towarzystwa Genealogicznego chciałbym wstępnie złożyć publiczną deklarację, że niepublikowane kopie cyfrowe akt metrykalnych i akt stanu cywilnego oraz innych źródeł genealogicznych z zasobu archiwów państwowych mogą zostać udostępnione na należącej do PTG stronie genealodzy.pl – bezpłatnie i bez logowania.

PTG jest do tego przygotowane pod względem technicznym i finansowym. Poprzez umożliwienie szerokiego korzystania z kopii, które w archiwach państwowych zostały już wykonane dużym nakładem pracy, rozwiązanie takie jest zgodne z oczekiwaniami tysięcy genealogów w Polsce i na całym świecie.

Raz jeszcze proszę o życzliwe potraktowanie naszej propozycji.


Z wyrazami należnego szacunku
Prezes PTG
Michał Golubiński
Janina_Tomczyk

Nieaktywny
Posty: 1259
Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28

Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Post autor: Janina_Tomczyk »

Witam Prezesa

Bardzo dziękuję za w/w list i mam nadzieję, że deklaracja zostanie przyjęta oraz zasoby cyfrowe przechowywane w archiwach w znacznie szerszym zakresie zostaną opublikowane.
Byłoby to spełnienie naszych marzeń.
Pozdrawiam serdecznie i życzę owocnej współpracy z wszelkimi posiadaczami baz cyfrowych i ksiąg metrykalnych.

Janina Władysława Tomczyk
Awatar użytkownika
Nowik_Andrzej

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 591
Rejestracja: pt 22 cze 2007, 22:18

Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Post autor: Nowik_Andrzej »

Po wstępnych ustaleniach dotyczących porozumienia NDAP i PTG w sprawie publikacji zdjęć w związku z nową ustawą, która już weszła w życie, ze względu na skalę prac (kilkadziesiąt milionów zdjęć), zachęcam osoby zainteresowane pomocą do zgłaszania się do prezesa Michała Golubińskiego na adres ptg@genealodzy.pl.
Proszę przy deklaracji pomocy wymieniać konkretne archiwum państwowe; przyda się znajomość zasobu tego archiwum oraz wiedza o tym, co już zostało wykonane, a do tej pory nigdzie nie zostało jeszcze opublikowane.
W serwisie PTG ukażą się prawdopodobnie najpierw zdjęcia z tych archiwów, których zasoby będą się cieszyły największym zainteresowaniem ze strony osób chętnych do pomocy.

Andrzej Marek Nowik
Bibi

Sympatyk
Mistrz
Posty: 380
Rejestracja: sob 19 sty 2013, 21:08

Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Post autor: Bibi »

Andrzeju, czy mógłbyś sprecyzować jaką konkretnie pomoc masz na myśli ?

pozdrawiam
Basia
sebastian_gasiorek

Zarząd PTG
Adept
Posty: 548
Rejestracja: ndz 18 lis 2007, 14:32
Kontakt:

Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Post autor: sebastian_gasiorek »

Witaj Basiu,

Generalnie chodzi o przejrzenie, podział na foldery (roczniki/typy zdarzeń) itp.
tak żeby po wrzuceniu do "Poczekalni" użytkownicy nie gubili się w udostępnionym zasobie.
Docelowo zdjęcia będziemy przenosić do projektu Metryki.
Pozdrawiam,
Sebastian Gąsiorek

http://genrod.eu - największe opracowanie Kwiatkowskich (6 tys. osób)
Awatar użytkownika
Diabołek81

Sympatyk
Posty: 280
Rejestracja: pt 27 mar 2009, 19:54
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Diabołek81 »

Witam
A będzie coś z AGAD-u ? Przykładowo księgi ziemskie i grodzkie. Częściowo są zdjęcia/skany dostępne na komputerach w pracowni naukowej ale dla osób przyjezdnych dużym ułatwieniem byłby dostęp w internecie.
Pozdrawiam
Piotrek
Szukam: Stanisława Białeckiego - 1772-1779 r ślub Ludwika Kowalskiego i Kunegundy Sowińskiej - przed 1800 r zgony Ludwika Kowalskiego,Józefa Bukalskiego i Kunegundy Kowalskiej - po 1828 r Urban i Anastazja Melińscy - zmarli przed 1810 r
slawek_krakow

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 19 lis 2011, 13:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: slawek_krakow »

Jedno moje pytanie w tym temacie choć zdaję sobie sprawę, że odpowiedź może wykraczać poza kompetencje PTG. Chodzi mi mianowicie o to, iż jak mniemam NDAP posiada własne plany publikacji digitalizowanych zasobów. I teraz pytanie: czy publikacja na serwerach PTG będzie miała jakikolwiek wpływ na owe plany? Inaczej mówiąc czy nie dojdą do wniosku, że skoro coś już ktoś opublikował to z ich strony nie ma takiej potrzeby?
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

do tej pory tak nie było - tzn NAC nie wstrzymywał publikacji z powodu "jest w metryki, więc nie ma się co spieszyć"
jeśli była zależność to odwrotna - publikacja u nas, jako poprzedzona sprawdzeniem materiału (w czasach gdy byli chętni do tych prac:) nie tylko technicznym, ale i merytorycznym -czasem (z tego co wiem) przyspieszała
na podstawie APów warszawskiego, białostockiego , informacji o włocławskich planach

to co piszesz, też podejrzewałem i nie potrafiłbym obronić, gdyby było sformułowane "czy fotografowanie nie wpływa opóźniająco na digitalizację zabezpieczającą, tj czy nigdy się nie zdarzyło, że plany digitalizacji APowskiej były uboższe bądź wstrzymane, wycofane/ucięte bo ktoś robi zdjęcia"
tu..hmmm...

ale już zrobione czekające? Raczej nie sądzę.
Więc i w przyszłości raczej nie
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Gadecki.Bogusław

Członek PTG
Legenda
Posty: 317
Rejestracja: ndz 30 wrz 2012, 09:41
Lokalizacja: Walbrzych

Post autor: Gadecki.Bogusław »

Witam,
1. spodziewam się ,że my skupimy się na publikacji aktów metrykalnych ,
2.z mojej obserwacji wynika ,że decydującą rolę co publikować na szukajwarchiwach.pl
mieli dyrektorzy poszczególnych AP , nie NAC.
Przykład : zobaczcie jedno z największych archiwów w Polsce AP Łódz , na około 1 mln skanów z tego archiwum nie ma ani jednej metryki (!) . Może to jest pochodna działalności Elizy : metryki przez nią fotografowane robiono w 2 egzemplarzach , jeden dla archiwum, jeden dla PTG , stąd zapewne dyrekcja uznała ,że nie ma sensu ich publikować poprzez NAC , skoro przekazują do PTG.

Po raz kolejny też wypływa inny temat ,
przez Kornelię ignorowany na forum, Eliza określiła się również ,że szkoda jej pracy , jeśliby robione przez nią zdjęcia nie miałyby być indeksowane ,
Temat mianowicie taki ,że publikacja metryk pozyskanych z AP Łódz przez Elizę ( podobnie jak Kornelia i AP Kielce) w naszych Metrykach jest blokowana do czasu ich ewentualnej indeksacji .
Przypuszczam ,że archiwa Kielce i Łódz digitalizację metryk scedowały całkowicie na wolontariuszy , swoimi własnymi siłami robią zapewne materiał innego rodzaju.
I pytanie do zarządu : co z tym fantem zrobicie ? dalej będzie blokada na AP Łódz i Kielce i nie będziecie publikować metryk z tych archiwów przed ich indeksacją ?
Z powyższych wpisów wynika ,że tak naprawdę to nie wiemy co dostaniemy z NAC-u , ale możemy dostać tylko to , co do NAC-u przekazały AP-y ,
skoro Łódz i Kielce co do zasady nie publikują w szukajwarchiwach .pl metryk (Kielce minimalnie ) powstanie sytuacja ,że z pozostałych archiwów powstanie ogromna baza metryk ( mówimy o przyroście 50 mln zdjęć ) , a Łódz i Kielce dalej będą" leżeć w szufladzie" ?

Zgłosiłem swoją chęć pomocy w tej akcji , ale zaczynam z powodów osobistych mieć wątpliwości.
Metryki, na których mi najbardziej zależy ( matka woj.łódzkie i AP Łódz , ojciec woj. świętokrzyskie i AP Kielce) dalej będą poza moim zasięgiem , nie czarujmy się , robię różne rzeczy pro publico bono, ale sam też chciałbym mieć dodatkowy bonus w postaci dostępu do materiału , który mnie najbardziej interesuje.
I tylko proszę o darowanie sobie dobrych rad w rodzaju : zawsze możesz pojechać do Łodzi lub Kielc .
W końcu cała ta akcja jest po to by NIE było potrzeby jeżdzić po archiwach!
pozdrawiam
Bogdan
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

mówimy o publikacji czy o wykonywaniu kopii?
NAC nie chciał zamieszczać materiałów "naszych" (na marginesie - nie wszystkie zdjęcia w AP Łódź to PTG), pomimo że to lepsze kopie niż skany z mikrofilmów:(
to się zmienia (a propos tematu wątku) - o ile wiem z włocławskiego oddziału AP Toruń zdjęcia w szwa będą (zarówno projekt meldunkowe, jak i obecnie robione FChD parafie, które nie weszły w projekt 'wojewódzki')

@ 'zdjęcia wstrzymane' - to nie są projekty PTG (Kornelia - umowa Świętogenu, Eliza - ta część - poza PTG) choć nie zamyka to drogi do publikacji (zgodnie z ustawą, porozumienie ułatwi ale nie jest niezbędne)
patrz przywołany przykład AP Gdańsk - można pokryć koszty zgrania przez AP i wstawić. Są chętni? Czy jak Eliza nie opracuje to nie będzie?:)

Nie, nie jest tak, że
"ale możemy dostać tylko to , co do NAC-u przekazały AP-y , " (patrz AP Gdańsk literalnie w zasadach, cenniku, a ustawa także, (nie tylko 'przekazany do NAC'), w AP w Warszawie bezpłatnie (nawet bez pokrywania kosztów zgrywania) możesz dostać cały materiał - nawet w Pracowni Naukowej o tym użytkowników informują (wczoraj byłem świadkiem:)

być może należałoby wyjaśnić, ("przycisnąć NDAP o interpetację, dopilnowania zrozumienia ustawy przez dyrektorów i szczególnie kieroników oddziałów), że WSZYSTKIE materiały (nie tylko wytworzone w ramach zewnetrznych, zleconych przez NDAP, ale wszystko: także wolontariackie i "wolontariackie", w ramach umów, porozumień) nie objęte klauzulami wyjątków (np młodsze niż 30 lata lub te archiwalia, które prawami autorskimi objęte są..akademickie, mówimy o dokumentach,ale...) SĄ MOŻLIWE DO PUBLIKACJI
a co "nas" wstrzymuje?

a ile osób na konkretne pytanie Andrzeja odpowiedziało działaniem?
Ile osób zgłosiło się do opracowania np "toruńsko-bydgoskich" (z gwa)? Będzie siła to publikacji - będą materiały. Nie będzie komu robić - PTG nie będzie "zbierać" dziesiątków TB żeby w szufladzie trzymać.
Tak sądzę:)

PS dotyczy to nie tylko archiwów państwowych, części niepaństwowych archiwów również, a także państwowych urzędów (zasady te same w ustawie), w tym USCów:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
sebastian_gasiorek

Zarząd PTG
Adept
Posty: 548
Rejestracja: ndz 18 lis 2007, 14:32
Kontakt:

Post autor: sebastian_gasiorek »

Witaj Bogdanie,

Nie wiem dlaczego tak bardzo demonizowane są małe ograniczenia w publikacji zdjęc z AP Łódź.
Z tego archiwum posiadamy ponad 1,5 mln zdjęc w projekcie metryki w 99.9% wykonanych przez Elizę. Sprawa dotyczy zaledwie 10% zdjęć które są sukcesywnie publikowane w miarę postępu indeksacji. Nie są to ograniczenia narzucone przez PTG.
Zakładam, że jeśli dostaniemy zdjecia AP Lodz z NACu (dotychczas u nas niedostępne) to zostaną one udostepnione na naszej stronie bez jakichkolwiek ograniczeń.
Pozdrawiam,
Sebastian Gąsiorek

http://genrod.eu - największe opracowanie Kwiatkowskich (6 tys. osób)
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Może demonizowane to za mocne? Skoro w innych obszarach -pomimo sporej akcji informacyjnej - obserwujemy niewiedzę, to niezrozumienie zasad, procedur, tam gdzie informacje są skąpe lub sprzeczne są normalną rzeczą.
Nie wszyscy mieli szansę dotrzeć do jasnego przekazu:
nie cała "Łódź" jest w ramach umowy PTGowskiej, Kielce to Świętogen etc etc
co "robi PTG" to publikuje od razu*, co dostaje PTG- publikuje od razu*. Co podpisuje PTG - to z prawem do publikacji i jest to realizowane

a to, że PTG publikuje także materiały z innych umów, porozumień, źródeł - to nie oznacza, że ma prawo domagać się od każdego użytkownika, kóry cyknie jakąś jednostkę w pracowni naukowej, żeby przesłał zdjęcia

czy wystąpimy o kopie (zgodnie z ustawą , porozumieniem z NDAP-em..to mniej istotne)? j.w. - jeśli będą chętni żeby popracować nad kopiami, nad ich wstawieniem - jak najbardziej (możliwości techniczne są)
tylko ludzi do prac nie ma :( nawet nad tym co teraz mamy jest krótko, więc brać, żeby leżało? szczególnie, że "brać" to też proces pracochłonny









* opóźnienia mogą wynikać z braku chętnych do prac przy publikacji, nie z decyzji o wstrzymaniu
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Gadecki.Bogusław

Członek PTG
Legenda
Posty: 317
Rejestracja: ndz 30 wrz 2012, 09:41
Lokalizacja: Walbrzych

Post autor: Gadecki.Bogusław »

W odpowiedzi Sebastianowi i Włodkowi :
mam takie szczęście, że moja rodzina ze strony matki , jak i ojca była tak mało ruchliwa , że wg obecnie posiadanej przeze mnie wiedzy wystarczą mi praktycznie 3 archiwa Łódz , Kielce, Piotrków do badania historii mojej rodziny, stąd zapewne to demonizowanie sprawy przeze mnie ,

mam takiego pecha, że parafie mnie najbardziej interesujące są blokowane przez działalność Elizy i Kornelii , materiał jest sfotografowany , nikt go wg mojej wiedzy nie indeksuje i w Metrykach go nie ma ,

jeśli są jakieś klauzule ograniczające to w świetle obowiązujących nowych przepisów straciły one racje bytu , jaki problem znieść je i opublikować ?, cały ten materiał ponoć jest opracowany i gotów do publikacji , kwestia wysłania kilku pism ,
i nie trzeba będzie do tego sztabu ludzi w celu obróbki ,

rachunek prawdopodobieństwa jest bezlitosny : w miarę opracowywania i publikacji owych 50 mln nowych zdjęć szanse na indeksację materiału Elizy i ŚWIĘTOGENU będą drastycznie malały.

ja też pozyskuję materiał z różnych żródeł na własną rękę,jest tego niewiele , w miarę możliwości ,
zdjęcia nie nadają się do publikacji w metrykach , ale sam to potem indeksuję i i indeksy publikuję w genetece , na indywidualne prośby udostępniam , i tylko narasta we mnie frustracja po co i komu?

pozdrawiam
Bogdan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inicjatywy genealogiczne”