genealodzy.pl

Witam serdecznie,

czy ktoś z Państwa orientuje się może lub wie w jaki sposób sprawdzić do jakiej parafii ewangelicko-augsburskiej w latach 1875-1885 należała miejscowość ROZALIN położona w województwie mazowieckim.

Poniżej podaję dwie miejscowości Rozalin, ponieważ nie wiem dokładnie o który Rozalin chodzi, mam jedynie podaną informację - miejsce urodzenia: Rozalin.

ROZALIN –powiat pruszkowski, gmina Nadarzyn
ROZALIN –powiat wołomiński, gmina Strachówka.

Z góry uprzejmie dziękuję za pomoc w uzyskaniu informacji.
Pozdrawiam
Marzena

Hej,
jeżeli chodzi o Rozalin w gminie Strachówka to będzie parafia św. Jakuba Apostoła w Jadowie. Jest to jednak parafia rzymskokatolicka ale nie ukrywam, że dosyć często można znaleźć tam akty dotyczące ewangelików ponieważ w tym rejonie na przełomie XVIII i XIX wieku osiedlało się wielu kolonistów niemieckich. A o jakie nazwisko chodzi jeżeli można wiedzieć?

PS:
Słownik geograficzny Królestwa Polskiego pokazuje jednak, że Rozalinów było znacznie więcej: http://dir.icm.edu.pl/Slownik_geograficzny/Tom_IX/827

Witam Kamilu,

bardzo dziękuję Ci za pomoc

Poszukuję nazwiska Schattschneider, Schatschneider, Schatzschneider, Szatsznajder. Spotkałam się już z różną wersją tego nazwiska.
Dokładnie chodzi mi o Michała Schattschneidera i jego córkę Wilhelminę Schattschneider, która jak wynika z karty meldunkowej otrzymanej z IPN urodzona była 10.05.1878 roku w miejscowości Rozalin.

Nie wiedziałam że było aż tyle Rozalinów......
Jak ja mam teraz wiedzieć o który Rozalin chodzi

Wiem że prawdopodobnie urodzona była w okolicach Warszawy, ale tu są już niestety różne tropy Węgrów, Cegłów, Secymin, Niegów ....., w latach około 1905 - 1945 mieszkała w miejscowości Leśniakowizna.

Pozdrawiam
Marzena

Hmm... to już cięższa sprawa. Z podanym przez Ciebie nazwiskiem w księgach jadowskich niestety się nie spotkałem. W Genetyce to nazwisko pokazuje się najczęściej przy parafii pułtuskiej. A o ojcu Wilhelminy coś wiadomo? Gdzie brał ślub, gdzie zmarł? Jak nazywała się matka Wilhelminy? Czy Wilhelmina miała rodzeństwo? Może po rodzinie będzie łatwiej dojść do poszukiwanych przez Ciebie informacji

Niestety wiadomości mam bardzo mało.

Ojciec Wilhelminy to jak pisałam Michał Schattschneider, gdzie urodzony? Dokładnie nie wiem, ale mam podejrzenia że kilka lat wcześniej mieszkał w Secyminie, ale to nic pewnego, bo nie potwierdzone. Jak będę miała metrykę urodzenia Wilhelminy, to dopiero się okaże, czy to był dobry trop. Myślę że później przeprowadzili się gdzieś bardziej na wschód lub na południe od Secymina.
Gustaw Kopp zginął w Charkowie najprawdopodobniej podczas I WŚ.

Wilhelmina wyszła za mąż za Gustawa Kopp urodzonego w Leśniakowiźnie. Ślub musiał odbyć się najprawdopodobniej w latach 1900-1903, ponieważ w 1903 roku urodziła się córka.

Pozdrawiam
Marzena

Marzeno,
W linkach są skany metryk chrztu Michała, Jana i Fryderyka ( skany zrobione w Archiwum Diecezji Warszawsko Praskiej ). Michał Schattschneider urodził się w wiosce Kiciny / Kicinów, w parafii Niegów.
http://images76.fotosik.pl/487/181359e055596497.jpg
http://images78.fotosik.pl/486/2a157a28651cf7a1.jpg
http://images75.fotosik.pl/486/7a1595e625053b0a.jpg
Rozalin i Kiciny są razem wymienione w publikacji na stronie kielakowie.pl „a we wsi Rozalin i Kiciny nieprawem leczenia trudnią się koloniści niemieccy”
http://kielakowie.pl/mediawiki/index.ph ... kie,Polska
I jeszcze jedna wzmianka o Rozalinie, mówiąca, iż folwark Rozalin, wchodzący w skład gminy wiejskiej Zabrodzie, powiatu Radzymińskiego wyłącza się z dotychczasowego związku gminnego i włącza do gminy wiejskiej Kamieńczyk w powiecie Radzymińskim.
http://www.prawo.pl/dz-u-akt/-/dokument ... 674/132698
A Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego określa Rozalin jako „folwark, pow. radzymiński, gm. Zabrodzie, par. Kamieńczyk”
Moze warto sprawdzić księgi w parafii Kamieńczyk.
Pozdrawiam,
Grażyna.

Witam Grażynko,

bardzo dziękuję Ci za pomoc w uzyskaniu skanów mam nadzieję, że mój trop okaże się trafny.
Dziękuję Ci również za linki zaraz na nie wejdę i trochę poczytam, być może coś znajdę z pewnością nie ominę też parafii Kamieńczyk. Bardzo chciałbym rozwiązać w końcu tę zagadkę......

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego, słonecznego dnia
Marzena