Strona 1 z 1
owczarz - stary zawód
: pn 22 cze 2009, 14:47
autor: Balwierz
witam, poszukuję info o zawodzie 2xpra dziadka; może ktoś z państwa ma takowe wiadomości? ja znalazłam tylko tyle i nie wiem, czy to jest wiarygodna i wystarczająca podstawa do stwierdzenia, że mój Janek nie był leserem ale pracowitym człekiem:
1/Czuwający nad stadem owczarz bywa stary i z reguły mądry. Do niedawna zawód owczarza łączył się automatycznie z pojęciem znachora. Owczarz mógł być lekarzem, umiał zdjąć pypeć z języka kury, znał się również na urokach i umiał je zadawać. Był zawsze osobą szczególnie szanowaną w wiosce. Z pierwszym wyganianiem owiec na hale łączyło się zawsze wiele tajemnych obrzędów, które miały owce ochronić przed wilkami, zapewnić im płodność, mleko i dorodne futro. 2/ owczarz - osoba, często z obszerną wiedza weterynaryjną, zajmująca się strzyżeniem i doglądaniem owiec.
pozdrawiam ciepło, Basia
: pn 22 cze 2009, 15:10
autor: annastregiel
www.zielona.org/Owczarze.
Polecam ten adres.
Pozdrawiam.
Anna S.
: pn 22 cze 2009, 17:16
autor: Balwierz
dziękuję pani serdecznie za wyczerpujące informacje,
ponadto, zaraz w domu rozpowiem, że dawniej "Wiedziano także, że owczarzy nie wolno drażnić, złościć ani zadzierać z nimi, bo każdy taki czyn mścił się na tym, kto był jego sprawcą.", więc niech czuwają nad moim dobrym humorkiem;
pozdrawiam ciepło, Basia
: pn 22 cze 2009, 18:29
autor: Fronczak_Waldemar
Pozwolę sobie nieśmiało polecić swój mini-artykulik o owczarzach zamieszczony na zaprzyjaźnionym forum "Forgen"
Nie jest to tak piękna literatura, jak polecana wyżej, ale być może też się przyda
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=3648
Warto też przeczytać dyskusję na ten temat.
Pozdrawiam
Waldemar Fronczak
PS
Sprawdziłem link. Niestety artykuł jest dostępny tylko dla zalogowanych

: pn 22 cze 2009, 21:59
autor: annastregiel
http://zielona.org/Owczarze
Oto bezpośredni link do publikacji
P. Michała Chomiuka : Owczarze na stronie: zielona.org.
Pozdrawiam.
Anna S.
: pn 22 cze 2009, 22:23
autor: Tomek1973
Pani Aniu - bardzo dziękuję za link. Ponieważ - jak pisze autor artykułu - "większość tych wędrownych włóczęgów miała rodowód iście diabelski", to już wiem po kim odziedziczyłem moje rogi.
Dysponuję dość bogatym wykazem bibliografii na temat hodowli zwierząt w Polsce /głównie w Polsce środkowej/. Za kilka dni zamieszczę go tutaj, być może ktoś skorzysta. Na przykład:
"Owczarstwo w Łęczyckiem w XVIII wieku" w Prace i materiały etnograficzne t. XIII 1959 ss. 99-148
"Nizinna hodowla owiec w Polsce w drugiej poł. XVIII i pierwszej poł. XIX w." - wyd 1963
pozdrawiam - tomek
dziękuję za owczarzy
: pn 22 cze 2009, 22:41
autor: Balwierz
pani Anno- przeczytałam, dziękuję pięknie; tym bardziej, że opowieść ciekawa i beletrystyczna;
panie Waldemarze- czy istnieje sposób na dotarcie do pana artykułu? logowanie jest w miarę proste? i zakładam, że napisane w języku urzędowym naszego państwa, bo... rosyjski mi już zniszczył chyba ostatnie szare komórki
pozdrawiam ciepło, Basia
: pn 22 cze 2009, 22:49
autor: Fronczak_Waldemar
Przeniosłem artykuł do części ogólnodostępnej
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=3648
Pozdrawiam
Waldemar Fronczak
: wt 23 cze 2009, 12:54
autor: Balwierz
dziękuję serdecznie za udostępnienie
pozdrawiam, Basia
Owczarz
: czw 15 kwie 2010, 15:08
autor: Marylka
Proszę o pomoc jak wynika z nazwy jest to osoba zajmująca się owcami. Podobno może to oznaczać rodzaj pracy wykonywanej jako znachor. Może ktoś ma wiedzę na temat drugiej kwestii.
Pozdrawiam Marylka z Mazowsza
Owczarz
: czw 15 kwie 2010, 15:32
autor: Bozenna
Marylko,
Owczarze to byla "arystokracja" chlopska. Owczarze byli pracownikami owczarni, nie byli pastuchami. Faktycznie, dzieki ich kompetencjom w dziedzinie weterynarii byli taktowani przez chlopow jako znachorzy.
Zobacz na forum "
http://forgen.pl" - w dziale "warstwy i grupy spoleczne" - w podtytule "chlopi wloscianie".
Jest tam znakomity artykul z dnia 13.01.2009 roku, napisany przez Waldka Fronczaka pod tytulem " Owczarstwo, hodowla owiec w XVII i XVIII wieku".
Warto przeczytac.
Z usmiechem
Bozenna
: czw 15 kwie 2010, 15:50
autor: elgra
.. oraz doskonale opisane przygody w poszukiwaniu przodkow owczarzy:
Robert Budzynowski - Jak napadłem na Księstwo Łowickie
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f= ... hilit=owce
Elzbieta
: czw 15 kwie 2010, 23:08
autor: jotzet
...także wątek "Ofczar - czym się zajmował"
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=3623
Janusz
: czw 15 kwie 2010, 23:23
autor: Marylka
Dziękuję Bożennie, Elżbiecie i Januszowi za przybliżenie tematu mój pradziad był owczarzem nosił rzadko występujące nazwisko Gertruda. Skąd przybył na Mazowsze dotąd nie ustaliłam.
Pozdrawiam
Marylka z Mazowsza