genealodzy.pl

Temat: "Szukam ojca, który prawdopodobnie wyjechał do Niemiec"*

Witam serdecznie
Poszukuję biologicznego ojca Krzysztofa Kornatowskiego (rocznik prawdopodobnie 1954), który prawdopodobnie w latach 1980-86 wyjechał do Niemiec. W Polsce w tym czasie mieszkał w Łodzi na Kilińskiego wraz z kobietą o nazwisku Gryglewska,pracował na budowie.
Szuka córka Marzena urodzona 1980,której tato dałeś nazwisko.
Proszę odezwij się!

* moderacja tematu [Sianin_1948]

Witam

Ja bym zaczął poszukiwania od aktu urodzenie dziecka w USC. Następnie poszukał aktu urodzenia ojca, gdzie będą dane o dziadkach i inne szczegółowe informacje. Następnie dwie ścieżki.
1. Postarałbym się odnaleźć dziadków. Może tato ze swoimi rodzicami utrzymuje/utrzymywał jakiś kontakt.
2. Spróbowałbym uzyskać wszelkie możliwe informacje z bazy PESEL.
W zależności jakie informacje się z tych poszukiwań uzyska, można podjąć dalsze kroki.

witam,

Takie informacje udziela w Niemczech - Einwohnermeldeamt.
Jak nie znamy adresu musimy wysłać ok.16 zapytań

16 zapytań do urzędowych instytucji

http://www.melderegister-auskunft.de/stadt.html

Koszty zapytania od 4,50 Euro do 10,00 Euro

http://www.melderegister-auskunft.de/kosten.html

Die Kosten sind bei jedem Anbieter unterschiedlich und reichen von 4,50 EUR bis ca. 10,00 EUR in einzelnen Ländern.

Theofilos pisze:Witam

Ja bym zaczął poszukiwania od aktu urodzenie dziecka w USC. Następnie poszukał aktu urodzenia ojca, gdzie będą dane o dziadkach i inne szczegółowe informacje. Następnie dwie ścieżki.
1. Postarałbym się odnaleźć dziadków. Może tato ze swoimi rodzicami utrzymuje/utrzymywał jakiś kontakt.
2. Spróbowałbym uzyskać wszelkie możliwe informacje z bazy PESEL.
W zależności jakie informacje się z tych poszukiwań uzyska, można podjąć dalsze kroki.

Mam akt zupełny ojciec jednak miał na imię Bogdan Kornatowski.
Jak mam wyciągnąć akt urodzenia ojca?

No to coś się nie zgadza, w akcie jest Bogdan, a w rzeczywistości Krzysztof.
W takim razie, jeżeli w akcie urodzenia dziecka jest Bogdan jako ojciec, to powinna tam być też data i miejsce jego (ojca) urodzenia.
Trzeba by się udać do miejscowości gdzie jest właściwy USC - właściwy dla miejsca urodzenia ojca. W tym USC poprosić albo o udostępnienie księgi z aktami urodzeń - podając konkretną datę i zrobić zdjęcie - co powinno być za darmo, albo złożyć wniosek o wydanie odpisu aktu urodzenia, za co zapewne się zapłaci.
Nie powinno z tym być żadnego problemu, ponieważ dzieci mają prawo do takich danych. Wystarczy wziąć dowód osobisty i na wszelki wypadek również akt urodzenia dziecka.

Jeżeli zaś chodzi o Krzysztofa, to jeżeli są jakieś dokumenty świadczące o tym, że jednak nie Bogdan, a Krzysztof był ojcem, to trzeba by dojść do źródła tych dokumentów i być może tam będzie dokładna data i miejsce urodzenia. Wtedy trzeba by się udać do odpowiedniego USC - jak wyżej.

Wszystko się zgadza, kilka lat temu widziałam swój akt zupełny i nie wiem dlaczego ale uroiłam sobie Krzysztofa.
Czy trzeba składać wniosek o udostępnienie akt? Czytałam też,że można poprosić o ksero -koszt 5 zł?
Znalazłam też na myheritage drzewo genealogiczne z danymi,które pasują do danych z aktu zupełnego. Niestety nie mogę za wiele zobaczyć,bo jest to płatne,czy ktoś mógłby mi pomóc w dotarciu do tego drzewa-ktoś kto ma to opłacone?
https://www.myheritage.pl/research?form ... %B3d%C5%BA to pasuje do ojca
https://www.myheritage.pl/research?form ... rab%C3%B3w a to do matki

O myheritage zapytaj w tym wątku:
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... ic&t=12245
I proszę podpisuj swoje posty przynajmniej imieniem (Regulamin forum)

Dziękuję i się poprawiam

Pozdrawiam
Marzena

Kilka miesięcy temu byłem w podobnej sytuacji.Przez mapę nazwisk i bazę danych KRS znaleźć kuzyna ojca który udzielił dalszych informacji.

Nie znam niemieckiego. Nie wiem z jakich lat jest baza danych:

http://www.verwandt.de/karten/absolut/kornatowski.html


Pozdrawiam Sławek

Dziękuję Sławku, trochę kalecze niemiecki,może starczy mi wiedzy.

Pozdrawiam
Marzena

Szanse na kontakt z Sylwią Kornatowską, która prowadzi interesujące Cię drzewa są małe - zaglądała tam do jednego 2 lata temu, a do drugiego 6 lat temu.

Jest natomiast na facebooku Sylwia Kornatowska z Łodzi - może tak będzie szybciej - myślę, że to ta.
Akta metrykalne rodziców znajdziesz prawie na pewno w parafii Podwyższenia Św. Krzyża w Łodzi - wcześniej występowały tam oba nazwiska i jest to bardzo blisko ulicy Kilińskiego. Daty można wziąć z drzewa Sylwi.

pozdrawiam
Małgorzata

Jeśli chodzi o MyHeritage - o ile dobrze pamiętam, to jeden raz można skorzystać z darmowego dostępu przez 7 albo 14 dni.
Trzeba im – w zasadzie – podać nr karty płatniczej, ale można spróbować napisać, że nie ma się takiej karty i poprosić o aktywację na darmowy okres.
Przez ten czas można spisać wszystko co potrzeba i co może się przyda w przyszłości.

W USC powinno się udać uzyskać ksero aktu. Najlepiej zadzwonić do właściwego urzędu i zapytać ile to kosztuje, ale są to pewnie koszty w okolicach 5 zł.