Ciekawostka heraldyczna ;)

Szlachectwo, heraldyka

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Ciekawostka heraldyczna ;)

Post autor: Tomek1973 »

Ciekawostka heraldyczna.
Dziś co prawda nie można w Polsce "zostać szlachcicem", ale można sobie zafundować własny herb i się nim posługiwać. Ważne jest jednak, aby ów herb nie był podobny do herbów już istniejących.
W bardzo wielu krajach są prowadzone podobne przedsięwzięcia polegające na projektowaniu i rejestrowaniu herbów dla osób, które takowy chcą posiadać.
Poniżej widzimy herb, jaki zafundował sobie pan Ulf Brosowski z Niemiec. Znak ten został zarejestrowany we współczesnej roli herbowej przed dwoma laty.
Obrazek
Jest on łudząco podobny do polskich herbów, których wizerunki zaczerpnąłem od pana Tadeusz Gajla.
ObrazekObrazek
Nie wiem oczywiście, jaki był cel działania pana Ulfa, ale w przypadkowe podobieństwo to ja nie wierzę. Zakładam, że pan Brosowski nie jest polskim szlachcicem...

pozdrawiam - tomek
Awatar użytkownika
faust

Sympatyk
Posty: 17
Rejestracja: sob 10 sty 2009, 08:34

Post autor: faust »

W Państwie republikanskim jakim jest III RP (poprzez Konstytucje kwietniowa z 1935r., która wprowadziła zmiany uchylając w całości postanowienia konstytucji marcowej. Nie przywróciła zniesionych stanów, w tym i szlacheckiego.)i poprzez aktualna konstytucje głoszącą,że wszyscy jestesmy równi,wszystkie herby szlacheckie,mieszczanskie,chłopskie obecnie z punktu widzenia prawa sa znakami graficznymi i nie sa chronione prawem. Herbem np: szlacheckim posługiwać sie, a raczej bawić sie nim dzis może kazdy nawet ktoś kto nie jest pochodzenia szlacheckiego. Inna sprawa jesli potomek szlachcica zastrzeze sobie taki herb w Urzędzie Patentowym i bedzie mial wylacznosc na poslugiwanie sie tym znakiem graficznym.Ale nawet wtedy prawo polskie traktowac taki znak bedzie nie jak herb tylko jak znak graficzny (zbudowany w/g zasad heraldycznych)

Jesli juz ktos tak naprawde chce miec herb niech zleci wykonanie jakiemus grafikowi i wtedy zastrzeze sobie w UP. Bo to ze jesli zarejestruje sobie go w jakiejs heroldii i bedzie mial na to nawet notarialne poświadczenie to nie daje mu to praw ochronnych.
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Post autor: Tomek1973 »

Panie/pani "faust",
przecież tu chodzi o zwykłą przyzwoitość. Nikt chyba nie rozpatruje kwestii praw do posługiwania się herbem w kategorii zastrzeżonego znaku graficznego.
Dziś oczywiście każdy może powiesić sobie na ścianie co chce i dowodzić, że pochodzi od Mieszka I. Sądzę jednak, że wszyscy, którzy odwiedzamy to forum mamy inne podejście do historii i tradycji. Nie wydaje mi się, aby jakikolwiek poważny człowiek twierdził, że ma szlacheckie pochodzenie nie sprawdziwszy tego.
Rozpatruję tę sprawę w zupełnie innej kategorii - oto jakiś nuworysz z Ost- i Westpreussen, zapewne z częściowo polskimi korzeniami, zafundował /a zapewne i "zaprojektował"/ sobie herb identyczny z herbem należącym do polskich rodzin. To kwestia przyzwoitości, a nie zastrzegania sobie znaków graficznych. Są ludzie lubiący oszukiwać nie tylko innych, ale i samych siebie. Mnie to nie złości, ale bawi. Bawi tak samo, jak Stefan Karwowski wieszający na ścianie portret "pradziadka".
I jeszcze jedno - żaden Urząd Patentowy nie wyda zgody potomkowi szlachcica na zastrzeżenie znaku graficznego, jakim jest herb rodowy.

tomek
Awatar użytkownika
faust

Sympatyk
Posty: 17
Rejestracja: sob 10 sty 2009, 08:34

Post autor: faust »

Zgadzam sie Panie Tomku-jest to właśnie kwestia przyzwoitości bo herby szlacheckie to raczej tradycja wewnatrz rodzinna a nie lans. Śmieszy mnie również fakt ze "szlachty" u nas zaczyna przybywać coraz wiecej.

A co do Urzędu Patentowego nie rozumie dlaczego nie mógł by zastrzec takiego znaku, czy było by to sprzeczne z regulaminem urzędu?

P.s wystarczy poprostu Rafał:-)
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Post autor: Tomek1973 »

Panie Rafale - nie podpisał pan wcześniejszego postu, stąd forma, w jakiej się do pana zwróciłem była taka, a nie inna.
Nie można opatentować /zastrzec/czegoś, czego sie nie stworzyło.
Szczegółowo reguluje te kwestie ustawa z dnia 30 czerwca 2000r. – Prawo własności przemysłowej (Dz.U. z 2003r. Nr 119, poz. 1117 z późniejszymi zmianami) a także rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 8 lipca 2002r. w sprawie dokonywania i rozpatrywania zgłoszeń znaków towarowych (Dz. U. Nr 115, poz. 998 oraz z 2005r. Dz.U. Nr 109, poz. 911)

pozdrawiam - tomek
Awatar użytkownika
Nowik_Andrzej

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 592
Rejestracja: pt 22 cze 2007, 22:18

Post autor: Nowik_Andrzej »

faust pisze:W Państwie republikanskim jakim jest III RP (poprzez Konstytucje kwietniowa z 1935r., która wprowadziła zmiany uchylając w całości postanowienia konstytucji marcowej. Nie przywróciła zniesionych stanów, w tym i szlacheckiego.)i poprzez aktualna konstytucje głoszącą,że wszyscy jestesmy równi,wszystkie herby szlacheckie,mieszczanskie,chłopskie obecnie z punktu widzenia prawa sa znakami graficznymi i nie sa chronione prawem. Herbem np: szlacheckim posługiwać sie, a raczej bawić sie nim dzis może kazdy nawet ktoś kto nie jest pochodzenia szlacheckiego.
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że tzw. konstytucja marcowa nie zniosła stanu szlacheckiego, a jedynie stwierdziła w art. 96, że "Rzeczpospolita Polska nie uznaje przywilejów rodowych ani stanowych, jak również żadnych herbów, tytułów rodowych". Poza tym Rzeczpospolita Obojga Narodów, jak sama nazwa wskazuje, również była "państwem republikańskim".

Andrzej Nowik
Awatar użytkownika
tsteifer

Nieaktywny
Posty: 14
Rejestracja: czw 15 lis 2007, 16:23
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: tsteifer »

Jest to skandaliczna sprawa, chyba że pan Brusowski, rejestrujący herb przedstawił w tej niemieckiej roli herbowej dokumenty uprawniające do używania herbu Lubicz. Mam zaszczyt być heroldem w polskiej roli herbowej Nowa Heroldia. Rejestrujemy tam ok. 1 herbu miesięcznie. Są to w większości nowe herby, pozbawione cech herbu szlacheckiego (brak korony rangowej, typ hełmu). Zdarzają się przypadki rejestracji herbów szlacheckich, ale wymagamy wtedy dokładnych podkładek genealogicznych stwierdzających prawo do używania herbu. wyjątkowo dla członków ZSzP możemy zrezygnować z wymogu tej dokumentacji, wiedząc że przyjęcie na członka tego szlachetnego związku jest związane z drobiazgowym sprawdzaniem pochodzenia.
pozdrawiam serdecznie

Tomasz Steifer
Awatar użytkownika
Szczerbiński

Sympatyk
Posty: 777
Rejestracja: pt 19 paź 2007, 12:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Szczerbiński »

Wydaje mi się, że najpierw należałoby sprawdzić dokumenty, czy Panu Brosowskiemu herb przysługuje. Nie jest wykluczone, że nazwisko tego Pana pochodzi od nazwiska Brossa (Spis nazwisk szlachty polskiej - J. Dunin- Borkowski - Lwów 1887 str 591). Ród Brossa pochodził z Prus (1734 r). Herbu niestety u Borkowskiego nie podano (może był to herb własny - np. Lubicz). Może spolszczono nazwisko (prawnie je zmieniając). Tak więc ze wszelkimi skrajnymi opiniami (typu skandal) bym się wstrzymał. A co będzie jeśli Pan Ulf Brosowski ma do tego herbu prawo?. Niestety zbyt mało nt. temat wiemy, by sprawę wyrokować. Zalecałbym ostrożność. Pozdrawiam. Jerzy A. Szczerbiński
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Post autor: Tomek1973 »

Jest to skandaliczna sprawa, chyba że pan Brusowski, rejestrujący herb przedstawił w tej niemieckiej roli herbowej dokumenty uprawniające do używania herbu Lubicz.
Według T. Gajla, to nie jest herb Lubicz, tylko herb łudząco do niego podobny. Gdyby ten pan miał prawo do herbu, to pewnie zarejestrowałby go w oryginalnej formie graficznej i pod oryginalną nazwą. Po cóż miałby go modyfikować?

tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Szlachta, herbarze”