Beata,
Sciagnelam zdjecie z Twojego ogloszenia na moj komputer i juz wyslalam do kolegi.
Odpowiedz bedzie pewnie dzis wieczorem. Juz nie szukaj, badz tylko cierpliwa.
Bozenna
Beata,
Oto tlumaczenie. Jesli czegos nie rozumiesz, to zostaw mi wiadomosc na mojej prywatnej skrzynce.
Moj kolega nie zna jezyka polskiego i nazwy miast sa pewnie zle przetlumaczone.
BAR - NATHAN
po lewej stronie grobu:
Celine
z domu KUJAWSKA
corka Abrahama i Sary***
z Zajeziorza - Polska
Tu spoczywa wielkie serca, "sprawiedliwa pomiedzy narodami",
ktora kosztem zycia swego ratowala warszawskich Zydow.
po prawej stronie:
Doktor Moishe
syn Nathana i Dvorah
z Dimnicza - Polska
Tu spoczywa lekarz i ojciec***, kochany i oddany,
czlowiek pelen wspolczucia dla ludzi chorych.
Tlumaczenie zrobione przez doktora Boigienmana z Paryza, potomka starej zydowskiej rodziny z Miedzyrzeca Podlaskiego.
Serdecznosci
Bozenna
*** - Celina byla "corka Abrahama i Sary" - to jest symbol a nie imiona biologicznych rodzicow Celiny.
Abraham i Sara byli pierwsza biblijna para Zydow.
Abraham byl tez wynalazca monoteizmu.
*** - slowo "ojciec" w tym wypadku znaczy "glowa rodziny"
Ostatnio zmieniony pt 13 lut 2009, 15:43 przez Bozenna, łącznie zmieniany 4 razy.
Mily anonimowy kolego,
Chcialam Ci pomoc w tym tlumaczeniu, gdyz moj kolega Francuz pochodzenia zydowskiego, ktory szuka swych korzeni w Polsce, zna jezyk hebrajski. Juz tlumaczyl dla nas tablice nagrobkowe.
Sprawdz na Forum w tlumaczeniach z hebrajskiego, znajdziesz go.
Niestety nie wiem jak Ty sie zarejestrowales na tym Forum, ale nie ma dostepu do Twojej prywatnej skrzynki.
Chcialam Ci zostawic moj e-mail, dostalam odpowiedz "uzytkownik nieznany".
Szkoda, gdyz genealogia to jest przeciwienstwo anonimu i nikt z nas nie bedzie pisal do anonimow.
Serdecznosci
Bozenna
Bożenno,
na forum są małe problemy z polskimi znakami w nazwach nicków. Wysłanie do takiej osoby PW bez ręcznego wpisania polskiej litery bywa niemożliwe. Wiem, że nie masz polskich znaków, ale skopiuj nazwę użytkownika i wklej w pole adresowe PW, a wiadomość na pewno dojdzie.
Dziekuje, Tomku, za wyjasnienie. Kolega "Wolczuch" ma pewnie jakies imie ? Moze moglby sie przedstawic, jesli chce wspolpracowac z nami?
Kolego "Wolczuch" - zostawilam Ci moj e-mail na Twojej skrzynce. Wyslij mi zdjecia, albo wstaw je na Forum.
Postaram sie znalesc tlumacza.
Z usmiechem
Bozenna