genealodzy.pl

Witajcie,

Mam prośbę do osób mieszkających lub bywających w parafii Żychlin.

Cześć mojej rodziny wywodzi się z tej parafii, od bodajże 1810 są metryki, zindeksowane więc jest super. Teraz stanąłem przed wyzwaniem, że w genetece są indeksy wcześniejsze, aż od 1765, ale księgi są (na szczęście, są ), ale tylko w parafii.

Do Żychlina mam 100km, więc nie to dramat, gdyby nie to że od kilku dni mamy nowego członka drzewa genealogicznego i w najbliższych tygodniach, a może i miesiącach taka wyprawa odpada z powodów wiadomych.

Zależy mi na tych metrykach (wiem czego potrzebuję, więc odpada szukanie), więc próbowałem podpytać księdza, czy byłaby możliwość uzyskania skanów/zdjęć, ale ksiądz (bardzo miły i życzliwy, żeby nie było) serdecznie zaprosił osobiście, mnie, albo kogoś w moim imieniu. A ja osobiście nie dam rady.

Jakby ktoś będąc w parafii, mógł zrobić dla mnie trochę zdjęć, byłbym wdzięczny, pokryłbym też oczywiście koszty. Chyba że zna kogoś sprawdzonego, komu mógłbym za tę drobną usługę zapłacić, to też byłby trop

Z góry dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam,
Marcin

Ja mam do Żychlina daleko, wybiorę się pewnie dopiero w lecie, ale ponieważ również mam przodków z tego miasta, to pozwolę sobie zapytać jakie to nazwiska w twoim przypadku. Może okaże się, że jesteśmy krewnymi

Mnie również interesuje zasób archiwum kancelarii parafialnej w Żychlinie (pow. kutnowski).
Czy ktoś może miał okazję sprawdzić czy zachowały się aneksy (alegata) z XIX w ?
Interesuje mnie rok 1876.

Pozdrawiam
Paweł

Przyłączam się do tych próśb,gdyż też jestem zainteresowana aktami przed 1810. rokiem.Wiem ,że znajdują się w parafii Żychlin.Znam numery akt.Moze ktoś mieszkający w tym mieście przyszedłby z pomocą..Będę wdzięczna.Kilka lat wstecz,byłam w Żychlinie i rozmawiałam z proboszczem .Uzyskałam potrzebne akta moich przodków które prosilam
Dziś nie pozwala na to moje zdrowie jak również odległość . Pozdrawiam serdecznie Ela

Czy nikt nie myśli o tym, aby sfotografować całość ksiąg i przekazać je np. do skanoteki?

Niesamowicie dołuje mnie jak myśli się tylko o "swoich" aktach. Przecież i tak będziecie musieli przejrzeć całość tych ksiąg by dokładnie zbadać historię rodziny.

Zwracam się z apelem i nie tylko jeśli chodzi o księgi z Żychlina ale ogólnie - jeśli już ktoś dostanie chociażby jedną księgę na parafii to sfotografujcie całość i przekażcie do ogólnodostępnych zasobów. Tylko dzięki takiej współpracy można osiągnąć ogólnopolski sukces genealogiczny.

Pozdrawiam
Oskar Brożek

Wszystkie księgi z parafii Żychlin z XVII i późniejsze zostały na polecenie AD Łowicz zdigitalizowane. Zdjęcie z ksiąg są dostępne w Archiwum Diecezjalnym Łowicz patrz. https://adlowicz.wixsite.com/archiwum/udostpnianie-zdj

Pozdrawiam
Antoni