Imiona dzieci nieślubnych w Galicji

Wszystkie sprawy związane z naszą pasją, w tym: FAQ - często zadawane pytania

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Sidor

Sympatyk
Ekspert
Posty: 245
Rejestracja: ndz 05 lut 2017, 21:55

Imiona dzieci nieślubnych w Galicji

Post autor: Sidor »

Witam,

Jedna z moich gałęzi rodzinnych "kończy się" (tzn. nie mam starszych danych) na mężczyźnie o imieniu Tomasz - urodzony w Galicji początkiem XIX wieku. Dotarłam do kobiety, z którą dzielę tego prapradziadka, a która niegdyś miała dostęp do akt parafialnych, w których występuje nasz Tomasz. Ksiądz z tej parafii powiedział jej wówczas, że to prawdopodobnie dziecko nieślubne, ponieważ w tamtych czasach w tych okolicach księża nadawali nieślubnym chłopcom imiona Tomasz lub Karol.
Czy słyszeliście o takiej "procedurze"? Czy to wiarygodna informacja?

Pozdrawiam
Ula
biek

Sympatyk
Posty: 16
Rejestracja: pt 05 gru 2008, 13:02

Imiona dzieci nieślubnych w Galicji

Post autor: biek »

Słyszałem o podobnym przypadku, połowa XIX wieku, okolice Krakowa - dziewczynka nieślubna to Ewa, chłopiec to Adam. Po wyrywkowym sprawdzeniu, znalazłem jeden przypadek potwierdzający, w kilku innych przypadkach było różnie.
Jacek
Korbiel_michał

Sympatyk
Posty: 54
Rejestracja: pt 29 cze 2012, 19:10

Imiona dzieci nieślubnych w Galicji

Post autor: Korbiel_michał »

Mogę tyko powiedzieć, że nie każdy Tomasz w tamtym czasie był dzieckiem nieślubnym, przynajmniej w moich parafiach z Galicji. Natomiast imię Karol pojawiało się b.rzadko.
Ja bym nie wierzył w tę "procedurę", dopóki sam nie zobaczę ... Bądź jak niewierny Tomasz.

Michał
Zapraszam na moją stronę: www.nielepice.pl
Pawłowski_Henryk

Sympatyk
Posty: 408
Rejestracja: śr 09 lut 2011, 17:01

Imiona dzieci nieślubnych w Galicji

Post autor: Pawłowski_Henryk »

Ja słyszałem że na Podhalu nieślubnym chłopcom nadawano imię Jakub. ale nie wierzę w takie generalizacje: trzeba jak wskazł Jacek i Michał po prostu przeanalizować metryki danej parafii i wówczas wysnuwać jakieś wnioski bo to raczej sprawa jednej parafii a najczęściej jednego księdza więc pisanie czegokolwiek o całej Galicji nie bardzo ma sens
Sidor

Sympatyk
Ekspert
Posty: 245
Rejestracja: ndz 05 lut 2017, 21:55

Post autor: Sidor »

Jacku, Michale, Henryku - dziękuję Wam za odpowiedź. Chodzi o parafię Spie (powiat kolbuszowski), której akta niestety nie są dostępne, więc nie jestem w stanie sprawdzić, czy inne osoby o tym imieniu pochodziły z formalnych związków. Dzięki jeszcze raz.
Ula
Awatar użytkownika
benyzet

Sympatyk
Posty: 500
Rejestracja: pt 23 sie 2013, 20:46
Lokalizacja: Kościan

Post autor: benyzet »

Witam. W parafiach,które badam ,Podhajce i Meducha( Konkolniki) to na Kresach, często nieślubnej dziewczynce dawano imię Eudokia ( Eudoxia).
Pozdrawiam Grzegorz.
mmaziarski

Sympatyk
Tytan
Posty: 1034
Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 13:10
Lokalizacja: Jasło

Post autor: mmaziarski »

Nie ma takiej zasady aby były wybrane imiona dla dzieci nieślubnych.
Wniosek ten wysnuwam na podstawie kilkuset tysięcy aktów które zindeksowałem w Galicji.
Faktem jest mała przeżywalność dzieci nieslubnych.
W zasobie AP w Reszowie są także dane z parafii Mazury a Spie jest w pobliżu.Jest Także Zielonka.
MMaziarski
Awatar użytkownika
Wlodzimierz_Macewicz

Sympatyk
Legenda
Posty: 360
Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Wlodzimierz_Macewicz »

mmaziarski pisze:Nie ma takiej zasady aby były wybrane imiona dla dzieci nieślubnych.
Wniosek ten wysnuwam na podstawie kilkuset tysięcy aktów które zindeksowałem w Galicji.
Faktem jest mała przeżywalność dzieci nieslubnych.
W zasobie AP w Reszowie są także dane z parafii Mazury a Spie jest w pobliżu.Jest Także Zielonka.
potwierdzam, nie zauważyłem żadnej zależności między imionami, a dziećmi nieślubnymi
ozanka

Sympatyk
Mistrz
Posty: 159
Rejestracja: śr 21 maja 2008, 22:42

Post autor: ozanka »

Witam,

troszkę nie na temat, bo autorowi wątku chodziło o Galicję.

Moim zdaniem takie dzieci były jednak "specjalnie oznaczane". Proszę wpisać w wyszukiwarkę par. Nawarzyce woj. świętokrzyskie. Dziewczynki imię Gertruda a chłopca Marek. Od roku 1867 wszystkie dzieci o tych imionach są nieznanego ojca.

Pozdrawiam
Bożenna
Awatar użytkownika
Alinka

Sympatyk
Ekspert
Posty: 82
Rejestracja: śr 09 mar 2016, 04:02

Post autor: Alinka »

Witam.

Ostatnio robilam indeks urodzin 1802-1818 parafii na Bialorusi. Byly lata ze dzieci nieslubnych, bylo bardzo duzo ale ..............przynajmniej w tej parafii nie bylo specjalnych imion dla tych dzieci. Ciekawostka jest jednak ze taki zapis "dziecko z nieprawego loza" cignal sie za nim pozniej. Widzialam kilka zapisow przy narodzinach dzieci ze ojciec lub matka byl/byla z "nieprawego loza".

Pozdrawiam Alina
jakub336

Sympatyk
Posty: 243
Rejestracja: ndz 15 mar 2015, 16:18

Post autor: jakub336 »

Witam,
Ja zauważyłem inną prawidłowość w przypadku dzieci nieślubnych. Bardzo wiele rodziło się martwych albo umierało zaraz po porodzie. Dotyczy to ksiąg z Galicji. Mam nadzieje, że to przypadek, ale im więcej interesuje się tematem tym bardziej mnie to niepokoi.
Pozdrawiam,
Sylwek
Marynicz_Marcin

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2313
Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: Marynicz_Marcin »

Co prawda nie w Galicji, ale niedaleko Kielc, w rodzinnej parafii mojego Dziadka macierzystego, przy okazji indeksacji, zauważyłem, że nieślubne córki otrzymywały na imię Ķordula, a synowie - Dydak. Pisalem o tym na blogu 2 i pół roku temu - http://przodkowieztamtychlat.blogspot.c ... a.html?m=1
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz

Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Maślanek_Joanna

Sympatyk
Legenda
Posty: 1043
Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41

Post autor: Maślanek_Joanna »

Nie dotyczy Galicji, ale tematu imion dzieci nieślubnych.

W indeksowanym właśnie przeze mnie Gródku (radomskie) prawie wszyscy nieślubni chłopcy mają na imię Gaudenty, a żaden ślubny tego imienia nie dostał. U dziewczynek nie widzę takiej prawidłowości (na razie).

Paskudne takie "piętnowanie imieniem :( :( :( !

Pozdrawiam
Joanna
annaurgaczszczesna

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: czw 03 paź 2013, 10:05

Post autor: annaurgaczszczesna »

Marynicz_Marcin pisze:Co prawda nie w Galicji, ale niedaleko Kielc, w rodzinnej parafii mojego Dziadka macierzystego, przy okazji indeksacji, zauważyłem, że nieślubne córki otrzymywały na imię Ķordula, a synowie - Dydak. Pisalem o tym na blogu 2 i pół roku temu - http://przodkowieztamtychlat.blogspot.c ... a.html?m=1
Hej,

ja też słyszałam o nieślubnych chłopcach Dydakach w parafii Ogrodzieniec, natomiast widocznie nie była to reguła, bo w pobliskim Chechle mój prapradziadek dostał imię Dydak, a pochodził z zaślubionego małżeństwa.

Ania
Pawłowski_Henryk

Sympatyk
Posty: 408
Rejestracja: śr 09 lut 2011, 17:01

Post autor: Pawłowski_Henryk »

Ostatnio natrafiłem na notatki księdza z lat 40-tych XX wieku który również wskazywał że w niektórych parafiach istniały praktyki nadawania specjalnych imion dzieciom nieślubnym.
Jednak z waszych postów i doświadczeń wynika że miały one charakter lokalny, występowały na niewielkich obszarach (wieś, parafia) i w określonym, zależnym pewnie od specyficznego proboszcza czasie, który miał taką dziwną ideę.
Nie sposób jednak wysnuć jakiejś ogólnej reguły, trzeba raczej badać specyficzne lokalne uwarunkowania
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ja i Genealogia, wymiana doświadczeń”