Strona 1 z 2

Nobilitacja poprzez małżeństwo z szlachcianką?

: wt 09 maja 2017, 20:15
autor: Dmuchowski_Filip
Czy jeśli bogaty chłop/wykrztałcony mieszczanin lub „były" szlachcic (utracił na wskółtek powstania) żenił się z bogatą lub drobno szlachcianką to trzymywał nobilitację na szlachcica wraz z herbem? I jeżeli tak właśnie było, toteż jego ich dzieci były szlachcicami herbu ojca?
Czy jeżeli to by się zdażyło w XIX wieku a szlachcianka wniosła by do męża-chłopa w posagu otrzyał 60 hektarów to czy byłby szlachcicem.

Pozdrawiam,
Filip

Nobilitacja poprzez małżeństwo z szlachcianką?

: wt 09 maja 2017, 20:31
autor: Krzysztof_Wasyluk
Mezalians, jako przesłanka do nobilitacji? Ciekawa koncepcja.

Krzysztof

: wt 09 maja 2017, 20:52
autor: Litwos
Filipie,

teoretycznie tak. Wtedy mial pieniazki i podstawe by sie wylegitymowac.

Znam przypadek mieszczanina/obywatela (syn rymarza, a sam kowal), ktory zapewne za sprawa malzenstwa i doplywu ziemi/gotowki ze strony zony, sie wylegitymowal.

Ale tu nie chodzi o nowa nobilitacje, ale legitymacje swojego pochodzenia.

: wt 09 maja 2017, 21:14
autor: Tomasz_Lenczewski
W istocie każdy kto miał środki finansowe mógł łatwiej zdobyć potrzebne dokumenty dzięki wyspecjalizowanym biurom pośrednictwa np. Józefa Kaczanowskiego (biogram w PSB). Ale nie mógł się nazywać Walasek tylko Walewski... Pozdrawiam Tomasz
PS i tak nikt nie przebije chłopa Schabickiego który podał sie za Żyda i uzyskał nobilitację, ale to było przed 1795.

: wt 09 maja 2017, 22:29
autor: Badylarz
Witam !

A mój przodek, kowal, chłop z dziada pradziada, ożenił się ze szlachcianką. Ona popełniła mezalians, on kasy nie dostał i tułali się po całej Polsce, rodząc dzieci w najróżniejszych miejscach. Ot, taki los.
:)

Pozdrowienia
Michał (Badylarz)

: wt 09 maja 2017, 22:30
autor: jatom
Tylko - że to wszystko KOMBINACJE ! Co do zasady, nie było to możliwe. Kobieta-szlachcianka - wychodząc za mąż przyjmowała status męża. Droga "w dół" była łatwiejsza. Choć nie wątpię, że łapówki już wtedy ułatwiały życie.

: śr 10 maja 2017, 07:18
autor: jart
Jacek zwrócił uwagę na sedno sprawy. Co do zasady - nie, nie było to możliwe. W praktyce - mogła to być co najwyżej kombinacja oparta na przekupstwie, fałszerstwo, oszustwo.

: śr 10 maja 2017, 10:44
autor: Dmuchowski_Filip
Lecz czy to by nie było dziwne- chłop lub mieszczanin posiadający 5 folwarków a za żonę hrabiankę. Ponadto dokumenty na szlachectwo i mówiący że jest szlachcicem z herbem, dworkiem i majątkiem.

: śr 10 maja 2017, 12:25
autor: jart
Zależy kto, gdzie, zależy kiedy.
Wg. mnie w XIX w. nie byłoby. Może nie był "prawdziwym" chłopem, takim z dziada-pradziada, tu masz pole do popisu i dalszych badań.
Ale jesli nawet, to o "prawdziwym uszlachetnieniu" poprzez małżeństwo ze szlachcianką, raczej trudno mówić.
A o odpowiedzi na tak zadane pytanie, przy podanej ilości informacji - jeszcze trudniej (ale ja osobiście i tak nie podjąłbym się głębszej analizy).

: śr 10 maja 2017, 16:25
autor: jamiolkowski_jerzy
Panie Filipie
A może konkretnie ! Nazwisko owego tajemniczego bogacza, nazwisko żony hrabianki, nazwy folwarków, No i przede wszystkim skany owych dokumentów (dokumentu)" na szlachectwo i mówiący że jest szlachcicem z herbem, dworkiem i majątkiem". Łatwiej będzie zweryfikować.
Pozdrawiam

: śr 10 maja 2017, 19:55
autor: Dmuchowski_Filip
...z Komorowską. Do dokumentów i dokladnych danych nie mam. Niestety nie mogę podać nazwiska owego szlachcica ze względów osobistych. Herb pomian lub wieniawa.

: śr 10 maja 2017, 21:09
autor: jamiolkowski_jerzy
Przykro mi ale na podstawie tak tajemniczych i nieokreślonych informacji nie sposób coś sensownie podpowiedzieć. Największe zdumienie musi budzić rzekomy dokument szlachectwa gdzie ma być wpisany herb pomian albo wieniawa. Byłoby to swoiste kuriozum.

: śr 10 maja 2017, 21:15
autor: Warakomski
Jerzy próżne twe nadzieje, to ciężki przypadek ale na szczęście odosobniony.
Krzysztof

: śr 10 maja 2017, 22:33
autor: Dmuchowski_Filip
Jednak wracając do samej nobilitacji przez małżeństwo- było to raczej niemożliwe? Więc jeżeli szlachcinka wyszła za bogatego chłopa to jedyne co ów chłop mógł otrzymać to duży posag żony?

W takim razie co sie działo by w takiej sytuacji z byłym szlachcicem (szl. zabrane w powstaniu styczniowym)

: śr 10 maja 2017, 23:00
autor: Litwos
Dmuchowski_Filip pisze:

W takim razie co sie działo by w takiej sytuacji z byłym szlachcicem (szl. zabrane w powstaniu styczniowym)
Filipie,

sam slub by nie zmienil jego statusu, ale za pomoca pieniedzy i majatku mogl sie wylegitymowac.

I jeszcze jedno, tylko dlatego ze zaborca odebral komus status, nie oznacza ze przestal byc szlachcicem wedlug tradycji polskiej - a to drugie jest wazne, a nie pierwsze.