Chciałem nie uprzedzając wypadków wysondować, na ile duże byłoby z Waszej strony zainteresowanie digitalizacją zasobów metrykalnych z Archiwów Ukrainy.
Zakładam, ze obejmie to przede wszystkim księgi rzymskokatolickie niedostępne u Mormonów.
Ukraina to duży kraj ale chciałbym się zorientować w skali i geografii zainteresowania
Chodziłoby w praktyce o wkład pieniężny a w dalszej o inne prace i indeksację.
Oczywiście zakładam, że materiał z digitalizacji byłby udostępniony.
Zakładam, że koszty tej operacji byłyby na poziomie jakoś zbliżonym do kosztów digitalizacji jakie są realizowane przez PTG.
Od strony formalnej realizacja odbyłaby się za pośrednictwem jednego z Towarzystwo Genealogicznych.
Sorry za lekko ogólny opis, ale nie chciałbym od razu spalić pomysłu.

