Tym razem zacznę od przedstawienia siebie, gdyż, nawet ku mojemu zdziwieniu, nigdy jeszcze nie robiłem tego dokładnie na forum
Nazywam się Mateusz Czerniga, mam 16 lat i mieszkam w Starogardzie Gdańskim. Genealogią zajmuję się od 2005 r. - tak, zaczęło się zupełnie niewinnie, gdy w wieku 12 lat, niby to zupełnie niechcący wpisałem moje nazwisko w okno popularnej wyszukiwarki internetowej.
Potem to już tylko kwestia czasu,nie dałem za wygraną, chciałem połączyć odnalezione przez siebie fakty i fragmenty puzzli. Genealogia wciągnęła mnie w swoje sidła na dobre i już nigdy się z nich nie wyplątałem
Pomimo sceptyzmu, jaki w początkowej fazie rozwoju moich zainteresowań przejawiała moja rodzina, pochłonęła mnie chęć zdobywania coraz to większej wiedzy na temat swojej rodziny i jej jakże to niezwykłej (wysiedleńczej) historii. Obecnie dysponuję już drzewem genealogicznym składającym się z ok. 1000 osób, w jednym rodzie uzyskałem już dostęp do 10 generacji. Jestem także współtwórcą polskiej wersji językowej generatora raportów w programie GenoPro 2007. Prowadzę również własny internetowy serwis genealogiczny pod adresem http://genealogia.czerniga.pl .
Ach, zaczynam się rozpisywać, ale myślę że warto było jakoś wprowadzić szanownych forumowiczów do tematu, gdyż zaraz przyjdzie kolej na przejście do sedna.
Sprawa przedstawia się następująco. Urząd Miasta właściwy dla miejsca mojego zamieszkania ogłosił uchwałę w sprawie zasad i trybu przyznawania stypendiów osobom zajmującym się twórczością artystyczną, upowszechnianiem i ochroną dóbr kultury. Po konsultacji z osobami odpowiedzialnymi za przyznawanie owych wynagrodzeń finansowych doszedłem do wniosku, iż genealogia również jest takim działaniem kulturalnym.
Jak dobrze wiemy, prowadzenie badań genealogicznych wiąże się niestety z pewnymi kosztami. Każda wizyta w archiwum, każde zamówienie mikrofilmu, każdy dojazd.... To wszystko kosztuje. I dla tak młodego, nie posiadającego żadnych innych własnych źródeł dochodu człowieka, wielokrotnie uniemożliwia prowadzenie dalszych działań i poszukiwań genealogicznych. W obliczu tak zawiłej sytuacji nie jestem w stanie zaspokoić głodu wiedzy jaki posiadam...
Chciałbym więc prosić szanownych, wpływowych forumowiczów o pomoc w uzyskaniu tego stypendium.
Jednym z elementów wniosku, jaki muszę zaprezentować są "informacje o dorobku twórczym, artystycznym, naukowym, popularyzatorskim, konserwatorskim lub innym wraz z dokumentacją".
I właśnie o tą dokumentację mi chodzi... Może to zabrzmi niezręcznie, ale czy któryś z forumowiczów z Towarzystwa, lub każdy inny chętny do pomocy, mógłby krótko opisać moją sytuację, potwierdzić iż robię, to co robię i umieścić pod owym tekstem własnoręczną sygnaturkę?
Jest to dla mnie niezwykle ważne! Jedyna taka szansa, która pozwoli mi na kontynuowanie i dalszy rozwój mojego hobby oraz przetrwanie spuścizny po przodkach. Bardzo chętnie odpowiem na każde pytanie.
NAPRAWDĘ Z GÓRY DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ŻYCZLIWYM GENEALOGOM !!!
Pozdrawiam,
Mateusz Czerniga
