genealodzy.pl

Znalazłem akt zgonu na podstawie geneteki ale i w metrykach Walerii Bernaciak z Zamrzyckich.

Zmarła w szpitalu w Warszawie w 1932 roku. Wyszła za Franciszka Bernaciaka, który wyemigrował z parafii Odechów do Czechowice-powiat warszawski. W 1925 roku poślubił Walerię.
_________
Łukasz

Witaj
Z aktu zgonu nie wynika, że Waleria mieszkała w Pruszkowie, napisane jest, że urodziła się w Raszynie i jest żoną dozorcy domu.
Jeśli mieszkali w Warszawie, to rozpocznij poszukiwania grobu od cmentarza na Bródnie, w Warszawie nie ma i nie było rejonizacji cmentarzy.
skąd przypuszczenie, że musieli mieszkać w Pruszkowie?
pozdrawiam
Danuta

Pewności nie mam, że mieszkali w Warszawie.

Na szybko sprawdziłem w wyszukiwarkach internetowych cmentarzy Wolski i Bródnowski - Brak i Walerii i Męża Franciszka.

________
Łukasz

Nie ma wyszukiwarki dla Bródna. Trzeba dzwonić do kancelarii cmentarza i pytać. Nie wiem jak jest z cmentarzem wolskim.
Danuta

a może Łukasz pracuje w kancelarii bródzieńskiego cmentarza?:)

w 1925 Czechowice - dziś Ursus..może to nakieruje?
czemu Żbików? oboje mieszkali (przed ślubem) w dzisiejszym Ursusie -coś na Żbików wskazuje?
i czemu bez linki do M?:(

Coś takiego dla Bródna:



_________
Łukasz

i co w tym małżeństwie?
gdzie mieszka on?
gdzie ona?
"pochodzi" - nie w tym rzecz gdzie się kto rodzi jak ślub bierze istotne gdzie mieszka
ja czytam (kopie dokumentów dokładniej niż posty - fakt:)

sowa: przednia strona, ale to nie jest wyszukiwarka grobów ułamek procenta może jest uwzględniony
Bródno nie jest wykluczone, ale dlaczego akurat Bródno? coś na to wskazuje?

No właśnie jest dość ciężko i ubogo bo wiedza mała o tej osobie.

Sam osobiście nie wiem gdzie szukać czy Żbików czy Bródno.

Osoba powyżej podpowiedziała, że może Bródno ..

__________
Łukasz

Na stronie
https://polskie-cmentarze.com/mapa-wdro ... azowieckie
jest wyszukiwarka grobów w Pruszkowie z cmentarza komunalnego i parafialnego (po prawej stronie na liście). Ale z doświadczenia wiem, że te wykazy nie były robione dokładnie.

A jak ma się sytuacja z informacjami w zarządzie komunalnym cmentarza nie tylko Wolskiego ale i w innych przypadkach .

Łukasz

jak się ma informacja w zarządach? czeka na zapytanie od Ciebie:)

Przypominam wątek..

Cmentarz na Woli i katolickie kwatery prawosławnego sprawdzone brak takich osób.

link do zgony Walerii Bernaciak akt 3

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 094&y=1575

dlaczego tu jest Warszawa Wola a na Wolskich cmentarzach nie ma nagrobków...

Gdzie szukać?
---------
Łukasz

bo nie była tam pochowana
bo była, a grób został zniszczony
bo była, a grób został ponownie wykorzystany
bo była i jest, a następcy (przy kolejnych pochówkach) nie byli zainteresowani zamieszczeniem informacji
inne

Z perspektywy mojego doświadczenia kilka uwag.
Jeśli założenie że nie mieli dzieci jest prawdziwe to raczej mało prawdopodobne aby grób się zachował .
Ewidencja grobów to współczesny wynalazek pod potrzeby internetu, tworzony na podstawie aktualizacji księgi (spisu) pochówków. Ale sam ślad po grobie jest do ustalenia . We wszystkich kilku przypadkach gdzie szukałem odnotowywałem istnienie takich spisów To one sa prowadzone przez administratorów cmentarzy tak w przypadku cmentarzy parafialnych (w formie dosyć dowolne) jak i komunalnych (już zwykle w bazie komputerowej
Po drugie praktyczna uwaga - zwykle chowano na cmentarzu w pobliżu miejsca zamieszkania . Tradycja chowania w grobach rodzinnych w miejscach najczęściej urodzenia nie jest częsta, raczej dotyczy rodzin zamożniejszych i wtedy kiedy rodzinne cmentarze nie były odległe.
Zatem tu stawiałbym na cmentarze warszawskie i w najbliższej okolicy. Wskazywanie cmentarza bródnowskiego jest racjonalne (największy) . Należy tam zadzwonić. Tym sposobem ustaliłem przez telefon groby a raczej potencjalna ich lokalizację Potencjalną bo grobów, tych których szukam. już nie ma choć sa oczywiście odnotowane w spisie pochówków. Dzięki Włodkowi Sroczyńskiemu mam na to dowód w postaci zdjęcia śladu po szukanym a zlikwidowanym grobie.
Podobnie jest na cmentarzu Farnym w Białymstoku. Kilka grobów z pochówków sprzed wojny jest tylko wspomnieniem w spisie cmentarnym.
Dużym problemem może być dotarcie do spisów pochówków na cmentarzach parafialnych. Przede wszystkim wszędzie tam gdzie administrowanie cmentarzem zmieniało si e w czasie. Tak przykładowo jest z cmentarzem- Św Rocha w Białymstoku, którym po wojnie administrowało już kilka parafii . I jest jeszcze jedna trudność może większa – proboszczowie niechętnie udostępniają same spisy. Powód jest następujący-dosyć powszechnie w spisach pochówków zapisywano wysokość ofiar za pogrzeb i inne tego typu uwagi . Przy samozaparciu (ale bardzo taktownym) udaje się księdza pozyskać ale na pewno nie poprzez telefoniczna rozmowę.
Reasumując –z administratorami cmentarzy skontaktować się warto tym bardziej że coraz częściej cywilizacja trafia na cmentarze i dla własnych potrzeb spisy pochówków sa porządkowane i czasem nawet trafiają do internetu (choć kościelne chyba jeszcze rzadko).

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
_________
Łukasz