Uporzadkowanie zasobów (w głowie)

[Lukasz]

Rodzaje zasobów:
1. Zindeksowane (możliwe do wyszukiwania po dacie, nazwisku, miejscowości). Dostępne płatnie/bezpłatnie w Internecie.
2. Skany cyfrowe (możliwe do przeszukania ręcznie, za pomocą oczu, stroan po stronie). Dostępne płatnie/bezpłatnie w internecie
3. Fizyczne: mikrofilmy, skany(papierowe), księgi. Znajdujące się w konkretnych fizycznych archiwach. Możliwe do przeszukania odwiedzając samemu archiwa lub poprzez kogoś(za pieniądze lub nie).
4. Zagubione/zniszczone fizyczne księgi, mikrofilmy, skany.

Czy istnieją jakieś inne możliwości?

I teraz potrzebowałbym/chciałbym zrobić (znaczy pewnie istnieje już) indeks indeksów i innych rodzajów zasobów, w sposób uporządkowany, wg rodzaju zasobu.

Np. http://geneteka.genealodzy.pl/ ma indeksy z pewnych fragmentów czasu. Chciałbym aby tam wyświetlałby się linki do niezindeksowanych skanów i adresy archiwów fizycznych, do niezindeksowanych zasobów.

Chciałbym też żeby było dostępne porównanie, czy jakieś zasoby z jakichś indeksów się nie pokrywają albo właśnie że istnieją inne indeksy, których akurat na http://geneteka.genealodzy.pl/ nie ma.

Nie wiem czy to nie jest zbyt wymagające. Po prostu chcę sobie to uporządkować w głowie. Żeby nie mieć poczucia że coś pomijam albo przeszukuję coś bezcelowo.

[Sroczyński_Włodzimierz]

jest zbyt wymagające
a prowadzenia notatek "sprawdziłem, przeczytałem" i równolegle (aktualizowanej) listy "źródła pozostałe do sprawdzenia" - nie unikniesz
nawet jeśli tylko do "metrykalnych" chcesz się ograniczyć:)
są inne (nb 1-4 z Twojego postu to nie są rozłączne zbiory)
np "nie wiem, że w ogóle istniało/powinno istnieć, więc nie szukam" "istnieje fragment w odpisie" "opracowanie przywołuje prawidłowe[]błędnie"

[Lukasz]

jest zbyt wymagające
a prowadzenia notatek "sprawdziłem, przeczytałem" i równolegle (aktualizowanej) listy "źródła pozostałe do sprawdzenia" - nie unikniesz
nawet jeśli tylko do "metrykalnych" chcesz się ograniczyć:)

A może takie proste pytanie:
Czy łódzkie - Błaszki z lat 1884 i wyżej są dostępne w formie skanów?

Na tej stronie nie są zindeksowane (jest to zaznaczone na osi czasu):
http://geneteka.genealodzy.pl/

[Sroczyński_Włodzimierz]

a co ma geneteka do tego czy są skany i czy są dostępne
czy są: AP Poznań będzie wiedziało, jeśli robiło lub powstały we współpracy (z ksiąg) i ew. o jednej z form udostępnienia też

jak widać z opisu w szwa są
takie jednostki, które są zmikrofilmowane, a nie zdigitalizowane (to pewnie kwestia NACu),
mogą być zdigitalizowane, a bez informacji, że skany są (np utknęło info pomiędzy AP Poznań a NAC , utknęły skany w NAC, utknęły w AP)

ale mogą być kopie cyfrowe wykonane przez użytkowników (niewolontariuszy APu) czyli poza oficjalna wiedzą AP

idę robię (np jako użytkownik), odwzorowanie cyfrowe jest - skąd i jak informacja "skany są" ma dotrzeć jak o tym nie napiszę i jak może byc uwzględniona? i odwrotnie jak może być wiarygodne info "nie ma obrazu cyfrowego"? strażnika postawić w kazdej pracowni naukowej czy ktoś robi?:)

[Lukasz]

a co ma geneteka do tego czy są skany i czy są dostępne

Tylko to, że jak ktoś tam nie wyszuka tego co szukał, to ie gdzie uderzyć dalej. Byłoby to swego rodzaju uzupełnienie.
Mogłoby podlinkowywać do tego:
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... =1888&kt=1
(Bo widzę że tam jest rok/lata które mnie interesują.)
Dla danej parafii i dla brakujących lat.
Chociaż do innych miejsc też by mogło.

czy są: AP Poznań będzie wiedziało, jeśli robiło lub powstały we współpracy (z ksiąg) i ew. o jednej z form udostępnienia też

No już widzę na http://metryki.genealodzy.pl/metryki.php że coś jest.
W zasadzie to jest dosyć wystarczające, tylko kwestia żeby w jednym miejscu widzieć co najmniej ten indeks i te skany. A i resztę info o mikrofilmach itd by nie zaszkodziła.

jak widać z opisu w szwa są
takie jednostki, które są zmikrofilmowane, a nie zdigitalizowane (to pewnie kwestia NACu),

mogą być zdigitalizowane, a bez informacji, że skany są (np utknęło info pomiędzy AP Poznań a NAC , utknęły skany w NAC, utknęły w AP)

No, to punkt 4. Ważne, żeby było wiadomo, że nie ma o nich takiej informacji, że są gdzieś.

ale mogą być kopie cyfrowe wykonane przez użytkowników (niewolontariuszy APu) czyli poza oficjalna wiedzą AP

idę robię (np jako użytkownik), odwzorowanie cyfrowe jest - skąd i jak informacja "skany są" ma dotrzeć jak o tym nie napiszę i jak może byc uwzględniona? i odwrotnie jak może być wiarygodne info "nie ma obrazu cyfrowego"? strażnika postawić w kazdej pracowni naukowej czy ktoś robi?:)

To właśnie precyzyjnie zapisałem, żeby było dostępne w Internecie, w jednym z ogólnodostępnych miejsc. Te prywatne są niedostępne więc nieistotne.
Żeby było wiadomo co jest, co łatwo znaleźć, a co samemu szukać.

[Sroczyński_Włodzimierz]

"Tylko to, że jak ktoś tam nie wyszuka tego co szukał, to ie gdzie uderzyć dalej. Byłoby to swego rodzaju uzupełnienie. "

no byłoby, ale prościej może nie mieszać pojęć indeksy i skany (już i tak sporo osób używa wręcz wymiennie digitalizacja i indeksacja siejąc zamęt:) i po prostu przyjąć, że na genetece świat się nie kończy?:)

"To właśnie precyzyjnie zapisałem, żeby było dostępne w Internecie, w jednym z ogólnodostępnych miejsc. Te prywatne są niedostępne więc nieistotne. "

no nie wiem..pisałeś o informacjach (REKLAMIE?) płatnych
ja już i tak uważam, że info o zasobie zamkniętym, wymagającym rejestracji jest przesadą
a wątki odwołujące się do baz/projektów zamkniętych to więcej niż lekkie nadużycie zasobów stowarzyszenia

[Lukasz]

no byłoby, ale prościej może nie mieszać pojęć indeksy i skany (już i tak sporo osób używa wręcz wymiennie digitalizacja i indeksacja siejąc zamęt:) i po prostu przyjąć, że na genetece świat się nie kończy?:)

Dlaczego mieszać? To by właśnie wskazało na tę różnicę, to jest ta część którą możesz przeszukać a tutaj reszta, którą musisz już ręcznie przejrzeć a tutaj jeszcze pozostała część, którą będziesz musiał fizycznie pojechać i przeczytać. To ludziom uporządkuje a nie pomiesza.
"przyjąć, że na genetece świat się nie kończy?:)"
Nooo też właśnie po to byłoby odnoszenie do pozostałych zasobów.
To że ludzie używają tego wymiennie czy w ogóle to że się mylą to nic złego, rzecz ludzka.
Nie ma co idealizować, ważne żeby cel osiągać - odnajdywać przodków i pomagać innym odnajdywać ich przodków.

no nie wiem..pisałeś o informacjach (REKLAMIE?) płatnych
ja już i tak uważam, że info o zasobie zamkniętym, wymagającym rejestracji jest przesadą
a wątki odwołujące się do baz/projektów zamkniętych to więcej niż lekkie nadużycie zasobów stowarzyszenia

A to tak, bo założyłem, że celem jest żeby odnajdywać przodków, więc płatnie czy bezpłatnie - ważne żebym wiedział na czym stoję.
No np. myheritage jest w jakimś stopniu płatne. Więcej nie znam. Ale np. wiem że tutaj na forum pomagają i kopiują płatne dane z tej strony jak ktoś poprosi. to bardziej po to by było, powiedzmy.

[Sroczyński_Włodzimierz]

ok, rozumiem Twój punkt widzenia użytkownika na ogół
nie podzielam go we wszystkim
i nie widze powodu dlaczego od geneteki nie od ogólnego serwisu, lektury, dowiedzenia się w ogóle czym są ASC czy metryki, co do ewidencja ludności czy geneszukacza nalezy zaczynać
ale rozumiem co masz na myśli
nieważne płatne gotówka, pracą, rejestrowane "niepłatne" z reklamami, bez, działalnośc gispodarcza czy nie z częścią "zamów płatną kwrende jak biul;etyn przeczytasz", - niech PTG platformę do reklamy innych komercyjnych
a z geneteki bramę na świat, bo po co czytać czy rozejrzeć się co jeszcze jest:)
po co KZM (parafie.genealodzy.pl jak można zapytać "czy w kancelarii X jest i co"
i żeby inni to zrobili pod takie wymagania:)

[Lukasz]

ok, rozumiem Twój punkt widzenia użytkownika na ogół
nie podzielam go we wszystkim
i nie widze powodu dlaczego od geneteki nie od ogólnego serwisu, lektury, dowiedzenia się w ogóle czym są ASC czy metryki, co do ewidencja ludności czy geneszukacza nalezy zaczynać
ale rozumiem co masz na myśli
nieważne płatne gotówka, pracą, rejestrowane "niepłatne" z reklamami, bez, działalnośc gispodarcza czy nie z częścią "zamów płatną kwrende jak biul;etyn przeczytasz", - niech PTG platformę do reklamy innych komercyjnych
a z geneteki bramę na świat, bo po co czytać czy rozejrzeć się co jeszcze jest:)
po co KZM (parafie.genealodzy.pl jak można zapytać "czy w kancelarii X jest i co"
i żeby inni to zrobili pod takie wymagania:)

Ale zrozum że to jest dla ciebie intuicyjne czy oczywiste że tu masz takie rzeczy a tu masz takie rzeczy. A dla świeżaków nie.
I nie ma powodu żeby tego maksymalnie nie ułatwić. Inaczej czytając: sztucznie im utrudniać.
Bo to co oni widzę to rozrzucone serwisy które mają zupełnie niejasne relacje miedzy sobą.

Wiadomo, i tak już jesteś nastawiony i nic z tym nie zrobisz(o ile masz na ten serwis jakiś wpływ, bo nie wiem?).

[Bea]

Nie wiem czy dobrze rozumiem problem (bo jakoś dziwnie się to tu nazywa), ale chyba chodzi o to:
http://forgen.pl/viewtopic.php?f=15&t=24136
i o to:
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... -asc.phtml

i nic tu nie jest intuicyjne


Streszczając (bo obrazek się nie wyświetla) - @wicy proponował, żeby równolegle do paska z zindeksowanymi latami opracować podobny pasek dla ksiąg (skanów) i:
* kolorem zielonym - pokazać które lata są dostępne z danej parafii on-line
* kolorem żółtym - te lata, które fizycznie istnieją (księgi w archiwach), ale skanów (jeszcze) nie ma
* kolorem czerwonym - zaznaczyć te lata, z których księgi nie przetrwały, czyli takie: nie ma i nie będzie

Ja zaś zaproponowałam, że tej gigantycznej roboty i ciągłej aktualizacji, nie można zwalić na "jakiś" adminów. Część osób ma wiedzę o zasobie z kilku- kilkunastu parafii i bez problemu może pilnować ich aktualizacji.
No ale żeby aktualizacja była zdalna, to ktoś by musiał napisać jakieś oprogramowanie do tego... + potrzebni są ochotnicy (żeby przynajmniej udało się jedno woj. opracować).
Ale nikt nie podjął dalej tematu... (choć ja cały czas liczę - że nie podjął na razie..)

[Sroczyński_Włodzimierz]

Łukasz: kolejne złe założenie "ja zrobię/ja nie zrobię"
stowarzyszenie umożliwi Ci zrobienie tego czy owego (do tego właśnie jest powołane)
tak - to jest "nastawienie" tj przyjęte założenie czy fundamenty (statut, cel działania, sens istnienia)

"ktoś" "napisał" etc a sprowadza się do tego że nie dziesiątki tysięcy zespołów do monitorowania a stan jednego zespołu (zdigitalizowany /nie zdigitalizowany), a w zasadzie jego części - był problemem:)

sposób prezentacji posiadanych danych - do dyskusji
przyjęcie zobowiązania monitorowania - bezdyskusyjne NIE
(uzupełniać, nanosić zmian do gotowca (KZM) nie ma komu) a to 100 razy mniej pracy niż od nowa robota..ale "trzebaby zrobić znaczy zróbcie - mądrych w ten sposób wielu"

[Lukasz]

Łukasz: kolejne złe założenie "ja zrobię/ja nie zrobię"
stowarzyszenie umożliwi Ci zrobienie tego czy owego (do tego właśnie jest powołane)
tak - to jest "nastawienie" tj przyjęte założenie czy fundamenty (statut, cel działania, sens istnienia)

"ktoś" "napisał" etc a sprowadza się do tego że nie dziesiątki tysięcy zespołów do monitorowania a stan jednego zespołu (zdigitalizowany /nie zdigitalizowany), a w zasadzie jego części - był problemem:)

sposób prezentacji posiadanych danych - do dyskusji
przyjęcie zobowiązania monitorowania - bezdyskusyjne NIE
(uzupełniać, nanosić zmian do gotowca (KZM) nie ma komu) a to 100 razy mniej pracy niż od nowa robota..ale "trzebaby zrobić znaczy zróbcie - mądrych w ten sposób wielu"

Ale nie trzeba od razu z pretensjami. Ja nie wiem jak to wewnętrznie wygląda. Ty się wypowiadasz to założyłem że wiesz i masz wpływ na działanie tej strony.

Rzuciłem tylko propozycje a co dalej to nie wiem, bo nie jestem w temacie.
Okazało się że były podobne propozycje.
Sam bym musiał dobrze ogarnąć co jest dostępne i co się da spiąć razem.

Samo napisanie z czego korzysta http://geneteka.genealodzy.pl/ już by coś dało. Bo tak właściwie to nawet nie wiem. Są napisane przy poszczególnych wynikach, ale tak w ogóle to na zasadzie "z czego się da", czy jak?

[Sroczyński_Włodzimierz]

ale w tym problem, że ponysłów co by było fajne multum, przełożenua z "zróbcie" na rozejrzę się, opracuję wdrożę (przynajmniej w części) mało
domyślne powinno być "co i jak mogę od siebie" , nie default nie wiem jak kim, ale powinno być- zróbcie

co do lepszego, konkretniejszego i zweryfikowanego pakietu " z czego dokładnie indeks" - zgoda, ale na razie to nie ma jak linków poprawić, uzupełnić nawet tych, które do " własnych zasobów" by kierowały i są bezlinkowe indeksy choć kopie w metryki
banalna, prosta, ale czasochłonna prsca dla każdego
więc w czym problem? w tym złym defaulcie "dobrze by było gdybyście zrobili"

[Lukasz]

ale w tym problem, że ponysłów co by było fajne multum, przełożenua z "zróbcie" na rozejrzę się, opracuję wdrożę (przynajmniej w części) mało
domyślne powinno być "co i jak mogę od siebie" , nie default nie wiem jak kim, ale powinno być- zróbcie

co do lepszego, konkretniejszego i zweryfikowanego pakietu " z czego dokładnie indeks" - zgoda, ale na razie to nie ma jak linków poprawić, uzupełnić nawet tych, które do " własnych zasobów" by kierowały i są bezlinkowe indeksy choć kopie w metryki
banalna, prosta, ale czasochłonna prsca dla każdego
więc w czym problem? w tym złym defaulcie "dobrze by było gdybyście zrobili"

To tak orientacyjnie. Czy jest jakaś osoba mająca dostęp do serwera? Do szablonu strony w php (bo widzę że to jakiś stary szablon w php)?
Te wszystkie zasoby są fizycznie na serwerze i w szablonie wklejone są linki do nich czy jest to w formie bazy danych? Mówisz że nie są linkowalne, co masz na myśli?
Chciałbym się zorientować w terenie. Nic nie obiecuję ale być może coś bym pomógł zautomatyzować.

[Sroczyński_Włodzimierz]

Tu, moim zdaniem, trudno będzie coś zautomatyzować. Ciężkiej, mozolnej pracy trzeba.
Ale w innych zakresach coś na kod można przerzucić pewnie (są i takie zakresy, gdzie algorytmy jest wykorzystywany, a nie powinny być)
No i są pola zupełnie nowe czekające na koncepcyjną, w tym IT prace.