genealodzy.pl

Witam,
Bardzo proszę o pomoc w rozwikłaniu rodzinnych powiązań lub ich braku Rzecz dotyczy mojego przodka Jakuba. Do tej pory byłam przekonana, że odkryłam jego rodzinę, ale przy szczegółowym porównywaniu akt metrykalnych zaczynam mieć wątpliwości. Problemem jest już nazwisko. W akcie zgonu mojego pradziadka podano, że jego matką była Weronika Dzindzia. Jej ojciec JAKUB, w różnych aktach ma różne nazwiska: Sienkiewicz/ Zienkiewicz. Teraz kilka faktów.
To znalazłam jako pierwsze:

1832 Hadynów/ parafia katolicka
Ślub: Jakub Dzięczyk, l.28 ur we wsi Dziadkowskie, parafii Mszańskiej. Syn Maxymiliana i Heleny że Stefaniuków Dzięczyków
i Katarzyny Walczukówny
"Zezwolenie Rodziców obojga Małżeństwa ustne nastąpiło"

1824 Mszanna/ par. greko-katolicka
Ślub: Justyna Dziendzik, ur 1803 córka Maxyma Dziendzika i Heleny z Marciniuków, we wsi Dziadkowskie zamieszkałych
Świadkowie:
Gabriel Demidziuk l. 36 brat
Andrzej Stefaniuk l. 56 wuj Justyny
Obaj z Wygody

AZ 1825 Mszanna
Umiera Helena Dziendzikowa l. 50 przy mężu Maxymie Dziendziku we wsi Syliwonkach

Swiadkowie:
Prokop Maxymiuk l. 50 brat
Gabriel Demidziuk l. 34 syn z Wygody

AZ 1827 Mszanna
Umiera Maxym Dziędzik l. 70
syn Bazylego i Anny małżonków z Wygody

Świadek:
Gabriel Demidziuk l. 38 z Wygody

Dziś znalazłam to:
AM 1815 Mszanna
Ślub: Gabiel Demidziuk l. 24, metryka urodzenia wydana z ksiąg Cerkwii Mostowskiej
We wsi Krynicy tymczasowo służący

Syn niegdy Demidy i Heleny Tomczanki

W asystencji Prokopa Maxymiuka l. 37 wuja swego i Heleny Dawidowej swej stryjny l. 45

Rodzina? Przyrodni brat Jakuba i Justyny? A może obca osoba... przy ślubie Jakuba zgoda Rodziców na ślub, wg moich "odkryć" już nie żyli w 1832.

Pozdrawiam
Agnieszka

Trochę się zgubiłam.
Zacznij od początku, czyli Weroniki Dzindzia.
1. Akt jej chrztu - jak się nazywa ojciec i ile ma lat?
2. Akt jej ślubu - dane rodziców.
2. Akty chrztu, ślubu innych dzieci rodziców Weroniki, czyli Jakuba i ??? - jak się nazywają rodzice.

Krystyno, nie wiem czy te dane pomogą, ale wypiszę wszystko co mam o dzieciach Jakuba i Katarzyny.

Od początku:

Ich dzieci:
*1833 Józef
*1834 Weronika
*1837 Xawery
*1839 Felix
*1844 Karolina

Pozostaje mi chyba jeszcze raz przejrzeć metryki

Agnieszka

Występujący w jednym z aktów Andrzej Stefaniuk jest bratem Heleny, zatem mają wspólnego ojca.
Czy znany jest akt zgonu Andrzeja? Czy zmarł w czasach gdy zamieszczano tam informacje o rodzicach?
Czy znane jest inne rodzeństwo Heleny?

Pozdrawiam z (pobliskich) Łosic, gdzie w starych księgach wspominany jest mieszczanin o nazwisku Dzindzik...

Krzysiek

Cześć Agnieszka. Parę miesięcy minęło od twojej wypowiedzi, może sama wiesz już więcej, ... a może coś Ci wyjaśnię. Zacznijmy od nazwiska, patrz na nie "niejednoznacznie", wielokrotnie przybierało różna formę, ich właściciele nie przywiązywali do niego większej wagi, różnie je traktowali i wypowiadali, a pisarze też byli różni. Piszesz tutaj o początkach XIX wieku oraz o chłopach - Unitach posługujących się mieszaniną polskiego i ruskiego języka. W tym środowisku wielu z nich nadal nie miało nazwiska (dziedzicznego), lub mieli je niedawno utworzone. Wiele osób nadal korzystało z nazwiska patronimicznego lub przemiennie (patronimicznego i dziedzicznego).

agnieszka_ak pisze:AM 1815 Mszanna
Ślub: Gabiel Demidziuk l. 24, metryka urodzenia wydana z ksiąg Cerkwii Mostowskiej
We wsi Krynicy tymczasowo służący ...

Gabriel Demidziuk (ok. 1792-1854) s. Maksyma Dziendzika (ok. 1776-1827, s. Bazylego i Anny) i Heleny (ok. 1770-1826) Maksymiuk (c. Tomasza Maksymiuka).
Nazwisko Demidziuk (noszone przez Gabriela) oraz Dziendzik (noszone przez ojca) traktuję jako tożsame. Oczywiście są tu też inne podobne formy, czasem dość różne. Rodzina Dziendzików, nie jestem pewien, ale chyba była z Dziadkowskich. Gabriel w chwili ślubu był w Krynicy (ale tam jedynie pracował jako parobek). Później mieszkał wraz z rodziną w Wygodzie.

agnieszka_ak pisze:W asystencji Prokopa Maxymiuka l. 37 wuja swego ...

Gabriela matka - Helena, miała brata Prokopa,

agnieszka_ak pisze:... i Heleny Dawidowej swej stryjny l. 45

a ojciec miał bratową Helenę (czy "Dawidowa" oznacza imię jej męża(?), chyba tak, więc Gabriel miał stryja Dawida).

agnieszka_ak pisze: 1824 Mszanna/ par. greko-katolicka
Ślub: Justyna Dziendzik, ur 1803 córka Maxyma Dziendzika i Heleny z Marciniuków, we wsi Dziadkowskie zamieszkałych
Świadkowie:
Gabriel Demidziuk l. 36 brat
Andrzej Stefaniuk l. 56 wuj Justyny
Obaj z Wygody

Twój Jakub, wyżej opisany Gabriel i Justyna to rodzeństwo, dzieci Maksyma i Heleny. Uważam to za fakt oczywisty. Czasem ojciec Maksym określany jest jako Demid, myślę że to imię dość bliskiego przodka od którego noszą nazwisko, wcześniej patronimiczne zostało jako dziedziczne (Demidiuk, Dawidiuk, Dziendzik i inne pochodne). Maksym był synem Bazylego i nie zdziwiłbym się (chociaż nie mam na to jednoznacznego dowodu) gdyby okazał się wnukiem Demida.

W ślubnej metryce Justyny zastanawiający jest jej "wuj Andrzej Stefaniuk z Wygody". Mam dwie wersje:
1. W pierwszym momencie pomyślałem, że użyte tu pokrewieństwo jest błędem, jeśli patrzymy dosłownie na znaczenie "wuja". Przyjrzyj się żonie Gabriela Demidziuka (przytoczona przez Ciebie metryka: Mszanna, śl. 1/1815) - Ahafia Janowa z Wygody. W tej metryce niewiele znajdziesz, więc powiem co można wywnioskować z innych. Ahafię znajdziesz z dwoma nazwiskami rodowymi: Czajka (dziedziczne) lub Łukaszuk (patronimiczne). Była córka Łukasza Czajki i Marianny z Ryszkowskich, małżonków zamieszkałych we wsi Dziadkowskie. Urodzona ok. 1781 roku. Przed 1803 r. wyszła za mąż za Jana Stefaniuka (s. Michała i Marianny z Marciniuków) i razem mieszkali w Wygodzie. Może wspomniany Andrzej Stefaniuk związany był z Ahafią przez pierwsze małżeństwo z Janem Stefaniukiem i brak było bezpośredniego związku z Justyną Dziendzik.
2. A jeśli nie jest to błąd? W Wygodzie mieszkał Andrzej Stefaniuk (ur. ok. 1756, zm. 1826). Nie wiem czy był spokrewniony z Janem (mężem Ahafi z Czajków), nie znalazłem na to dowodów. Stefaniuk jest popularnym nazwiskiem i w tej parafii ma kilka różnych linii. Andrzej Stefaniuk miał żonę Annę, o której niewiele wiem. W moim drzewie ma panieńskie nazwisko Derkacz, ale nie wiem (nie pamiętam) w której metryce je znalazłem, może Derkacz jest kolejną odmianą Dziendzika. Anna w moim drzewie jest dużą niewiadomą, może była siostrą Maksyma (ojca Justyny, Gabriela i Jakuba). ... a może było jeszcze inaczej?

Pozdrawiam. Mirosław Cz.



PS. Jesteś potomkiem Jakuba, który miał brata Gabriela. Ja jestem potomkiem jego żony - Ahafi z Czajków i jej pierwszego męża Jana Stefaniuka.

PS2. Andrzej Stefaniuk i Anna z Derkaczów są moimi bezpośrednimi przodkami. Jeśli Anna była z Dziendzików (ciotką Twego Jakuba) jesteśmy spokrewnieni.

PS3. Rzadko tu zaglądam, jak coś to pisz na mirekcz@interia.pl

Dlaczego ów Andrzej Stefaniuk wuj Justyny jest zastanawiający? Jakub i Justyna byli rodzeństwem, dziećmi Maksyma i Heleny ze Stefaniuków lub Marciniuków, zwanej też Tomczanką, a więc zapewne córki Tomasza. Czy więc Andrzej Stefaniuk to nie jej brat czyli wuj Justyny? Może coś przeoczyłam, ale wydaje mi się, że jeśli Justyna to na pewno siostra Jakuba, córka tej samej Heleny to wuj Stefaniuk jest całkiem oczywisty.
Dodam jeszcze odnośnie stwierdzenia, że Jakub był grekokatolikiem, a slub brał w parafii rzymskokatolickiej, ze chyba nic w tym nie było dziwnego bo te kościoły łączyła unia. Oba podlegały papiestwu i nie było takiego rozdziału jak między rzymskokatolickim, a prawosławnym.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. W zeszłym tygodniu spakowałam wszystkie notatki z postanowieniem, że zajrzę do nich gdy będę miała więcej czasu Czeka mnie bezsenna noc i porządkowanie moich wypisów, ale może coś znajdę.

Jeżeli chodzi o Gabriela: przy jego ślubie (1815) z Ahafią jest informacja, że jest synem "niegdy" Demidy i Heleny Tomczanki. Natomiast Maksym Dziendzik umiera w 1827 roku.
Dla mnie najbardziej prawdopodobne jest to, że Maksym był drugim mężem Heleny. A Jakub i Justyna przyrodnim rodzeństwem Gabriela.

To tak na szybko. O Andrzeju Stefaniuku coś znalazłam, ale właśnie to muszę uporządkować. Mam nadzieję, że to będą owocne nocne poszukiwania.

Pozdrawiam
Agnieszka

[quote="EWAFRA"]Dlaczego ów Andrzej Stefaniuk wuj Justyny jest zastanawiający? ...[/quote]
Nie wiem czy "zastanawiający", jednak do obecnej chwili Andrzej nie jest połączony w "konkretny" sposób. Określenie "wuj" nie wskazuje jednoznacznie miejsca w drzewie genologicznym. Weź pod uwagę, że kiedyś wujem określano nie tylko rodzonego brata matki ("rodzony wuj" - widziałem takie określenia w metrykach), ale również cioteczni bracia. To oczywiście rodzeństwo ze strony matki: jej brat - wuj; żona wuja - wujenka. A co z rodzeństwem ojca? Jego siostra - ciotka, a jej mąż ... wuj. Gdzie więc dołączysz Andrzeja Stefaniuka? Był bratem matki, czy szwagrem ojca? Rozwiązaniem byłoby nazwisko rodowe matki Heleny, jednak nie jest to jednoznaczne. Trzy metryki ślubów dzieci i trzy różne określenia: Helena ze Stefaniuków; Helena z Marciniuków, Helena Tomczanka i Młody w asystencji wuja Maksymiuka.



[quote="agnieszka_ak"]... Czeka mnie bezsenna noc i porządkowanie moich wypisów, ale może coś znajdę. ... O Andrzeju Stefaniuku coś znalazłam, ale właśnie to muszę uporządkować ...[/quote]
Andrzej Stefaniuk (jeśli to ten sam) jest moim bezpośrednim przodkiem. Z żoną Anną mieli dzieci: Katarzynę Ilczuk, Atanazy Stefaniuk, Demetriusz Stefaniuk, Ewę Mironiuk i Pawła Stefaniuka [i](https://www.myheritage.pl/site-family-t ... lyTreeID=2)[/i] Nie znalazłem jednak nic o jego rodzicach, ani też o rodzeństwie. Do dzisiaj (gdy przeczytałem Twój post) nie sądziłem, że mogę go połączyć z Gabrielem Demidziukiem [i](https://www.myheritage.pl/site-family-t ... lyTreeID=2)[/i] - II mężem Ahafii z Czajków, która ze swym I mężem Janem Stefaniukiem również jest moim bezpośrednim przodkiem. Ten jeden wpis w metryce ślubu Justyny Dziendzik (wuj Andrzej) to trochę za mało, ale gdy wiadomo w którym koncie szukać, może znajdzie się coś jeszcze.

Ja z kolei pochodzę od Ilczuków i z linków które widnieją wyżej pokazuje mi się podobieństwo z drzewem wyżej.
Może połączymy drzewa?

iDolfie pisze:Ja z kolei pochodzę od Ilczuków i z linków które widnieją wyżej pokazuje mi się podobieństwo z drzewem wyżej.
Może połączymy drzewa?

Ilczuków jest masa, i nie wiem czy wszyscy są spokrewnieni. Za krótki jest ten post, więc nie potrafię powiedzieć jednoznacznie. Proszę o więcej informacji. Może być na PW. Jeśli to okolice wsi Dziadkowskie, może coś połączymy.