Łomża i okolice - epidemia w latach 60-tych XIX w.

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Prosiński_Janusz

Sympatyk
Posty: 14
Rejestracja: ndz 10 lut 2019, 15:36

Łomża i okolice - epidemia w latach 60-tych XIX w.

Post autor: Prosiński_Janusz »

Poszukuję informacji na temat epidemii szkarlatyny (lub dyfterytu) jaka miała miejsce w Łomży bądź też w jej okolicach w latach 60-tych XIX w.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje, wskazówki n/t źródeł historycznych.
Ostatnio zmieniony sob 30 mar 2019, 10:41 przez Prosiński_Janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
jamiolkowski_jerzy

Sympatyk
Adept
Posty: 3178
Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24

Łomża i okolice - epidemia w latach 60-tych XIX w.

Post autor: jamiolkowski_jerzy »

Zastrzegam się że moja w miarę kompetentna wiedza sprowadza się do sąsiedzkiej Ziemi Bielskiej i na jej podstawie mogę stwierdzić że na jej terenie w tym okresie nie było epidemii jakiejkolwiek choroby. Ale że od granic Ziemi Bielskiej (najbardziej na zachód to okolice Wysokiego Mazowieckiego) do okolic Łomzy jest kilkadziesiąt kilometrów to nie mogę twierdzić, że tam jej niebyło. Tym bardziej że nie mam pojęcia o ewentualnym zasięgu rozprzestrzeniania się epidemii wymienionych wyżej chorób dziecięcych. Być może mają charakter bardziej lokalny. Stąd mam kilka pytań.
Skąd przekonanie że powodem śmierci była epidemia? Czy jest zapis dokumentalny potwierdzający wymienione choroby czy tylko próba znalezienia uzasadnienia dla licznych zgonów dzieci? Do wyobrażenia – przynajmniej dla mnie - są tak liczne zgony z powodu innych okoliczności (brud , zatrucie a listę można mnożyć ) a niekoniecznie epidemii wymienionych chorób.
Jaka to parafia w której żyli Pańscy Prosińscy?. Czy przeanalizował Pan jak kształtowały się tam wszystkie zgony w kilku sąsiadujących latach . Z mojej praktyki w latach gdy panowały historycznie udokumentowane epidemia ilość zgonów była dużo (nawet ponad dwukrotnie) wyższa niż w normalnych latach.
BSN
Posty: 8
Rejestracja: ndz 04 lis 2012, 22:43

Łomża i okolice - epidemia w latach 60-tych XIX w.

Post autor: BSN »

Sprawdziłem pobieżnie w Parafii Mały Płock lata 1862-63, nie licząc dokładnie co najmniej 70 % zgonów to dzieci w wieku do 10 lat.
jamiolkowski_jerzy

Sympatyk
Adept
Posty: 3178
Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24

Łomża i okolice - epidemia w latach 60-tych XIX w.

Post autor: jamiolkowski_jerzy »

Pobieżnie liczone 70 % to jeszcze nie powód do uznania za epidemie . W tamtych czasach przeciętnie umierało 50% dzieci w wieku O- 5 lat ,
https://faktyoszczepieniach.wordpress.c ... warszawie/
A poprzez google można dotrzeć do wielu innych informacji. Także na tym portalu
Awatar użytkownika
Małgorzata_Kulwieć

Sympatyk
Posty: 1820
Rejestracja: czw 16 lut 2012, 16:51

Łomża i okolice - epidemia w latach 60-tych XIX w.

Post autor: Małgorzata_Kulwieć »

Myślę, że gdyby chodziło o epidemię (nawet lokalną) to w aktach zgonów byłoby to zapisane. Przynajmniej w moich litewskich parafiach tak było stosowane. Ksiądz zapisywał np. iż ... zmarło dziecię z powodu ospy przyrodzonej zwyczajnej, pospolicie podówczas grasującej choroby ...

https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=2317996

A tak przy okazji, to przeczytajcie jak dokładnie ksiądz opisywał przyczyny zgonów w załączonym linku oraz na stronach przed i po.
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
Prosiński_Janusz

Sympatyk
Posty: 14
Rejestracja: ndz 10 lut 2019, 15:36

Re: Łomża i okolice - epidemia w latach 60-tych XIX w.

Post autor: Prosiński_Janusz »

jamiolkowski_jerzy pisze:Zastrzegam się że moja w miarę kompetentna wiedza sprowadza się do sąsiedzkiej Ziemi Bielskiej i na jej podstawie mogę stwierdzić że na jej terenie w tym okresie nie było epidemii jakiejkolwiek choroby. Ale że od granic Ziemi Bielskiej (najbardziej na zachód to okolice Wysokiego Mazowieckiego) do okolic Łomzy jest kilkadziesiąt kilometrów to nie mogę twierdzić, że tam jej niebyło. Tym bardziej że nie mam pojęcia o ewentualnym zasięgu rozprzestrzeniania się epidemii wymienionych wyżej chorób dziecięcych. Być może mają charakter bardziej lokalny. Stąd mam kilka pytań.
Skąd przekonanie że powodem śmierci była epidemia? Czy jest zapis dokumentalny potwierdzający wymienione choroby czy tylko próba znalezienia uzasadnienia dla licznych zgonów dzieci? Do wyobrażenia – przynajmniej dla mnie - są tak liczne zgony z powodu innych okoliczności (brud , zatrucie a listę można mnożyć ) a niekoniecznie epidemii wymienionych chorób.
Jaka to parafia w której żyli Pańscy Prosińscy?. Czy przeanalizował Pan jak kształtowały się tam wszystkie zgony w kilku sąsiadujących latach . Z mojej praktyki w latach gdy panowały historycznie udokumentowane epidemia ilość zgonów była dużo (nawet ponad dwukrotnie) wyższa niż w normalnych latach.
Bardzo dziękuję za zainteresowanie moją prośbą oraz za wszystkie informacje i cenne sugestie.
Nie znam dokładnie daty tej epidemii, mogę jedynie przypuszczać, że miała ona miejsce pomiędzy końcem roku 1862, a I połową roku 1864.
Aktualnie sprawdzam jeszcze, czy w kronikach zakonnych klasztorów na terenie Łomży i okolic są jakieś zapiski związane z tą epidemią - jak na razie bez powodzenia.
Ostatnio zmieniony sob 30 mar 2019, 10:43 przez Prosiński_Janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
jamiolkowski_jerzy

Sympatyk
Adept
Posty: 3178
Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24

Re: Łomża i okolice - epidemia w latach 60-tych XIX w.

Post autor: jamiolkowski_jerzy »

Przynajmniej Miastkowo jako miejsce epidemii w podanych latach może Pan wykluczyć. Tak się składa że są informacje o zapisach ksiąg metrykalnych z tej parafii za lata 1862 – 1865
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... _date=1865
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... rdertable=
Jak widać urodzin w 1862 było było 174 zgonów , zgonów 132 . Rozkład raczej normalny. Przy epidemiach zgonów jest więcej niż urodzin. Podobnie jest w kolejnych latach.
Przy okazji mnie zastanawia pisownia nazwisko Prosiński .A może byli zapisywani wtedy Prusinowski?. Wpisujac Prosiński nie ma nikogo podczas gdy Prusinowscy są po dwa zdarzenia w urodzinach i zgonach. Mam intuicje że to dzieci Pańskich przodków Niestety to co w genetece to tylko indeksy z sumariusza. Dlatego warto przejrzeć przejrzeć same księgi, przynajmniej od 1858. . To bardziej twórcze zajecie niż przywiązywanie się do rodzinnych przekazów i szukanie potwierdzenia dla tego przekazu.
Prosiński_Janusz

Sympatyk
Posty: 14
Rejestracja: ndz 10 lut 2019, 15:36

Post autor: Prosiński_Janusz »

Zgadzam się co do przydatności przeglądania ksiąg przy poszukiwaniach genealogicznych i czynię to już od lat (w miarę jak czas na to pozwala). Niemniej jednak, przekazy rodzinne też są ważne i mogą stanowić cenne źródła wiedzy o niezapisanych nigdzie losach naszych przodków.
Ostatnio zmieniony sob 30 mar 2019, 10:44 przez Prosiński_Janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
jamiolkowski_jerzy

Sympatyk
Adept
Posty: 3178
Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24

Post autor: jamiolkowski_jerzy »

Nie jest moim celem przekonywanie do czegokolwiek. Ja odwołuje sie jedynie do wieloletniej praktyki. Temat mnie zaciekawił głównie jako problem nazwijmy to badawczy tj czy była wtedy epidemia w łomżyńskim.
Wcześniej sugerowałem że kiedy nie ma danych źródłowych (metryki) warto sięgać po statystykę. W tym celu porównałem sobie ilości urodzin i zgonów dla tych parafio okołołomżyńskich które można najprościej bo w genetece sprawdzić (szczęśliwie jest ich kilka) W 1862 dwie to jest Radziłów i Mały Płock mają niepokojące proporcje.
Radziłów urodzin 126 a zgonów 125
Mały Płock urodzin 272 zgonów 263 .
Zatem umieralność sporo ponad przeciętną.
Jak było w innych latach pozostawiam ewentualnie ciekawym. baza jest. Zastrzegam że statystyka to raczej proteza w poszukiwaniach genealogicznych ale kierunkowo przydatna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”