genealodzy.pl

Znalazłam ostatnio informacje iz niejaka Tekla Zakarkienie (czyli z polska Zakarkowa lub Zacharkowa) żona Leonarda Zakarki była córką Antoniego Bujniewicza Kulwiecia oraz Malwiny Bujniewicz Kulwieć. ( po litewsku zapisane: Antanas Buinevičius Kulvietis i Malvina Buinevičienė Kulvietienė)

Zaskoczyło mnie to jakby podwójne nazwisko Bujniewicz Kulwieć, ale pomyslałam iz on był Kulwieć, a ona Bujniewicz z domu i jakoś to się tak zlało w jedno nazwisko, i zaczęłam szperać.
Po głębokich poszukiwaniach uzyskałam następujące informacje:

Antoni Bujniewicz Kulwieć i Malwina Bujniewicz Kulwieć mieli córkę Teklę, która wyszła za mąz za Leonarda Zakarkę (Zacharkę).
Malwina urodziła sie ok. 1913r.
Leonard Zakarka był synem Jana Zakarki i Marty Zakarkowej z domu Strażyńskiej i urodził się w 1906 w Devynduoniai, Kėdainių rajono savivaldybė, Kauno apskritis, Lithuania czyli w Dewindoniach w parafii Surwiliskiej, ale ochrzczony był w Pacunelach..
Miał rodzeństwo urodzone w latach 1904-1912 w tychże Dewindoniach.
Np. akt nr 101 siostra Anna.
Znalazłam w Pacunelach te inne dzieci Zacharków, oprócz ... Leonarda. W 1906 r. go nie ma, ale na wszelki wypadek popatrzyłam w innych latach i też go nie widzę.
A szukam go w zasadzie jedynie po to aby sprawdzić nazwisko panieńskie Tekli, czy ona była moja Kulwieciówna? I co to za połączenie Bujniewicz Kulwieć. Miałam nadzieję, że może przy akcie urodzenia Leonarda będzie adnotacja o ślubie.
Wszystkie informacje znalazłam na stronie Geni i wszystkie sie zgadzają z dokumentami (urodzenia dzieci Zacharków), ale ten jeden Leonard gdzieś mi umknął. Miałam nadzieję, że znajdę go w Surwiliszkach (tych w powiecie Kowieńskim), ale niestety nie znalazłam online metryk z 1906r.

A może gdzieś są urodzenia z Surwiliszek po 1903 roku, lub ktoś je ma u siebie i mógłby mi sprawdzić tego Leonarda?

Podciągam trochę post do góry.

Może ktoś będzie mógł mi pomóc znaleźć tajemniczego Leonarda Zakarkę.
Dlaczego nie ma go w chrztach w Pacunelach? A może jest, a ja go przeoczyłam?
Może uda się namierzyć akt urodzenia z adnotacją o ślubie, lub chociaż zgonu, a najlepiej ślub z Malwiną.
Spać mi nie daje ten zapis z Geni nazwiska. Cóż to za połączenie?
Czy to tylko pomyłka zawiadującego drzewem, czy faktycznie ta rodzina używała takiego nazwiska????

Małgorzato,
skontaktuj się z grupą Genealogijos Kooperatyvas na FB. Myślę, że potrafią Ci pomóc.
https://www.facebook.com/groups/genealo ... peratyvas/
Grażyna

Dziękuję Grażynko, spróbuję. Może akurat ...?

No, i nic nie uzyskałam. Tajemniczy Leonard zapadł sie pod ziemię. Szukałam ile mogłam, ale albo jestem ślepa, albo tego jednego ochrzcili gdzie indziej. Ale gdzie?
A i ta jego żona Tekla z Kulwieciów do niczego mi nie pasuje. Tyle tylko zdobyłam informacji (ale niczym nie popartej), że jej matka raczej była z domu Emonaite (może Ejmont?) a po mężach była i Bujniewiczi Kulwieć.