Drzewieccy herbu Ogończyk

[Tom_mk]

Witam
poszukuje Drzewieckich herbu Ogończyk (herbu Nekli).
Jesli ktos posiada jakiea informacje, to prosze o kontakt.

Pozdrawiam
Tomasz Drzewiecki

[Robert_Kostecki]

Dzień dobry,

Drzewieccy h. Ogończyk są opisani na stronie 63 w tomie 5 "Herbarza Polskiego" A. hr. Bonieckiego. Publikacja dostępna w Internecie.

Prześledź też Genetekę:
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... te=&exac=1

Pozdrawiam

Robert

[Tom_mk]

Opisze moze nieco sytuacje i podejscie do dalszych poszukiwan.
Rodzina gleboko zakorzeniona na Wołyniu az do lat okolo 1760 i potem jest dziura.
Najstarsi przodkowie odnalezieni na Wolyniu to Józef Drzewiecki (przodek b zposredni) ur w 1745r , oszacowane na podstawie metryki zgonu, oraz jego brat Jakub Drzewiecki.
Oboje legitymujacy sie szlachectwem herbu Ogończyk.
Od 1760r nie ma nic o tych ze Drzewiecki w ksiegach, pomimo ze ksiegi z tych lat sa.
O innych Drzewieckich legitymujacych sie tym herbem na Wolyniu nic mi nie wiadomo. Sam herb Ogonczyk takze mi nie pasuje dla tego rejonu, wiec hipoteza jest taka, ze tych dwoje braci przybylo tam w latach okolo 1760roku.
Tylko skad..... ?

Tomasz Drzewiecki

[annaost111]

Ogończyk-herb okolic Ziemi Dobrzynskiej,Chełminskiej .Drzewieccy wystepująw okolicach Rypina,Chełmna i in.Rody szlacheckie z Ziemi Dobrzynskiej migrowały na Litwę i obecną Ukrainę. Pozdrawiam. Anna.

[Robert_Kostecki]

Dobry wieczór,

Drzewieccy herbu Ogończyk wywodzili się z Ziemi Łęczyckiej. Tu taka ciekawostka genealogiczna za Geneteką:

Jan Drzewiecki poślubił w 1804 roku w Łęczycy Juliannę Wojciechowską, on kawaler, magnificus.
Jan Drzewiecki poślubił w w 1806 roku w Łęczycy Annę z Bogusławskich, on wdowiec, generosus.
Józef Eliasz Drzewiecki (17.10.1818, par. Łęczyca), syn Jana i Anny z Bogusławskich, ojciec kupiec.
Józef Eliasz Drzewiecki (21.01. 1819, par. Łęczyca), syn Jana i Anny z Bogusławskich, nobilis.

Robert

[benyzet]

Witam. Drzewieccy występowali też w ziemii Halickiej( okolice Konkolnik,Meduchy, to na wschód od Halicza). Błażej Drzewiecki ( ur.ok. 1780) Antoni Drzewiecki (1805) Jan Drzewiecki ( 1828). Nie wiem jakiego byli herbu,ale nobilis. Pod koniec XVIII wieku skoligaceni z Popielami.

[Tom_mk]

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi, pomalu bede probowal szukac, jak cos znajde to napisze. Mysle, ze nie bedzie to łatwe, bo ksiag meteykalnych z lat 1700-1800 jest niewiele.

Tomasz

[Tomasz_Lenczewski]

herb legitymacyjny bywa często przypadkowym. Kolega 20 lat temu zaczynał swoje poszukiwania rodziny na Kijowszczyźnie i doszedł w ciągu tego czasu do setek dokumentów, a genealogiczne cofnął się do XVII w. Fakt pomogły mu kontakty z miejscowymi, a więc wszystko przed Panem.

[Tom_mk]

Witam, jako, że tematyka szlachectwa ostatniego czasu ożyła na forum, to pozwolę sobie moj temat odświeżyć. Przez cały ten czas jedyne co udało mi się znalezc w publikacjach, to wpisy o Wojciechu herbu Ogończyk z woj. Smoleńskiego.
Czy ktoś natrafil jeszcze gdzies na wpisy o Drzewieckich h. Ogończyk?

Pozdrawiam
Tomasz D

[elagrano]

Witam. Panie Tomaszu, może przyda się Panu taka informacja, że nazwisko niektórych przedstawicieli tego rodu, w różnych aktach zapisywane jest jako Drzewieccy, a w innych jako Drzewiccy. Na takie zapisy natrafiłam przy tym rodzie ale o innym herbie. Maże i w Pana przypadku jest podobnie?
Pozdrawiam. Grażyna

[Tom_mk]

W zasadzie bralem to tez pod uwage, ale tez bez rezultatu.
Nie mam duzego doswiadczenia jeszcze w poszukiwaniach. Moi Drzewieccy byli raczej drobna szlachta i informacje jest duzo ciezej znalesc, jak np. o Drzewieckich herbu Nałęcz (tutaj nie ma az takiego problemu).
Dziekuje za informacje.

Tomasz

[elagrano]

Panie Tomaszu. Linia, którą się zajmowałam okazjonalnie, reprezentowała herb Ciołek i ciągłość historyczna im się urywa, bo generalnie są w Małopolsce, a potem pojawiają się w okolicach Sieradza. Właśnie jeden z nich jest wpisany jako Drzewiecki, a w innym dokumencie jako Drzewicki.
Życzę sukcesów w poszukiwaniach i dużo cierpliwości. Dzięki zasobom internetowym teraz poszukiwania są znacznie łatwiejsze i przyjemniejsze. Trzeba jednak mieć świadomość, że zdobywanie wiedzy o przodkach, to proces na lata. Na szczęście każdego roku powiększają się dostępne zasoby i zawsze coś ciekawego o przeszłości własnego rodu można odnaleźć. Ja już ponad 20 lat zgłębiam tajniki swoich przodków i co rok dowiaduję się czegoś nowego. życzę więc sukcesów na tym polu. Pozdrawiam. Grażyna