genealodzy.pl

Witam,

Moje pytanie dotyczy zapisow danych rodzicow na metryce narodzin i metryce malzenskiej danej osoby. Przykladowa sytuacja ponizej:

Pierwsza polowa XIX w. powiat opoczynski. Chlop X ozenil sie z chlopka Y. Po kilku latach malzenstwa urodzil im sie syn C. Na metryce narodzin jako rodzice wystepuja chlop X i chlopka Y. Po jakims czasie umiera chlopka Y, a chlop X postanawia wziac nowa zone - chlopke Z. Po kilkunastu latach syn C z malzenstwa X i Y postanowil sie ozenic. W metryce malzenskiej syna C jego rodzicami powinni byc zapisani chlop X i chlopka Z.

Czy jest mozliwe, zeby z jakichkolwiek przyczyn, badz przeslanek na akcie malzenstwa syna C jako rodzice wpisani zostali ojciec X i druga zona ojca - chlopka Z? Jesli taka opcja byla w ogole dopuszczalna, to jakie mogly byc tego powody?

Dziekuje i pozdrawiam,
Agnieszka
[/u]

jest dopuszczalna (tzn zdarza się)
sprawdź czy był aneks do małżeństwa - pewnie nie

ASC to zapis tego co przedstawiają podmioty i świadkowie ew. dokumenty - nie było odpisu AU przy M->nie było podstaw do kwestionowania podanych danych

Dziekuje za odpowiedz.

Aneksy do akt malzenskich z tego rocznika nie zostaly zeskanowane i udostepnione na www, badz ich w ogole nie bylo

Pozdrawiam,
Agnieszka

to trzeba sprawdzić czy są
i ew. zamówić skany - jeśli aneks jest: to będzie podstawa do gdybania dlaczego i co się nie zgadza (typowanie młodego, dane w akcie i aneksie, dane w aneksie (odpisie AU) i AU)

W takim razie skontaktuje sie z AP w Piotrkowie

dziekuje za sugestie

sprawdzić można (jak sądzę) na szukajwarchiwach.pl, szukajwarchiwach.gov.pl czy jest sens sprawdzać w AP

wlasnie na tej stronie przegladalam ksiegi. mail do archiwum jest podany, wiec nie powinno byc zadnego problemu z uzyskaniem odpowiedzi

odpowiedź czy w zasobie archiwum są aneksy z danego rocznika winna być na ww stronach
nie czy jest aneks do danego małżeństwa, ale czy ma szanse być

na stronie nie ma zadnych skanow do aneksow z tego rocznika. Ale niestety brakuje rowniez zeskanowanych ksiag metrykalnych z kilku rocznikow, wiec moze jest to kwestia tego, ze po prostu te dokumenty z jakis powodow nie zostaly zeskanowe i udostepnione. O to tez bede pytala

https://szukajwarchiwach.pl/48/252/0/st ... bJednostki

nie
skany jedno
informacja o zasobie drugie
i pod tym linkiem to widać - jest informacja czy w ogóle jednostka zawierająca aneksy istnieje
i czy jest sens głowę w AP zawracać

tak, sygnatura jak i dokumentacja aktowa w zasobie jest; brak jedynie mikrofilmow

być może chłopka Y zmarła tak wcześnie, że syn nie pamiętał jej, matką dla niego była chłopka Z i jej dane podał do aktu ślubu, miałam taką sytuację niedawno podczas indeksowania Kamionnej.
Swoją drogą dziwnie tak pisać o ludziach chłop i chłopka, jakby nie mieli nawet imion, współczuję

podalam jedynie anonimowy przyklad z chlopskiej warstwy spolecznej, bo to mogloby miec znacznie w mojej sprawie. Nie podawalam imion, zeby zbytnio nie gmatwac obrazu. Imiona posiadam, nazwiska rowniez, ale one naprawde nic nie wniosza do sprawy na tym etapie poszukiwan

poza tym, że znając daty i miejsca można byłoby odpowiedzieć za pierwszym razem w 15 sekund
niewiele

Imie Jan bylo niezmiernie popularne wsrod rodziny Wilkow w obrebie jednego pokolenia w kilku wsiach parafii bialaczowskiej. Dla przykladu, na jednym z aktow urodzenia (1894) Jan Wilk pojawia sie dwukrotnie - jeden jako ojciec dziecka, drugi jako swiadek. Zakladajac mozliwosc rozbieznosci w miejscowosciach podanych w metrykach Jan Wilk, ktorego poszukuje, mogl sie urodzic albo w Zelazowicach, albo w Straszowej Woli. Poszukiwania na tym etapie zawezily mi sie do dwoch Janow (z czego moze sie okazac, ze to jest jeden i ten sam Jan). W obu przypadach pojawia sie imie ojca Antoni, ale imiona matek sa juz rozne. Zeby zawezic obszar poszukiwan chcialam wykluczyc, albo potwierdzic, ze niekoniecznie rodzona matka moze byc zapisana na akcie zawarcia malzenstwa, a zeby nie komplikowac przekazu nie podawalam imion, ot co.